Organizacje pozarządowe – kluczowy partner miasta czy zbędny pośrednik?
Czy przy tworzeniu Strategii Rozwoju Warszawy do 2030 r. znajdzie się miejsce dla reprezentantów III sektora? – to jedna z ważniejszych kwestii, nad którymi pochyliła się Warszawska Rada Pożytku Publicznego.
20 stycznia 2016 r. odbyło się VII posiedzenie Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego (WRP) III kadencji. Gwoździem programu była prezentacja planu prac nad Strategią Rozwoju Warszawy do 2030 r. oraz spotkanie z osobami odpowiedzialnymi za jej powstanie. W procesie tworzenia najważniejszego dokumentu planistycznego Warszawy „zapomniano” o reprezentantach III sektora.
Po ożywionej, chwilami burzliwej dyskusji zdecydowano, że co najmniej trzech przedstawicieli sektora trafi do zespołów roboczych. O tym, i o innych jeszcze sprawach – krótka relacja z Rady.
Wielka strategia dla wielkiej Warszawy
Spotkanie rozpoczęła prezentacja dr Pauliny Nowickiej z Biura Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego Urzędu m.st. Warszawy. W swoim wystąpieniu przedstawiła ona stan prac nad aktualizacją Strategii Rozwoju Warszawy do 2030 r.”. Strategia powstaje w Biurze Funduszy pod kierunkiem profesora Wojciecha Dziemianowicza. Prace trwają od września 2015 r. i mają potrwać do połowy 2017 r. Odbywają się w czterech etapach: stworzenia wizji miasta, diagnozy strategicznej, zdefiniowania celów i systemu realizacji. Proces tworzenia tego dokumentu ma charakter innowacyjny, a zakres skali prac jest imponujący. W chwili obecnej to bez wątpienia najważniejszy dokument strategiczny powstający w urzędzie miasta Warszawy.
Novum stanowi włączenie na etapie tworzenia wizji miasta przyszłości szerokiej reprezentacji społecznej oraz różnorodność metod służących jej opracowywaniu. Dotąd odbyły się już: cykl debat tematycznych z mieszkańcami (z udziałem 700 osób), konferencja „Warszawa 2030. Miasto przyszłości”, konkursy oraz ankieta dla mieszkańców (zebrano blisko 3 tys. ankiet), warsztaty grup roboczych. Kluczowa rola przypada pięciu grupom roboczym, do spraw: społecznych, gospodarczych, przestrzennych, systemowych i dzielnic. Kwestiami operacyjnymi i technicznymi zajmują się: komitet sterujący i zespół redakcyjny.
Do tworzenia najważniejszego dokumentu strategicznego miasta nie została zaproszona reprezentacja środowiska organizacji pozarządowych. Nie można za taki uznać faktu, że w trzech (wymienionych jako pierwsze) grupach roboczych znalazły się trzy osoby pochodzące z organizacji pozarządowych.
Organizacje pozarządowe – kluczowy partner miasta, czy zbędny pośrednik
Dyskusję rozpoczął współprzewodniczący Rady ze strony społecznej – Andrzej Mrowiec, który zwrócił uwagę, iż główne wątpliwości WRP do procesu tworzenia Strategii wynikają z faktu, że w bardzo ograniczonym stopniu w pracach tych uczestniczą organizacje pozarządowe. A przecież od lat działają one w branżowych i Dzielnicowych Komisjach Dialogu, i są naturalnym partnerem dla zarządów dzielnic i dla Miasta w rozmowie o tym, co najistotniejsze w Warszawie. Stwierdził, że przy powstawaniu tak ważnego dokumentu, jakim jest strategia rozwoju Warszawy, III sektor jest traktowany marginesowo.
– Nikt z nami nie rozmawiał, jak ta Strategia ma być tworzona. Nie mieliśmy szans, jako Warszawska Rada i Komisje Dialogu zgłosić swoich uwag – mówił Andrzej Mrowiec, podkreślając, że w lipcu ubiegłego roku Rada Warszawy przyjęła Program Rozwoju Współpracy m.st. Warszawy i Organizacji Pozarządowych do roku 2020, wedle którego organizacje pozarządowe są kluczowym partnerem miasta w tworzeniu miejskich polityk.
