"Młodzi a migracje" - analiza prof. Pawła Kaczamrczyka dla forumIdei Fundacji Batorego
Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej migrację wybierali głównie ludzie młodzi. Mobilność stała się doświadczeniem generacyjnym współczesnych Polek i Polaków. Źródła, wzorce i przyszłość poakcesyjnych migracji dla forumIdei Fundacji Batorego analizuje Paweł Kaczmarczyk, dyrektor Ośrodka Badań nad Migracjami UW.
Według danych GUS w roku 2017 poza granicami kraju przebywało około 2,5 miliona Polaków, z których większość wybrała Wielką Brytanię jako kraj docelowy. To niewielka zmiana względem liczby 2,3 milionów osób przebywających czasowo za granicą, którą osiągnęliśmy w ciągu pierwszych 3 lat po przystąpieniu do Unii Europejskiej. Od tego czasu około o 6-7% Polek i Polaków jest aktywnie zaangażowana w mobilność, co stawia nasz kraj w gronie najbardziej „migracyjnych” nacji w Europie.
W odróżnieniu od emigracji, których doświadczaliśmy w Polsce od początku lat 70. XX wieku, ta poakcesyjna mobilność jest domeną ludzi młodych (przed 40. rokiem życia), z wyższym wykształceniem i pochodzących z miast. Coraz rzadziej mamy do czynienia z migracjami sezonowymi, a coraz częściej z osiedleńczymi. Po 2010 roku zaznacza się tendencja do wydłużania czasu pobytu, coraz więcej jest migrujących rodzin albo osób, które ściągają za granicę bliskich.
Z przedstawianych przez prof. Pawła Kaczmarczyka danych wynika, że migranci z Polski bardzo dobrze zintegrowali się ekonomicznie i wywarli pozytywny wpływ na gospodarki krajów docelowych. Wbrew dość powszechnym obawom nie zanotowano istotnego negatywnego wpływu migracji na poziom bezrobocia czy stawki płac. Efekty migracji dla gospodarki Polski są znacznie mniej oczywiste, ale ostatecznie autor ocenia je jako neutralne.
Jak więc podsumować efekt migracji poakcesyjnych? Po pierwsze, nie sposób nie doceniać aktywności i odwagi młodych Polaków, którzy decydowali się na wielokrotnie obciążoną dużym ryzykiem decyzję o wyjeździe za granicę. Te decyzje stały się symbolem gotowości do wzięcia odpowiedzialności za siebie i swoje życie. Po drugie, dostępne dane pokazują, jak wielu z migrujących Polaków odniosło sukces. Części z nich migracja umożliwiła realizację karier zawodowych, innym pozwoliła odnaleźć lepsze miejsce dla własnej odmienności. Po trzecie, osoby powracające z zagranicy albo funkcjonujące w przestrzeni transnarodowej przywoziły ze sobą nowe kompetencje i umiejętności. Ze względu na specyfikę pozycji zawodowych zajmowanych w krajach UE15 były to co prawda przede wszystkim kompetencje o charakterze ogólnym czy cywilizacyjnym, ale w kontekstach lokalnych migranci powrotni często stawali się „agentami zmiany społecznej” - pisze prof. Paweł Kaczmarczyk.
Zachęcamy do lektury całej analizy!
Źródło: Fundacja im. Stefana Batorego