Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
Konkurs 'Kultura bliska'. Integracja społeczna i kapitał kulturowy
Magda Dobranowska-Wittels, ngo.pl
W czwartej edycji konkursu ‘Kultura bliska’ nagrodzono 49 projektów spośród 496 zgłoszonych. Ogólna suma przyznanych nagród wyniosła 316 tys. zł. We wtorek, 20 stycznia 2004, w Warszawie spotkali się laureaci czwartej edycji konkursu.
Konkurs „Kultura bliska” skierowany jest do organizacji działających na wsiach i miasteczkach do 6 tys. mieszkańców. Jego celem jest wspieranie realizacji projektów, które będą podnosić kulturę obchodzenia się z dziedzictwem, uczyć dbania o nie, a jednocześnie wykorzystywać jako element rozwoju gospodarczego gminy.
Pomysł na zorganizowanie konkursu pojawił się przy okazji realizowania innego projektu – budowy wodociągów w gminach. Podczas wizytacji w różnych miejscowościach, pracownicy Fundacji Wspomagania Wsi zauważyli, że wiele zabytków i pamiątek, które stanowią nasze kulturowe dziedzictwo narodowe – zanika. Coraz mniej jest na wsiach drewnianych domów, krzyży, kapliczek, a te, które się zachowały są często w opłakanym stanie. Coraz rzadziej także kultywowane są dawne, lokalne zwyczaje. Te obserwacje spowodowały, że Fundacja Wspomagani Wsi postanowiła zwrócić bardziej szczegółowo uwagę na to zjawisko. Ogłoszono konkurs, w którym początkowo miała być przyznawana jedna nagroda w wysokości 10 tys. zł. Życie jednak zweryfikowało te założenia. Obecnie konkurs realizowany jest w dwóch edycjach „Kultura bliska” i „Kultura na prowincji”. W każdej z nich przyznawanych jest przynajmniej kilkadziesiąt nagród, a zainteresowanie udziałem rośnie z roku na rok.
- W konkursie ważne oczywiście jest zachowanie dziedzictwa kulturowego, ale mamy także inne cele – mówił Piotr Szczepański podczas spotkania z laureatami czwartej edycji konkursu. – Jednym z nich jest pobudzenie inicjatywy ludzkiej, ponieważ to ona leży u podstaw szeroko pojętego rozwoju. A jeśli już mówimy o rozwoju, to naszym zdaniem, zasoby kulturowe są podstawą rozwoju gospodarczego. To jest kapitał kulturowy. Bez kultury nie ma rozwoju gospodarczego, tak jak bez inicjatywy nie ma rozwoju społecznego.
Na zaproszenie Fundacji Wspomagania Wsi do Warszawy przyjechali nie tylko przedstawiciele laureatów czwartej edycji konkursu, ale także laureaci edycji wcześniejszych, jak i ci, których projekty nie zostały nagrodzone. Spotkanie miało na celu uhonorowanie dyplomami aktualnych zwycięzców, ale także umożliwienie wymiany doświadczeń i nawiązania kontaktów między instytucjami, które często realizują bardzo podobne projekty w odległych rejonach Polski.
O realizacji swojego projektu mówiła m.in. Monika Jarczyk ze Stowarzyszenia Organizacji Kobiecej Powiatu Łęczyńskiego. Stowarzyszenie to otrzymało w zeszłym roku od Fundacji Wspomagania Wsi grant w wysokości 7 800 zł na projekt „Święto Stołów”. Projekt skierowany był do kobiet zamieszkujących sześć gmin powiatu łęczyńskiego, a na celu miał integrację lokalną poprzez... gotowanie. W poszczególnych wsiach odbyło się szereg spotkań kulinarnych, podczas których przypominano sobie, jakie potrawy dawniej w regionie jadano. Spotkania organizowały miejscowe gospodynie, a brali w nich udział mieszkańcy wsi, przedstawiciele lokalnych mediów, jak również władz samorządowych. Zwieńczeniem projektu był festyn oraz konkurs na najbardziej regionalną potrawę, a najtrwalszym owocem działań łęczyńskich gospodyń jest książka kucharska pt. „Na łęczyńskim stole”.
