W oświadczeniu opublikowanym po wczorajszym pogrzebie Pawła Adamowicza, Jurek Owsiak ogłosił, że wciąż będzie prezesem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Bierzemy się za robotę. Biorę się za robotę dziesięć razy mocniej. Twoje ideały, Pawle, wróciły z jeszcze większą mocą – mówił.
W dniu śmierci Pawła Adamowicza Jurek Owsiak ogłosił rezygnację z funkcji Prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W odpowiedzi na tę deklarację w jego stronę skierowanych zostało wiele apeli o zostanie z WOŚP (między innymi od liderek organizacji społecznych jak siostra Małgorzata Chmielewska, Anna Dymna czy Janina Ochojska), a także wyrazów solidarności i wsparcia (na przykład list „Jurku, jesteśmy z Tobą!” podpisało ponad 1000 organizacji obywatelskich).
Krótko po pogrzebie zamordowanego prezydenta Gdańska, Owsiak opublikował wideo, w którym – bardzo osobiście zwracając się do Pawła Adamowicza – ogłosił, że będzie dalej prezesem WOŚP.
– Świat dla mnie runął, zakończył się, stanął w miejscu – wspominał pierwsze chwile po ataku nożownika. – Przez cztery godziny prowadziłem jeszcze finał, żeby później pożegnać się ze wszystkimi i podziękować wszystkim tym, którzy w nim uczestniczyli.
Owsiak podkreślił, że przez kilka dni, które upłynęły od śmierci Prezydenta do jego pogrzebu, wydarzyły się „rzeczy niezwykłe”. – Jedno serce zgasło, ale miliony serc się otworzyły – mówił, wspominając również o licznych wyrazach wsparcia dla Orkiestry.
– Pomyślałem sobie, że życie odradza się na nowo. Chcemy grać do końca świata i jeszcze ten jeden dzień dłużej, bo ten świat znowu powstał, odrodził się, znowu jest powiewem optymizmu. Tak, będę grał z Orkiestrą. Tak, będę prezesem Fundacji, dlatego, że zobaczyłem, co się dzieje obok – zadeklarował.
Komentuj z nami świat! Czekamy na Wasze opinie i felietony (maks. 4500 znaków plus zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.