Pakt na rzecz ekonomii społecznej – zaproszenie do stawiania pytań
Jak wygląda spadek po niepodpisanym Pakcie na rzecz ekonomii społecznej w modernizacji polskiego modelu społecznego 2030? Czy taki dokument jest jeszcze potrzebny? A jeśli tak, co powinien zawierać i (co nie bez znaczenia) jak powinien być tworzony? – Stała Konferencja Ekonomii Społecznej pragnie ponownie rozpocząć dyskusję nad umową społeczno-rządową na rzecz rozwoju polskiej przedsiębiorczości społecznej.
Zapraszamy do dyskusji nad Paktem! >
W projekcie paktu czytamy między innymi, że siłą ekonomii społecznej jest połączenie w niej zasad i wartości niezbędnych do budowy nowego modelu społecznego, odpowiadającego na wyzwania rozwojowe przyszłości. Ekonomia społeczna kształtuje odpowiedzialne postawy i zachowania obywatelskie, a jednocześnie zwiększa efektywność polityk publicznych.
Jednocześnie autorzy projektu zauważali, że polskie społeczeństwo stoi przed potrzebą zdynamizowania partnerstwa, nadania nowego impulsu wspólnym działaniom publiczno-społecznym. Ów impuls miał nadać nowy ton w kształtowaniu polityk publicznych w Polsce. Jednym z katalizatorów przemian miało być właśnie podpisanie paktu – dokumentu o charakterze publiczno-społecznym, w formie zobowiązań programowych.
Pakt w ten sposób służyć miał całemu społeczeństwu, ale jego bezpośrednimi beneficjentami stać się miały podmioty prowadzące działalność w obszarze ekonomii społecznej – spółdzielnie socjalne, centra integracji społecznej, organizacje pozarządowe oraz wszystkie inne podmioty, które – choćby w sposób zdefiniowany w zapowiadanej przez pakt ustawie – można nazwać przedsiębiorstwami społecznymi.
Ważną cechą paktu była jego otwartość – podpisać się mogła pod nim każda organizacja społeczna, organizacja pracodawców, związek zawodowy czy jednostka samorządu terytorialnego, akceptująca postanowienia dokumentu. Otwartość paktu miała również oznaczać, że nie wyczerpuje on wszystkich kierunków działań i rozwiązań, które potrzebne są dla rozwoju ekonomii społecznej w Polsce. Propozycje nowych zapisów mogły być zgłaszane Zespołowi ds. rozwiązań systemowych w zakresie ekonomii społecznej i zostać uwzględnione w trakcie prac nad długofalową polityką rozwoju ekonomii społecznej w Polsce.
Najważniejsze zapisy paktu 2009
Pakt zawierał już jednak szereg konkretnych, często dość szczegółowych propozycji i rozwiązań. Najważniejsze z nich to:
> stworzenie długofalowej polityki rozwoju ekonomii społecznej w Polsce, powiązanej z strategiami rozwoju kraju i będącej odpowiedzią na nie,
> stworzenie systemu infrastruktury finansowej, zawierającego zarówno narzędzia dotacyjne, jak i zwrotne (pożyczki i poręczenia),
> budowę kompleksowego systemu edukacji społecznej promującego działania na rzecz solidarności, również w wymiarze ekonomicznym.
Poza tym w pakcie zawarto m.in. propozycje utrzymania wsparcia państwa dla spółdzielni socjalnych, sugestie zmian w prawie o Centrach Integracji Społecznej oraz w SzOP PO KL, poparcie dla promocji i zwiększenia znaczenia klauzul społecznych.
Paktu nie ma, ustalenia realizowane
Mimo szczegółowego harmonogramu, zaangażowania wielu osób zarówno po stronie społecznej jak i publicznej, licznych deklaracji, pakt nigdy nie został podpisany. Zabrakło społecznej siły i politycznej woli. Jednak poszczególne postulaty z niepodpisanego paktu były na swój sposób realizowane.
Po pierwsze powstał projekt ustawy. Przeszedł nawet konsultacje społeczne i został skierowany do dalszych prac. Cóż z tego, skoro wciąż brakuje woli politycznej, by energicznie kontynuować prace nad tą ustawą, regulującą status przedsiębiorstwa społecznego oraz nadającą mu konkretne uprawnienia?
Czy to nam wystarcza? Czy poszczególne działania rozproszone po różnych szczeblach administracji publicznej, których jesteśmy świadkami, doprowadzą do takiego rozwoju ekonomii społecznej, jakiego oczekiwaliśmy? A może jednak wciąż potrzebujemy umowy między stroną publiczną a społeczną, umowy, która będzie konkretyzowała wyzwania i proponowała dla nich rozwiązania?
Procesy, które mają wpływ na finansowanie przedsiębiorczości społecznej oraz ramy formalno-prawne determinujące jej rozwój dzieją się cały czas. Jednocześnie wciąż szereg pojęć dotyczących ekonomii społecznej pozostaje niedookreślonych a jej obecność w dokumentach strategicznych – niezagwarantowana. Wydaje się niezwykle istotne, aby sektor przedsiębiorczości społecznej uzgodnił z rządem kierunek tych procesów.
Pytania, pytania
Proces formułowania pytań i zarysowywania tematyki paktu powinien być więc jak najbardziej otwarty, uwzględniający różne stanowiska poszczególnych przedstawicieli sektora. O czym powinniśmy pisać w Pakcie? W jakim kierunku powinny iść rządowe zobowiązania, jakie powinien zawierać ten dokument? Oto lista kilku ważnych naszym zdaniem zagadnień – na pewno nie kompletna i otwarta na uzupełnienie:
> Nadal nie zdefiniowaliśmy na gruncie prawnym, czym jest przedsiębiorstwo społeczne i nie opisaliśmy, w jakim stopniu (oraz dlaczego) państwo powinno wspierać takie przedsiębiorstwa.
> Ekonomia społeczna została wpisana do kilku narodowych strategii horyzontalnych. Czy i jak te zapisy przełożą się na wzmocnienie sektora?
> Nie mamy też na razie jasności, jakie miejsce w zbliżającym się nowym okresie programowania środków unijnych zajmie ekonomia społeczna i czy miejsce to zagwarantuje sektorowi możliwość realizowania misji.
> Czy pozostałe podmioty ekonomii społecznej w Polsce czekają na jakieś ważne zmiany w prawie?
> I wreszcie – jak zbudować trwałe ramy dla dialogu między administracją publiczną a sektorem przedsiębiorczości społecznej? Jakie ciało powinno reprezentować sektor? W jaki sposób powinno być umocowane, by z jego głosem liczył się rząd?
Uwolnijmy energię
Droga do wypracowania dokumentu o charakterze społeczno-publicznym jest przetarta. Pozostaje otwarte pytanie, co należałoby zawrzeć w nowym pakcie dla ekonomii społecznej. Jakie pilne sprawy należy uzgodnić z rządem, aby sektor mógł rozwijać się i realizować zadania, do których wydaje się stworzony. Jak sformułować zobowiązania, pod którymi rząd mógłby się podpisać.