Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
Miasto współpracy / Miasto w dialogu: Jak powinien wyglądać dialog warszawskiego samorządu z NGO?
Jędrzej Dudkiewicz, ngo.pl
Jaki był wynik badań obecnej struktury dialogu między miastem a warszawskimi organizacjami pozarządowymi? Jakie są jego mocne i słabe strony? Co warto byłoby zmienić? – na te i inne pytania próbowano znaleźć odpowiedzi podczas otwartej debaty, czyli kolejnego etapu projektu Miasto w dialogu z 3 sektorem.
Miasto w dialogu z 3 sektorem – o projekcie
Zanim debata się rozpoczęła, głos zabrały Pani Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, Ewa Kolankiewicz oraz Ewa Stokłuska z Fundacji Stocznia. Ewa Kolankiewicz opowiedziała, że cały projekt Miasto w dialogu z 3 sektorem był wynikiem konsultacji Programu Rozwoju Współpracy do 2020 roku, podczas których pojawiły się zarówno głosy, że obecną strukturę dialogu miasta z NGO należy zmienić, jak i takie, że wszystko powinno zostać po staremu. Postał więc pomysł, by przeprowadzić proces mający na celu dyskusję na ten temat i wypracowanie ewentualnych zmian. Podkreśliła też, że Urząd Miasta współpracuje z Fundacją Pole Dialogu i Fundacją Stocznia – prowadzącymi projekt – na każdym etapie prac.
Ewa Stokłuska przypomniała z kolei, jak wygląda plan na Miasto w dialogu z 3 sektorem. Projekt zaczął się w lipcu i do tej pory udało się przeprowadzić badania jakościowe, a następnie warsztaty diagnostyczne. Kolejnym etapem była debata, której celem było uzupełnienie wiadomości. Wszystko to zostanie przekazane do pracy grupie osób, które w trakcie Kolabu wypracują konkretne propozycje tego, jak powinien wyglądać dialog między miastem a warszawskimi NGO. Całość zakończy, w marcu 2017 roku, gra, podczas której będzie można zapoznać się z tymi propozycjami, skomentować je, a ostatecznie wybrać najlepszą, co ostatecznie zmieni strukturę dialogu w Warszawie. Warto podkreślić, że nabór do Kolabu jest otwarty – swoje zgłoszenie można wysłać na adres miastowdialogu@poledialogu.org.pl.
Miasto w dialogu z 3 sektorem – wyniki badań i diagnozy
Tuż przed warsztatami, Marta Szaranowicz-Kusz z Fundacji Pole Dialogu opowiedziała zgromadzonym, jaki był wynik wspomnianych badań i diagnozy. Ich celem było zbadanie rozbudowanej struktury dialogu w Warszawie, czyli tego, jak funkcjonują Dzielnicowe Komisje Dialogu Społecznego, Komisje Dialogu Społecznego, Warszawska Rada Pożytku Publicznego oraz Forum Dialogu Społecznego. W rozmowach na ten temat wzięli udział nie tylko urzędnicy, członkowie tych ciał dialogu i przedstawiciele organizacji pozarządowych, ale też aktywiści miejscy, który nie są zrzeszeni w żadnej NGO.
Wśród plusów DKDS wymienione zostało to, że jest to pole do mówienia o całej dzielnicy oraz miejsce, gdzie lokalne organizacje pozarządowe mogą nawiązać współpracę. Wśród minusów znalazły się opinie, że podczas DKDS prowadzi się często dialog wyłącznie o konkursach i pieniądzach (a powinno się też rozmawiać o innych sprawach), że brakuje w nich przedstawicieli instytucji dzielnicowych, rad osiedli, co powoduje, że dialog odbywa się tylko na linii urzędnicy-NGO. Niektórzy podkreślili częściowe upolitycznienie DKDS oraz rywalizację między NGO. Ważnym aspektem jest też brak kontaktu między DKDS i KDS.
