Nowe standardy i stara rzeczywistość. Prawa społeczne w Polsce
W poniedziałek, 12 lipca 2004 roku w Warszawie odbyła się inauguracja Nowej Strategii na rzecz Spójności Społecznej przygotowanej przez Radę Europy. Polskę wybrano na miejsce inauguracji między innymi dlatego, że w listopadzie rozpoczyna się półroczna polska prezydencja w Radzie, mająca się zakończyć szczytem tego gremium w maju w Warszawie. Podczas majowego spotkania polityka spójności społecznej i prawa socjalne mają być jednym z kluczowych tematów. Inauguracja Strategii była również okazją do rozmowy na temat dostępu do praw społecznych w Polsce.
Nowe standardy Rady
Spójność społeczna to, w rozumieniu Rady Europy, zdolność
społeczeństwa do zapewnienia dobrobytu wszystkim swym członkom, minimalizowania rozbieżności między
nimi. "Społeczeństwo spójne to wspólnota wolnych, wspierających się nawzajem ludzi, którzy
dążą do wspólnych celów metodami demokratycznymi" - czytamy w Strategii.
- Istotą spójności społecznej jest etyka odpowiedzialności - mówił podczas inauguracji Sekretarz
Komitetu Spójności Społecznej Rady Europy, John Murray. - W tym kontekście nie można mówić jedynie
o prawach jednostki, ale także o tym, że ludzie i poszczególne grupy społeczne muszą brać
odpowiedzialność za siebie nawzajem.
Wraz ze Strategią w Ministerstwie Polityki Społecznej zaprezentowano
również raport o "Dostępie do praw społecznych w Europie", przygotowany przez Komitet
Ekspertów RE. W raporcie znalazła się zbiorcza analiza barier w dostępie do praw socjalnych w 44
krajach członkowskich Rady. Szczególną uwagę poświęcono zabezpieczeniu społecznemu, zatrudnieniu,
zdrowiu, edukacji i dostępowi do mieszkań.
- Należy podkreślić, że wszystkie kraje mają problemy z zapewnieniem szerokiego dostępu do praw
społecznych swoim obywatelom - mówiła prezentująca raport prof. Mary Daly z Uniwersytetu w
Belfaście.
Raport wskazuje na główne bariery w dostępie do praw społecznych,
wśród których wymienia się, obok problemów administracyjnych, kulturowych, komunikacyjnych, również
niejasne, wykluczające lub wadliwe prawo oraz brak środków finansowych. To właśnie głównie prawu i
pieniądzom poświęcona była dyskusja na temat realizacji praw społecznych w Polsce. Głos zabierał
Minister Polityki Społecznej, Krzysztof Pater:
- Naszym problemem jest nie to, że wydajemy mniej niż byśmy mogli, ale że wydajemy więcej niż
byśmy mogli sobie na to pozwolić. W ten sposób możemy wielokrotnie zadłużyć nasze dzieci,
zaprzepaszczając ich szanse na rozwój. Wrażliwość społeczna musi iść w parze z rozumem. Stąd też
naszym głównym zadaniem jest takie zarządzanie środkami publicznymi, aby trafiały one do
najbardziej potrzebujących.
Prawa społeczne w Polsce
To, że realizacja praw socjalnych napotyka w Polsce na liczne
przeszkody podnosiła to zarówno strona rządowa, jak i pozarządowa.
- Pracownicy socjalni nie mają innych środków integracji społecznej, poza ograniczonymi zasobami
finansowymi - mówiła Krystyna Wyrwicka, Dyrektor Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej MPS. -
Jeśli nie ma ofert pracy czy ofert tanich mieszkań to system nie jest zbyt efektywny.
Uczestnicy dyskusji wskazywali ponadto na niestabilność prawa, brak
odpowiedniego dostępu do informacji, co kiepsko się przekłada na poczucie bezpieczeństwa Polaków.
- W Raporcie Rady Europy mówi się, że prawo powinno być jasne, procedury odwoławcze dostępne, a
pomoc prawna bezpłatna - mówiła Alicja Moroz-Rutkowska z sieci Biur Porad Obywatelskich. - Polska
rzeczywistość wszystkim tym postulatom urąga.
Sporą dyskusję wywołało stwierdzenie Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń
Społecznych w MPS, Teresy Guzelf, na temat tego, że prawo dotyczące ubezpieczeń społecznych jest
precyzyjne, szczegółowe i klarowne.
- Wytyczne zmieniały się 27 razy w ciągu jednego roku podatkowego, co to ma wspólnego ze
stabilnością? - pytał ks. Stanisław Słowik z Caritas Polska.
Współodpowiedzialność i partnerstwo
Sporo uwagi poświęcono organizacjom pozarządowym. W tworzeniu
Strategii i Raportu na temat dostępności praw społecznych brały udział europejskie federacje
organizacji pozarządowych (m.in. Europejska Federacja stowarzyszeń działających na rzecz bezdomnych
i Europejska Fundacja Poprawy Warunków Życia i Pracy). Sekretarz John Murray podkreślił również, że
w Radzie Europy organizacje otrzymały niedawno status "uczestnika" (participatory
status), nie tylko obserwatora.
Uczestnicy konferencji mieli jednak więcej powodów do narzekań.
- To, że w tym samym resorcie powstała ustawa o organizacjach pożytku publicznego, a następnie
"nowa - stara" ustawa o pomocy społecznej to rodzaj politycznej porażki - mówił Jakub
Wygnański ze Stowarzyszenia na rzecz Forum Inicjatyw Pozarzadowych.
Ze strony Ministerstwa padło tymczasem kilka deklaracji. Do współpracy
przy organizowaniu systemu informacji obywatelskiej na temat praw socjalnych zobowiązał się
gospodarz konferencji, Cezary Miżejewski, Podsekretarz Stanu w MPS.
Obietnic nie szczędził również minister Pater:
- Dalszy rozwój nie będzie możliwy, o ile nie będzie to rozwój zrównoważony. Marginalizowane grupy
społeczne muszą mieć realistyczną nadzieję na to, że znajdą swoje miejsce choćby w ostatnim wagonie
ruszającego pociągu. Stąd troska o spójność społeczną. To zadanie nie tylko dla państwa, bo nie
jest w stanie podołać mu organizacyjnie i finansowo. Stąd musi to być partnerstwo władzy publicznej
i innych podmiotów w duchu współodpowiedzialności.
Źródło: inf. własna