Nieco innymi doświadczeniami podzielił się z zebranymi Piotr Romanowski ze Stowarzyszenia ekologiczno-artystycznego „Ręką Dzieło” z gminy Jonkowo spod Olsztyna. “Ręką Dzieło” nie otrzymało grantu, ale przedstawiciel Stowarzyszenia został zaproszony na szkolenie organizowane przez Fundację Wspomagani Wsi. Na tym szkoleniu dowiedział się, jakie błędy popełniał zgłaszając do konkursu swój projekt - cykliczną wystawę „Ręką Dzieło”. Organizowana od ośmiu lat wystawa miała być sposobem na dostarczenie rozrywki mieszkańcom wsi, a także na zintegrowanie tego środowiska złożonego głównie z ludzi napływowych. Początkowo na wystawie były prezentowane dzieła osób, które po przeprowadzce z miasta na wieś odkrywały swoje talenty, z czasem jednak „Ręką Dzieło” stało się prezentacją tego, co miniony rok przyniósł w gminie Jonkowo w obszarze szeroko rozumianej kultury i sztuki. Dlaczego taki projekt nie zyskał akceptacji komisji konkursowej? Błąd polegał na tym, że przez siedem edycji wystawy w jej organizację nie udało się zaangażować lokalnej społeczności. Ta sytuacja zmieniła się po powrocie P. Romanowskiego ze szkolenia. Po spotkaniu z gminną społecznością – wystawa stała się sprawą wszystkich mieszkańców Jonkowa.
- To, co było moją ideą, moim pomysłem stało się imprezą wiejską – mówił Piotr Romanowski. - Ci ludzie wiedzą co chcą zrobić w następnych latach, jakie zadania wezmą na siebie, a w jakich wesprą mnie. Po tych ośmiu latach ludzie zobaczyli, że ze wspólnego działania są korzyści.
Na wernisaż wystawy 13 grudnia 2003 roku przybyło 2 tysiące ludzi (w gminie, którą zamieszkuje 5 tys. osób). Warto także dodać, że w gminie Jonkowo zlikwidowano dom kultury, wobec tego wszystkie działania prowadzone są w prywatnych domach i mieszkaniach.
- Bez integracji społecznej nie dałoby rady tego zrobić – stwierdził P. Romanowski.
***********
Lista projektów nagrodzonych w 2003 roku dostępna jest na stronie http://www.fww.org.pl/polski/konkurs/kultura/kb_komunikat_04_lista.htm.
Pomysł na zorganizowanie konkursu pojawił się przy okazji realizowania innego projektu – budowy wodociągów w gminach. Podczas wizytacji w różnych miejscowościach, pracownicy Fundacji Wspomagania Wsi zauważyli, że wiele zabytków i pamiątek, które stanowią nasze kulturowe dziedzictwo narodowe – zanika. Coraz mniej jest na wsiach drewnianych domów, krzyży, kapliczek, a te, które się zachowały są często w opłakanym stanie. Coraz rzadziej także kultywowane są dawne, lokalne zwyczaje. Te obserwacje spowodowały, że Fundacja Wspomagani Wsi postanowiła zwrócić bardziej szczegółowo uwagę na to zjawisko. Ogłoszono konkurs, w którym początkowo miała być przyznawana jedna nagroda w wysokości 10 tys. zł. Życie jednak zweryfikowało te założenia. Obecnie konkurs realizowany jest w dwóch edycjach „Kultura bliska” i „Kultura na prowincji”. W każdej z nich przyznawanych jest przynajmniej kilkadziesiąt nagród, a zainteresowanie udziałem rośnie z roku na rok.
- W konkursie ważne oczywiście jest zachowanie dziedzictwa kulturowego, ale mamy także inne cele – mówił Piotr Szczepański podczas spotkania z laureatami czwartej edycji konkursu. – Jednym z nich jest pobudzenie inicjatywy ludzkiej, ponieważ to ona leży u podstaw szeroko pojętego rozwoju. A jeśli już mówimy o rozwoju, to naszym zdaniem, zasoby kulturowe są podstawą rozwoju gospodarczego. To jest kapitał kulturowy. Bez kultury nie ma rozwoju gospodarczego, tak jak bez inicjatywy nie ma rozwoju społecznego.
