Prace nad nową wersją Niepełnosprawnika, internetowej wyszukiwarki dla osób z niepełnosprawnościami, trwały dziewięć miesięcy. Teraz jest znacznie bardziej przejrzysta. A to wszystko dzięki wolontariuszowi. W maju 2016 r. Niepełnosprawnikowi przyznano nagrodę Sektor 3.0 - z tej okazji przypominamy tę inicjatywę.
Każde z miejsc, które znajduje się w bazie wyszukiwarki, zostało zaudytowane przez dwuosobowy zespół przeszkolonych osób. Audytorami są najczęściej wolontariusze, którzy monitorują miejsca w oparciu o skomplikowany kwestionariusz. Zwracają uwagę nawet na najdrobniejsze szczegóły, takie jak stopień nachylenia pochylni.
Piktogramy
Jak działa wyszukiwarka? Wystarczy wpisać nazwę (Złote Tarasy), bądź rodzaj miejsca (centrum handlowe), nazwę miejscowości i wcisnąć enter. Wyszukiwarka wyświetli listę przyjaznych placówek.
– W Niepełnosprawniku chodzi o to, aby osoba z określoną niepełnosprawnością mogła lepiej zaplanować swoje aktywności. I by po wyjściu z domu nie musiała zderzać się z mało przyjazną rzeczywistością – wyjaśnia Piotr Todys.
Każda z pozycji opisana jest poprzez nazwę, adres i piktogramy, które pokazują, w jakiego rodzaju udogodnienia wyposażone jest konkretne miejsce.
– Długo zastanawialiśmy się, jakiego rodzaju informacje powinny wyświetlać się jako pierwsze. Numer kontaktowy? A może adres strony internetowej? – opowiada Piotr Todys. – Grzegorz przekonał nas, że w przypadku Niepełnosprawnika to piktogramy, a nie dane teleadresowe, są najważniejsze.
By sprawdzić bardziej szczegółowe informacje o wybranym miejscu (telefon, godziny otwarcia, odległość przystanku autobusowego od budynku, szerokość drzwi wejściowych czy kąt nachylenia pochylni) wystarczy kliknąć w: „Pokaż szczegóły”. Z Niepełnosprawnika można korzystać również w telefonach komórkowych i na tabletach.
Pro publico bono
Grzegorz Wolański pracuje jako wolny strzelec. Umowy, które podpisuje ze zleceniodawcami, wymagają od niego poufności. Nie może opowiadać o swoich realizacjach. A czasem chciałby. Wpadł więc na pomysł, że zrobi projekt pro publico bono.
– Nie chciałem projektować aplikacji, która pokazywałaby pogodę. Uznałem, że dużo sensowniej będzie rozwiązać jakiś realny problem, zrobić coś bardziej użytecznego – opowiada. Wertował internet w poszukiwaniu interesujących projektów. Kiedy trafił na stronę Niepełnosprawnika, wiedział, że nie musi już szukać dalej.
– Kiedy spotkałem się z Grzegorzem, wypytywałem go, jaki ma w tym interes. Odpowiedział, że chce zrobić Niepełnosprawnik, żeby móc się nim chwalić. Pomyślałem, że skoro chce się tym chwalić, to na pewno się do tego przyłoży – opowiada Piotr Todys.
Umówili się na dziewięciomiesięczną współpracę, podpisali porozumienie i zabrali się do pracy. – Grzegorz przyszedł ze swoimi pomysłami, ale wsłuchiwał się też w nasze uwagi i oczekiwania. Bywaliśmy upierdliwi, ale on znosił to cierpliwie – dodaje Todys.
Co nowego?
Pracując nad nową wersją Niepełnosprawnika, Grzegorz Wolański najwięcej wysiłku włożył w to, aby wyniki wyszukiwania były możliwie jak najbardziej precyzyjne. Wyposażył ją więc w kilka ciekawych mechanizmów. Nowa wersja wyszukiwarki rozpoznaje tak zwane stop-słowa. Chodzi o wyrazy typu: „gdzie”, „jak”, „lub”, „na”, czy „obok”.
– Przeciętny użytkownik internetu wpisuje te słowa w wyszukiwarkę dość często. A nie powinien, bo sprawiają, że wyszukiwarka głupieje i podrzuca gorszej jakości wyniki – wyjaśnia Wolański. Na szczęście, teraz już nikt nie musi o tym pamiętać, bo nowy Niepełnosprawnik potrafi sobie z nimi poradzić.
Nowa wyszukiwarka obsługuje też literówki oraz synonimy. – Nie ma znaczenia, czy w pole wyszukiwania wpiszemy „CH Land” czy „centrum handlowe Land”, bo wynik wyszukiwania będzie ten sam – wyjaśnia Grzegorz Wolański.
Niepełnosprawnik to wyszukiwarka ogólnopolska, ale wielu użytkowników utożsamia ją wyłącznie z Warszawą. Wpisują „chińska restauracja” i dziwią się, że na liście wyświetla się Poznań albo Wrocław.
– Teraz, jeśli użytkownik wpisze hasło, które nie zawiera nazwy miejscowości, wyszukiwarka wyświetli mu podpowiedź. Drobiazg, który pozwoli uniknąć głupich błędów – opowiada Wolański.
W najbliższym czasie Niepełnosprawnik zostanie rozbudowany o kilka wersji językowych. Miały być gotowe już wcześniej, ale nie obyło się bez niespodzianek.
– Kilka miesięcy temu, przyglądając się wyszukiwarce po raz kolejny, zorientowaliśmy się, że jest tam sporo nie do końca zrozumiałych sformułowań, takich jak: „wskazówki akustyczne” – opowiada Grzegorz Wolański. Zdecydowali, że zanim rozpoczną prace nad przygotowaniem wersji językowych, dopracują tę polską.
W przyszłości wyszukiwarka zostanie rozbudowana również o narzędzie, które pozwoli użytkownikom zasygnalizować, że Niepełnosprawnik szwankuje albo zgłosić, że jakaś restauracja, sklep czy dworzec wymaga ponownego audytu.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: inf. własna [warszawa.ngo.pl]
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23