Najbogatsza kolekcja książek i publikacji o narodzinach legalnej „Solidarności” dostępna jest już on-line. Z okazji 30. rocznicy powstania tego ruchu Fundacja Ośrodka „Karta” utworzyła cyfrowe archiwum wszystkiego, co zostało napisane o „Solidarności” od sierpnia 1980 r. do grudnia 1981 r.
„Solidarność – narodziny ruchu” to druga kolekcja, wprowadzona do sieci dzięki staraniom Fundacji Ośrodka „Karta”. Pierwsza – tzw. kolekcja Jacka Kuronia – składająca się w głównej mierze z dokumentów, zawiera ponad 13 tys. skanów. Tworzenie bazy historycznych publikacji dotyczących najnowszej historii Polski wsparło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu cyfryzacji bibliotek. To z kolei umożliwia dalszy rozwój i poszerzanie się zasobów dostępnych on-line. W najbliższym czasie Fundacja Ośrodka „Karta” zapowiada wprowadzenie do Internetu kilkunastu kolejnych kolekcji.
Archiwum dotyczące powstania „Solidarności” jest na razie dużo mniejsze od pierwszego zamieszczonego w serwisie zbioru, ale stale się powiększa.
– Na razie do systemu wprowadziliśmy około 2 tys. dokumentów. Nad pozostałą częścią zbioru pracujemy. Trwa skanowanie, opracowywanie i wrzucanie do sieci – mówi Waldemar Michałowski z Ośrodka „Karta”. Łącznie w zbiorze znajdują się ponad 4 tys. dokumentów. Są wśród nich publikacje książkowe, prasowe, dokumenty, plakaty i obwieszczenia.
– Oprócz tego mamy prawie 800 czasopism drugiego obiegu, które wychodziły w latach 1980-1981 – dodaje W. Michałowski.
Kolekcja znalazła się na liście światowego dziedzictwa kultury w 2003 r. ze względu na swoją unikalność i zasób materiałów jakie zawiera (znajdują się w niej m.in. tablice, na których zapisano 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego). Wartość historyczna zbioru zadecydowała o tym, że znalazł się on na liście UNESCO „Pamięć Świata”.
– Zakres dokumentów i publikacji jest rzeczywiście ogromny – mówi Waldemar Michałowski. – Są i materiały z poszczególnych regionów, w tym najwięcej z regionu gdańskiego oraz materiały opisujące strajki, rozwój związku, jego uchwały i zarządzenia. Są też zagraniczne publikacje prasowe na temat Solidarności z początków lat 80., w tym z „Der Spiegel” czy „Le Monde” – dodaje.
Pomysł zeskanowania kolekcji i umieszczenia jej w sieci zrodził się z ogromnego zainteresowania nią zarówno w Polsce jak i zagranicą. Pracownicy Ośrodka „Karta” przystąpili więc do żmudnej pracy digitalizowania zbioru tak, żeby jak największa jego część mogła znaleźć się w sieci jeszcze przed 31. sierpnia.
– Każdy dokument skanowany jest strona po stronie. To robiła za nas firma zewnętrzna – mówi W. Michałowski. – Już samo łączenie i wrzucanie do Internetu tych materiałów kosztuje nas ogrom pracy. Tym bardziej, że każdy dokument został stagowany. Wystarczy wpisać „Gdańsk”, a system znajdzie te publikacje, w których o Gdańsku jest mowa. To samo dotyczy innych słów i pojęć kluczowych. Można też wpisywać daty i nazwiska – dodaje. W. Michałowski i zaznacza też, że pracownicy stale powiększają dostępny on-line zasób dokumentów. Ostatecznie w sieci znajdzie się wszystko to, co istnieje w rzeczywistej bibliotece. – To daje możliwość każdej zainteresowanej osobie dotarcia do dowolnego dokumentu czy publikacji za pośrednictwem swojego komputera – komentuje. – To z kolei przyczyni się do jeszcze większego spopularyzowania tej kolekcji wśród ludzi.
Zapytany dlaczego popularyzacja właśnie tego okresu w działalności „Solidarności” jest istotna, Michałowski odpowiada: – To nieco zapomniany okres życia tego ruchu, a przecież jedyny, w którym działał on legalnie – mówi. – 16 miesięcy legalnej „Solidarności” często jest nazywane „Karnawałem Solidarności” ze względu na atmosferę wolności, radości, nadziei. To wtedy nastąpiła eksplozja działalności wydawniczej i poligraficznej. Jej efektem są prezentowane przez nas publikacje – dodaje. – O tym co działo się później, o tym jak „Solidarność” doprowadziła do narodzin demokracji w Polsce nie należy zapominać. Warto jednak pamiętać od czego to wszystko się zaczęło.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)