Z kolei do plusów KDS zaliczono informowanie o planach biur, współpracę branżowych NGO i urzędników, podkreślono, że jest to platforma do pozyskiwania partnerów wśród innych instytucji oraz że niektóre KDS wypracowały bardzo dobre standardy komunikacji – przykładowo jeden z KDS zbiera się rotacyjnie w siedzibach organizacji doń należących. Wśród minusów wymieniono zbyt dużą liczbę komisji, ich rozdrobnienie tematyczne, poczucie braku wpływu na ważne sprawy w mieście oraz brak przepływu informacji między poszczególnymi KDS.
WRP została pochwalona między innymi za bycie mediatorem w sytuacjach konfliktu, z kolei ganiono ją za częste oderwanie od spraw DKDS i KDS. W przypadku FDS podkreślano natomiast, że jest to z jednej strony jedyne ciało dialogu przeznaczone całkowicie dla NGO, z drugiej niejasne są cel i zakres kompetencji tego ciała dialogu, co przekłada się na brak wiary w skuteczność działania.
Marta Szaranowicz-Kusz podsumowała ocenę ciał dialogu mówiąc, że zaangażowani w badania i diagnozę przyznali, że jest to struktura, którą warto ocalić, ponieważ istnieje dobra współpraca przy procesie finansowania realizacji przez NGO zadań publicznych, sieć aktywnych organizacji, a także grupa zaangażowanych we współpracę urzędników. Jednocześnie całość tej struktury jest nie do końca widoczna dla uczestników i otoczenia, niejasne są zadania i relacje między poszczególnymi ciałami dialogu, szwankuje komunikacja w jej obrębie, a także trzeba zastanowić się nad tym, jak zachęcić do udziału w niej nowe osoby. Według licznych głosów obecna struktura dialogu w mieście jest przerośnięta, nie do końca efektywna, brakuje świadomości, czym są ciała dialogu oraz dlaczego warto w nich uczestniczyć. Następnie zgromadzeni zostali zaproszeni do debaty – w pięciu warsztatach – na wszystkie te tematy.
Miasto w dialogu z 3 sektorem – podsumowanie warsztatów
Po warsztatach przyszedł czas na ich podsumowanie. Prowadzące poszczególne grupy podkreślały wpierw, jakie osoby w nich się znalazły – w części obradowali przede wszystkim ludzie mocno zaangażowani w obecną strukturę dialogu, w innych większość stanowili ci, którzy nie mieli takich doświadczeń, a nawet nie słyszeli o czymś takim jak KDS, czy DKDS. Wśród korzyści z ciał dialogu wymieniano poczucie wpływu na to, co dzieje się w danym obszarze w mieście, możliwość sieciowania i poznawania się przedstawicieli bardzo różnych lokalnych NGO.
Jako rzeczy warte poprawy wskazano przede wszystkim komunikację, nie tylko między poszczególnymi ciałami dialogu, jego członkami, ale też z mieszkańcami Warszawy, którzy najczęściej nie wiedzą, że coś takiego istnieje i w jaki sposób wpływa na ich otoczenie. Według uczestników korzystny byłby również większy nacisk na czynnik ludzki, czyli budowanie empatycznych relacji między osobami zasiadającymi w KDS i DKDS. Przypominano, że ciała dialogu powinny ze sobą współpracować, nie tylko dzielnicowo, ale też branżowo. Nie powinny się poza tym skupiać tylko na NGO i ich sprawach, bo wtedy można zapomnieć o beneficjentach działań. Jednym z ciekawszych postulatów było włączenie do struktury dialogu instytucji takich, jak na przykład szkoły.
Wraz z warsztatami zakończył się etap zbierania informacji w projekcie Miasto w dialogu z 3 sektorem. Jak zostało już wspomniane, obecnie trwa nabór do Kolabu, podczas którego grupa osób będzie mieć bardzo odpowiedzialne zadanie: zaproponuje konkretne rozwiązania i zmiany, które – miejmy nadzieję – usprawnią dialog miasta z warszawskimi organizacjami pozarządowymi.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych. Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Wkrótce poznamy konkretne rozwiązania i zmiany, które – miejmy nadzieję – usprawnią dialog miasta z warszawskimi organizacjami pozarządowymi.
Źródło: Inf. własna [warszawa.ngo.pl]
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.