W 2017 r. już 2 sierpnia przypada Dzień Długu Ekologicznego, w którym zużyjemy zasoby Ziemi, na których odtworzenie nasza planeta potrzebuje całego roku. „Zjadamy” naszą planetę w zastraszająco szybkim tempie – alarmuje międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF Polska.
W ciągu 8 miesięcy zużyliśmy zasoby, które powinny wystarczyć na cały rok – od dziś żyjemy zatem na ekologiczny kredyt, „pożyczając” zasoby od przyszłych pokoleń. Jeśli nie ograniczymy naszej konsumpcji oraz nie zmienimy naszych codziennych nawyków, Ziemia nie będzie w stanie nas utrzymać.
WWF regularnie mierzy ślad ekologiczny ludzkości, który określa wpływ człowieka na środowisko naturalne. Wskazuje on, ile zasobów naturalnych z lądu i wody ludzie potrzebują, by zaspokoić swoje potrzeby oraz ile potrzebuje natura, żeby zaabsorbować wyprodukowany przez nas dwutlenek węgla (CO2). Wielkość śladu ekologicznego zależy m.in. od wzrostu liczby ludności, poziomu konsumpcji na osobę i sposobu wykorzystania zasobów naturalnych. Dominującym składnikiem naszego śladu ekologicznego (60%) jest dwutlenek węgla, który pochodzi ze spalania paliw kopalnych.
– Wycinamy lasy w szybszym tempie, niż są w stanie się odtworzyć, przeławiamy populacje ryb, które się nie odradzają i emitujemy więcej dwutlenku węgla do atmosfery, niż lasy są w stanie pochłonąć – mówi Jakub Skrzypczyk z WWF Polska. – Już w tej chwili zużywamy o 70% zasobów więcej, niż Ziemia jest w stanie zregenerować. Każdego roku, Dzień Długu Ekologicznego przypada coraz wcześniej – w 1993 r. był to 21 października, a w 2003 r. 22 września. Jeśli podtrzymamy ten trend w 2020 roku będziemy potrzebowali 2 planet, żeby utrzymać obecny styl życia.
Zmiany klimatyczne, zmniejszanie się powierzchni lasów, degradacja gleby, kurczenie się zasobów wody pitnej i wymieranie gatunków to tylko niektóre efekty rosnącego śladu ekologicznego. W ciągu ostatnich 45 lat całkowita liczebność gatunków zwierząt kręgowych spadła o 58%.
Coraz częstsze nagłe zmiany pogodowe powodują także, że życie w wielu miejscach świata staje się coraz trudniejsze.
– W Polsce zużywamy więcej zasobów, niż przeciętnie na świecie – tłumaczy Jakub Skrzypczyk z WWF Polska. – W trosce o nasze własne bezpieczeństwo, dobrobyt i zdrowie musimy podjąć działania zmierzające do ograniczania naszego śladu ekologicznego. Ziemię mamy tylko jedną, więc musimy nauczyć się mieścić w granicach jej możliwości regeneracyjnych.
Są kroki, które każdy z nas może podjąć, żeby dbać o planetę na co dzień i ograniczać ślad ekologiczny:
- korzystajmy z umiarem z energii elektrycznej i inwestujmy w energię odnawialną
- zamieniajmy samochód na rower lub komunikację miejską, gdy tylko to możliwe
- tam, gdzie to możliwe, zamieniajmy podróż samolotem na pociąg
- jedzmy żywność, która powstała w sposób przyjazny dla środowiska i wybierajmy produkty z ekologicznym certyfikatem
- kupujmy produkty wytworzone lokalnie
- kupując ryby i produkty rybne sprawdzajmy, czy posiadają certyfikat MSC gwarantujący, że pochodzą ze zrównoważonych łowisk lub wybierajmy te gatunki, które otrzymały zielone światło w poradniku WWF Polska „Jaka ryba na obiad?” (ryby.wwf.pl)
- wybierając produkty wykonane z papieru lub drewna, zwróćmy uwagę, czy zostały oznakowane certyfikatem FSC
- segregujmy odpady i ograniczajmy korzystanie ze zbędnych opakowań, szczególnie plastikowych
- ograniczajmy zużycie wody i dbajmy o szczelność kranów.
Źródło: Fundacja WWF Polska