– Jak przekonać ludzi, organizacje, które uczestniczą w tej strukturze, że rzeczywiście są partnerami Miasta i ich głos jest ważny? – pytał. – Jeżeli organizacje pozarządowe, to jest ta najbardziej aktywna część społeczeństwa pomiędzy mieszkańcami, a urzędem, to brak ich reprezentantów w grupach roboczych jest niepokojący.
Zdaniem Marty Lewandowskiej z WRP pominięcie w procesie powstania strategii przedstawicieli WRP oraz Komisji Dialogu jest znaczące, wpisuje się bowiem w obserwowany od kilku lat w Warszawie, ale także szerzej – w Polsce – trend odejścia od budowanego przez lata modelu porządku społeczno-gospodarczego, w którym istotną rolę w oddolnej organizacji mieszkańców i obywateli odgrywają organizacje pozarządowe. Teraz zaś „wymiata się sektor pozarządowy” i przenosi akcent na relacje – urząd, instytucje publiczne – mieszkańcy. Zauważyła, że w zaprezentowanym materiale, efekcie pierwszych prac warsztatów grup roboczych, sformułowanie „organizacje pozarządowe” pojawia się tylko raz i to akurat w wynikach prac grupy ds. systemowych, grupie złożonej wyłącznie z przedstawicieli poszczególnych biur urzędu miasta.
Anna Gierałtowska z WRP podkreśliła fakt nieobecności – mimo zaproszenia na spotkanie – osoby decyzyjnej w sprawie tworzenia dokumentu strategii miasta, wiceprezydenta Warszawy Michała Olszewskiego. Rada wystosowała do niego pismo, w którym domagała się, by procesie prac nad aktualizacją Strategii Rozwoju Miasta zapewnił organizacjom pozarządowym istotne miejsce we wszystkich kluczowych dla niego ciałach.
Czym różni się reprezentacja III sektora od reprezentacji środowiska architektów
Zdaniem Gierałtowskiej, słaby jest – podnoszony przez urzędników – argument, że organizacje pozarządowe nie są koniecznym partnerem w tworzeniu dokumentu, skoro w pracach nad nim uczestniczą przedstawiciele mieszkańców. Takie stanowisko powoduje, że pewne grupy społeczne – szczególnie te nieaktywne, wykluczone – zostaną z tworzenia strategii wyłączone. Jeśli strategia ma opierać się na tym, co ludzie mają do powiedzenia, należy zadbać o to, by wszystkie grupy społeczne były reprezentowane.
– Dla nas nie jest to niepokojąca, ale powiem wprost – groźna tendencja – zakończyła Anna Gierałtowska. – Jest to wycięcie III sektora z dyskusji o bardzo ważny sprawach dotyczących rozwoju Warszawy.
Równie krytyczne głosy wypowiadali inni przedstawiciele Rady reprezentujący sektor organizacji pozarządowych. Marek Chodaczyński z WRP zwrócił uwagę na sprzeczność logiczną zawierającą się w decyzjach Urzędu Miasta, które w jednym dokumencie strategicznym piszą o potrzebie wzmocnionej współpracy z organizacjami pozarządowymi, a w procesie tworzenia drugiego – czyni coś zupełnie odwrotnego.
Sposobu pracy nad Strategią próbował bronić profesor Wojciech Dziemianowicz, podkreślając istotne – jego zdaniem – walory planu prac nad tworzeniem dokumentu, w szczególności szerokich i różnorodnych w metodzie konsultacji społecznych. Wspomniał też, że w trakcie naboru grup roboczych otrzymał uwagi co do formuły naboru od przedstawiciela organizacji pozarządowych, ale zdecydował się nie wstrzymywać rozpoczętego już procesu naboru.
Przywołując relację ze spotkania z przedstawicielami środowiska architektów, którzy również deklarowali potrzebę uczestniczenia przedstawiciela tego gremium w procesie tworzenia strategii, stwierdził: – Do jakiego środowiska nie pójdziemy, czujemy niedosyt, że jest ich za mało w tym procesie.
Argument nie przekonał członków Rady. Bartłomiej Włodkowski podkreślał zupełnie inne – niż przedstawicieli środowiska architektów – umocowanie środowiska pozarządowego, za którym stoi budowana z ogromnym wysiłkiem od dziesięć lat struktura dialogu społecznego. Wskazał, że WRP chce mieć współudział we wszystkich zespołach, które mają wpływ na kształt tego programu.
