8 spotkań, ponad 50 uczestników, jeden koncept. Od architektury przez komiks, furoshiki i taniec, aż do spotkań międzykulturowych i roślinnej ingerencji w miejską tkankę. Dobiegły końca warsztaty "Łapami po sztuce" w Centrum Organizacji Kulturalnych GCOP.
fot. A. Sysoł
W Centrum Organizacji Kulturalnych GCOP można zrealizować własną inicjatywę, ale skorzystać także z tego co proponują gospodarze.
COK zaprosiło scenarzystę i rysownika komiksu, nauczycieli tańca, architektów, podróżniczkę i reżysera, a także instruktorów furoshiki i artystę pracującego z przestrzeniami publicznymi. Wszystko po to żeby przeprowadzić warsztaty i pozwolić sobie zbiorowe myślenie na żywo.
Stworzyliśmy makiety ulic i konstrukcji, scenariusze i paski komiksowe, tańczyliśmy sambę i cha-cha, oglądaliśmy świat z australijskiej perspektywy. Rozmawialiśmy z kolumbijskim reżyserem dokumentalistą, uczyliśmy się furoshiki od japonki, amerykanin pokazał nam co się dzieje gdy w miejski obszar ingeruje artysta. Wiemy, że wyszliście szczęśliwi, a po rozmowach i działaniach pozostał niedosyt.
Źródło: GCOP
