Lublin świętuje wielki jubileusz, a NGO-sy pokazują... jego najlepsze strony
Miasto nauki, edukacji, przedsiębiorczości sportu i kultury; Lublin społeczny, dla turysty, filmowy gościnny i brama wschodu; święto dzielnic, włącz się i poznawaj miasto - te kategorie tworzą program wielkiego jubileuszu. Okrągła rocznica nadania praw miejskich z 1317 roku stworzyła okazję do wspólnego świętowania.
Na obchody 700-lecia miasta składają się setki inicjatyw organizowanych przez stowarzyszenia, fundacje, instytucje kultury i sportu, a także przez artystów, naukowców oraz samych mieszkańców.
Organizatorzy obchodów podzielili rok pod kątem kultury na 6 sezonów. Przedsmakiem przedsięwzięcia był styczniowy „Prolog”. Od lutego do końca kwietnia mamy okazję „Przeżywania historii”. „Poczuj energię” to punkty zaplanowane na maj oraz czerwiec, po których nadejdzie czas na „Wielkie dzieje się”, czyli cykl wakacyjnych wydarzeń plenerowych. Jesienią rozpoczną się „Emocje sztuki”, które potrwają od września do listopada. W grudniu natomiast wspólnie „Świętujemy Lublin”.
– Właściwie co tydzień, a niemal i co dzień zaplanowaliśmy ciekawe wydarzenia. Przygotowując ten program rozłożyliśmy jego punkty na cały rok. Pogrupowaliśmy je także na pewne obszary – wydarzenia naukowe, społeczne, kulturalne, sportowe, rekreacyjne, turystyczne, czy biznesowe. Szykujemy też niezwykle bogaty sezon imprez plenerowych – mówił Michał Karapuda, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Lublin, zapowiadając program rocznych obchodów jubileuszu 700-lecia miasta.
Zdaje się, że nie rzucał słów na wiatr, bo za nami już trzy miesiące 2017 roku, a z tygodnia na tydzień miasto rozkwita – kulturalnie, turystycznie i rozrywkowo. Duży udział mają w tym przedstawiciele lubelskiego trzeciego sektora, bo to właśnie oni przygotowali sporą część atrakcji.
Poznajmy nasze miasto i pokażmy je innym
"Nieodkryty Lublin" to przykład takich wydarzeń. Lubelskie Stowarzyszenie Pilotów i Przewodników Turystycznych Pogranicze od kwietnia zaprasza na cykl bezpłatnych spacerów po mieście. Do zobaczenia są głównie nieznane dotąd części Koziego Grodu. Wycieczki potrwają do października. Organizatorzy przygotowali tematy: Granda, ferajna i ciocia Borowska, Lublin bardów i poetów, Knajpiane życie Józefa Cz., Lublin uniwersytecki, Vetterowie – piwowarska rodzina, Lublin – miasto przemysłowe?, Miasteczko Wieniawa, Szlakiem lubelskich cerkwi, Nie tylko Hansenowie – poznajemy LSM, Lublin filmowy i teatralny, Lublin dla fotografów, Lubelska secesja, Między torami a Bystrzycą – poznajemy Bronowice (i Kośminek), Cmentarz na Lipowej oraz Lublin żydowski.
Przewidzianych jest 30 spacerów, a każdy z nich trwa ok. 2 godzin. Jak zapowiadają organizatorzy, ten projekt ma pokazać inną stronę Lublina. Zobaczymy znane miejsca, które mijamy niemal każdego dnia. Zostaną one pokazane przez pryzmat ich nieodkrytej historii. Drugim założeniem "Nieodkrytego Lublina" jest poznanie dzielnic, które nie kojarzą się z turystyką w mieście.
Początek maja to czas kolejnej prezentacji projektu "Lublove". Jak czytamy na oficjalnej stronie obchodów 700-lecia mieszkańcy pomogli w stworzeniu wyjątkowej wystawy złożonej z reliktów "minionych miłości". Chętni mogli przekazać przedmiot wraz z krótkim opisem dotyczącym historii miłosnej, którą przeżyli. Co więcej, posłużyły one w spektaklu i czytaniu performatymym scenariusza opartego na wywiadach przeprowadzonych z dojrzałymi osobami. Ich przeżycia stały się punktem wyjścia do spojrzenia na miasto przez pryzmat uczuć – gorących, zakazanych, wiecznych lub być może już utraconych… Przygotowaniem tej inicjatywy zajęły się Fundacja Teren Otwarty i reżyserka Joanna Lewicka.