Na zaproszenie Fundacji Wspomagania Wsi do Warszawy przyjechali nie tylko przedstawiciele laureatów czwartej edycji konkursu, ale także laureaci edycji wcześniejszych, jak i ci, których projekty nie zostały nagrodzone. Spotkanie miało na celu uhonorowanie dyplomami aktualnych zwycięzców, ale także umożliwienie wymiany doświadczeń i nawiązania kontaktów między instytucjami, które często realizują bardzo podobne projekty w odległych rejonach Polski.
Monika Jarczyk autor: redakcja ngo.pl |
O realizacji swojego projektu mówiła m.in. Monika Jarczyk ze Stowarzyszenia Organizacji Kobiecej Powiatu Łęczyńskiego. Stowarzyszenie to otrzymało w zeszłym roku od Fundacji Wspomagania Wsi grant w wysokości 7 800 zł na projekt „Święto Stołów”. Projekt skierowany był do kobiet zamieszkujących sześć gmin powiatu łęczyńskiego, a na celu miał integrację lokalną poprzez... gotowanie. W poszczególnych wsiach odbyło się szereg spotkań kulinarnych, podczas których przypominano sobie, jakie potrawy dawniej w regionie jadano. Spotkania organizowały miejscowe gospodynie, a brali w nich udział mieszkańcy wsi, przedstawiciele lokalnych mediów, jak również władz samorządowych. Zwieńczeniem projektu był festyn oraz konkurs na najbardziej regionalną potrawę, a najtrwalszym owocem działań łęczyńskich gospodyń jest książka kucharska pt. „Na łęczyńskim stole”.
Nieco innymi doświadczeniami podzielił się z zebranymi Piotr Romanowski ze Stowarzyszenia ekologiczno-artystycznego „Ręką Dzieło” z gminy Jonkowo spod Olsztyna. “Ręką Dzieło” nie otrzymało grantu, ale przedstawiciel Stowarzyszenia został zaproszony na szkolenie organizowane przez Fundację Wspomagani Wsi. Na tym szkoleniu dowiedział się, jakie błędy popełniał zgłaszając do konkursu swój projekt - cykliczną wystawę „Ręką Dzieło”. Organizowana od ośmiu lat wystawa miała być sposobem na dostarczenie rozrywki mieszkańcom wsi, a także na zintegrowanie tego środowiska złożonego głównie z ludzi napływowych. Początkowo na wystawie były prezentowane dzieła osób, które po przeprowadzce z miasta na wieś odkrywały swoje talenty, z czasem jednak „Ręką Dzieło” stało się prezentacją tego, co miniony rok przyniósł w gminie Jonkowo w obszarze szeroko rozumianej kultury i sztuki. Dlaczego taki projekt nie zyskał akceptacji komisji konkursowej? Błąd polegał na tym, że przez siedem edycji wystawy w jej organizację nie udało się zaangażować lokalnej społeczności. Ta sytuacja zmieniła się po powrocie P. Romanowskiego ze szkolenia. Po spotkaniu z gminną społecznością – wystawa stała się sprawą wszystkich mieszkańców Jonkowa.
Piotr Romanowski autor: redakcja ngo.pl |
- To, co było moją ideą, moim pomysłem stało się imprezą wiejską – mówił Piotr Romanowski. - Ci ludzie wiedzą co chcą zrobić w następnych latach, jakie zadania wezmą na siebie, a w jakich wesprą mnie. Po tych ośmiu latach ludzie zobaczyli, że ze wspólnego działania są korzyści.
Na wernisaż wystawy 13 grudnia 2003 roku przybyło 2 tysiące ludzi (w gminie, którą zamieszkuje 5 tys. osób). Warto także dodać, że w gminie Jonkowo zlikwidowano dom kultury, wobec tego wszystkie działania prowadzone są w prywatnych domach i mieszkaniach.
- Bez integracji społecznej nie dałoby rady tego zrobić – stwierdził P. Romanowski.
***********
Lista projektów nagrodzonych w 2003 roku dostępna jest na stronie http://www.fww.org.pl/polski/konkurs/kultura/kb_komunikat_04_lista.htm.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.