Również kolejni członkowie Rady (Tomasz Harasimowicz, Marek Ślusarz i Andrzej Trzeciakowski) – dopatrując się w wypowiedzi profesora Dziemianowicza świadectwa braku zrozumienia roli, jaką odgrywają Warszawska Rada Pożytku Publicznego oraz Komisje Dialogu – starali się wytłumaczyć zespołowi realizatorów Strategii faktyczną rolę tych gremiów.
Czy i jakie miejsce dla przedstawicieli III sektora w tworzeniu strategii
Temperatura dyskusji podniosła się jeszcze bardziej po wypowiedzi Macieja Fijałkowskiego – dyrektora Biura Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego Urzędu m.st. Warszawy, który stwierdził, że przedstawiciele organizacji pozarządowych są w trzech zespołach roboczych, które odpowiadają za tworzenie treści strategii i są kluczowe.
– Bez państwa zgody, bez państwa akredytacji nikt nie mógł zostać członkiem grup roboczych. Ponieważ warunkiem formalnym, który wprowadziliśmy było to, że kandydat na członka grupy roboczej musiał uzyskać rekomendację minimum jednej organizacji warszawskiej… – mówił Fijałkowski.
– … bądź instytucji – ripostowała Marta Lewandowska.
Dyrektor Fijałkowski starał się odwieść Radę od pomysłu udziału jej reprezentantów we wszystkich gremiach mających wpływ na kształt Strategii. Stwierdził, że zespół redakcyjny pełni wyłącznie funkcję redakcyjną, a komitet sterujący musi być złożony z przedstawicieli urzędu. Dodał także, że o procesie prac nad Strategią zostały poinformowane wszystkie KDS-y, a zgłosiły się tylko trzy, te które chciały. Jednak chwilę później kolejni członkowie Rady, którzy przewodniczą lub przewodniczyli Komisjom Dialogu dementowali to stwierdzenie.
Również Marcin Wojdat, Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi i członek WRP, starał się odradzić Radzie pomysł delegacji do komitetu sterującego swoich reprezentantów.
Ostatecznie dyrektor Fijałkowski zaproponował WRP stworzenie dodatkowej grupy roboczej złożonej z przedstawicieli organizacji pozarządowych. Strona społeczna odrzuciła jednak tę propozycję prawdopodobnie w obawie przed marginalizacją znaczenia takiego „dodatkowego” tworu. Wtedy Marcin Wojdat zaproponował, żeby WRP miała możliwość rekomendowania swojego człowieka do grup, żeby o jedno miejsce poszerzyć te grupy.
Ostatecznie podczas spotkania zapadła decyzja, że WRP wskaże trzech reprezentantów sektora do trzech grup: społecznych, gospodarczych i przestrzennych, a decyzję o ewentualnym udziale w pozostałych dwóch: systemowej i dzielnic, podejmie wiceprezydent Olszewski.
Na zakończenie Andrzej Mrowiec sformułował postulat, by Rada była regularnie informowana o postępach opracowywania dokumentu.
Zmiany w konkursie na realizację zadania publicznego
Podczas swego posiedzenia WRP zajęła się także:
Programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie m.st. Warszawy w 2016 roku. Po krótkiej dyskusji Rada pozytywnie zaopiniowała program.
Projektem Uchwały Rady m.st. Warszawy, zmieniającym uchwałę w sprawie określenia trybu i szczegółowych kryteriów oceny wniosków o realizację zadania publicznego w ramach inicjatywy lokalnej. Zaproponowane zmiany dotyczą formularza wniosku i kryteriów oceny wniosków, i są efektem prac zespołu roboczego, który starał się zidentyfikować bariery związane z wypełnianiem formularza wniosku oraz kryteriów oceny wniosków. Zmiany nie mają tylko charakteru technicznego – po ich wprowadzeniu premiowane będą wnioski wskazujące na wkład pracy społecznej. Do kryteriów oceny dodano również kwestię ogólnodostępności efektów realizacji inicjatywy oraz listę osób popierających realizację inicjatywy. Po krótkiej dyskusji Rada pozytywnie zaopiniowała wniosek.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: inf. własna (warszawa.ngo.pl)
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23