Kolejna propozycja – tym razem na czerwiec – to Międzynarodowy Festiwal Renesansu, za który odpowiedzialna jest Fundacja Belriguardo – Okno na Historię i Sztukę. Organizatorzy zapowiadają, że będzie to kilkudniowe spotkanie z tańcem, muzyką i teatrem okresu Jagiellonów, adresowanym do mieszkańców Lublina i turystów – wszystkich, którzy chcieliby przenieść się do epoki renesansu, ze szczególnym podkreśleniem renesansu lubelskiego.
Pojawią się znane i cenione w świecie zespoły muzyki i tańca dawnego, a także jedyna w Polsce profesjonalna grupa odtwarzająca komedię dell’ arte – Trupa Komedianty z Krakowa. Artyści wspólnie podejmą działania edukacyjne i zaprezentują dworskie widowiska w zabytkowych przestrzeniach miasta Lublina.
Najbarwniej będzie w wakacje
– Zaczynamy już od pierwszego weekendu czerwca. Wtedy to odbędzie się Noc Kultury, w tym roku wyjątkowa, bo europejska. Oprócz naszych lokalnych artystów zapraszamy też wykonawców z całej Europy. Ale niemal każde wydarzenie plenerowe, które zaplanowaliśmy na zbliżające się wakacje będzie mieć swoją specjalną odsłonę. Chcemy pokazać artystów z różnych zakątków świata oraz to, w jaki sposób celebrują ważne dla nich momenty – zapowiada Michał Karapuda, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Lublin.
Znajdzie się wśród nich m.in. Carnaval Sztukmistrzów, któremu towarzyszyć będzie 10-dniowa Europejska Konwencja Żonglerska. Artyści z całego świata zaprezentują sztukę nowego cyrku. Na Festiwalu Folklorystycznym wystąpią lokalni artyści folklorystyczni, a Jarmark Jagielloński połączony zostanie z wielkim Światowym Zjazdem Lublinian. Weźmie w nim udział kilkaset osób z całego świata. Wakacyjny cykl zakończy się w drugi weekend września – Europejskim Festiwalem Smaku.
Warto też zwrócić uwagę na Festiwal Kultury Żydowskiej "MiszMasz". Wydarzenie jest nowością na festiwalowej mapie miasta. Jak czytamy w zapowiedziach "będzie on doskonałą okazją do poznania tradycji i kultury żydowskiej, która przez wieki współtworzyła wielokulturowy charakter Lublina". W programie znalazły się koncerty, spektakle, wykłady i warsztaty – wszystkie poświęcone zarówno przeszłości jak i dziejom współczesnym Izraela. Lubelskie Stowarzyszenie "Studnia Pamięci" szykuje to wydarzenie na drugą połowę sierpnia.
Miasto zmienia się na naszych oczach
Ciekawy projekt, sięgający poza rok 2017, przygotował lubelski oddział Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej. Mowa o 7x700. W Lublinie powstanie siedem monumentalnych murali na 700-lecie. Każdy z nich ma się odwoływać do innego wieku istnienia miasta. Pierwszy z nich już powstał. To malowidło przy rzecze Czechówce upamiętniające dzielnice żydowską. Wykonano je na podstawie zdjęć Stefana Kiełszni. Jak tłumaczy Cezary Hunkiewicz, członek organizacji, dokładne lokalizacje kolejnych murali poznamy wkrótce, ale wiadomo, że zostaną one stworzone na lubelskich dzielnicach np.na Czechowie, Czubach czy przy ul. Hutniczej na Tatarach. Obecnie trwają rozmowy z administratorami wybranych budynków. Fundacja chce w ten sposób ożywić miejsca w Lublinie, w których na co dzień pojawia się mniej działań kulturalnych. Dzięki temu projektowi kultura zagości tam na dłużej.
Jednym z najważniejszych celów przywoływanych przez organizatorów obchodów jest promocja miasta i jego historii. Lista zaplanowanych inicjatyw jest długa – pokazy, dyskusje, konkursy, wielkie koncerty z udziałem m.in. lubelskich gwiazd, zawody sportowe, panele naukowa, przyznanie odznaczeń… Lubelskie NGO-sy aktywnie włączyły się w te działania – zarówno wspierając instytucje i jednostki, jak i realizując własne pomysły.
Warto pamiętać, że wskazane wydarzenia to tylko wybrane przykłady działań przygotowanych przez lubelskie organizacje pozarządowe w ramach obchodów 700-lecia Lublina. Szczegółowy harmonogram dostępny jest na 700.lublin.eu. Do najważniejszych inicjatyw będziemy powracać na łamach portalu.
Źródło: lublin.ngo.pl