Kompetencje społeczne to specjalne moce, które pomagają nam radzić sobie w życiu
W dzisiejszym świecie umiejętności interpersonalne, emocjonalne oraz komunikacyjne są nieodzownym wyznacznikiem osiągnięć zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej. Kompetencje społeczne, które nabywamy w dzieciństwie, znajdą swoje przełożenie w dorosłości. Kuba Dziok – Marketing Manager w Programie Równać Szanse, odpowiada, czym kompetencje społeczne są dla niego.
Jak zdefiniowałbyś kompetencje społeczne? Jakie są Twoim zdaniem ich kluczowe elementy?
Kuba Dziok: – To pytanie zostało zadane w dobrym momencie, bo w Programie Równać Szanse właśnie pracujemy nad zdefiniowaniem na nowo kompetencji społecznych i emocjonalnych.
Moim zdaniem kompetencje społeczne są trochę jak specjalne moce, które pomagają nam poradzić sobie w świecie pełnym innych ludzi i związanych z nimi wyzwań.
To nie tylko umiejętność gadania jak najęty, ale też budowania relacji, współpracy, rozwiązywania konfliktów i gotowość do zrozumienia, dlaczego ktoś nagle zaczął płakać podczas oglądania reklamy gumy do żucia.
Myślę, że są trzy kluczowe elementy kompetencji społecznych: wiedza, umiejętności i postawa.
Wiedza pozwala nam zrozumieć, jak działa ta cała społeczna gra, jakie są jej zasady i nasza rola w niej. A umiejętności są jak punkty rozwoju – zbieramy je po drodze, ulepszamy naszą postać i nagle, zamiast unikać potworów, jesteśmy w stanie stawić im czoła i robić coraz trudniejsze misje.
Odpowiednia postawa jest moim zdaniem kluczowa. To punkt wyjścia do wszystkiego, co w życiu robimy i dokąd zmierzamy. Napędza nas do osiągnięcia sukcesu. Właściwa postawa to chęć do współpracy, otwartość, gotowość do słuchania i uczenia się od innych oraz chęć do wykorzystywania naszej wiedzy i umiejętności.
Jakie są według Ciebie najważniejsze umiejętności społeczne, które dzieci powinny opanować w określonym wieku?
– Bazując na moich doświadczeniach, widzę trzy kluczowe umiejętności, które były dla mnie bardzo ważne w dotychczasowym życiu.
Pierwsza z nich to samodzielne rozwiązywanie problemów. Każdy problem, z którym się zmagamy, to kolejna szansa na naukę i rozwój. Dzięki temu rozwijamy się w różnych obszarach, a to z kolei sprawia, że później możemy łatwiej poradzić sobie z kolejnymi wyzwaniami. Uczy szukania rozwiązań, rozwija kreatywność i pozwala spojrzeć na wyzwania z różnych perspektyw. Stajemy się też bardziej samodzielni i samowystarczalni.
Myślę, że dobrym przykładem może być tutaj strażackie życie. Wchodząc do płonącego budynku, gdy zdarzy się coś nieoczekiwanego, często nie masz czasu i możliwości zapytać kogoś o pomoc czy radę. Musisz rozwiązać problem, podjąć decyzję i działać.
Druga to komunikacja. Trzeba nauczyć się wyrażać swoje myśli i uczucia w sposób, który inni zrozumieją, ale także słuchać i przynajmniej spróbować zrozumieć, co inni mają do powiedzenia.
Tutaj też dobrym przykładem mogą być doświadczenia ze straży. Trzeba komunikować się w sposób prosty i zrozumiały. Najczęściej korzystamy z zasady minimum słów, maksimum treści, ale w codziennym życiu można pozwolić sobie na więcej gadania.
Trzecia umiejętność to elastyczność w obliczu zmieniających się okoliczności. Żyjemy w świecie, który ciągle przyspiesza, a my, chcąc nie chcąc, musimy nadążyć, zwłaszcza jeśli mamy ambicje ciągłego rozwoju. To oznacza, że musimy nauczyć się zmieniać nasze plany i działania, aby sprostać nowym wyzwaniom i nie pękać pod presją.
Dorzuciłbym jeszcze jedną rzecz, która teraz już należy do kompetencji emocjonalnych, ale myślę, że warto o niej wspomnieć. To radzenie sobie z własnymi emocjami. Myślę, że w obecnych czasach jest to bardzo ważne.
Zauważanie ich, przyglądanie się im, próba zrozumienia i regulacji swoich zachowań w odniesieniu do nich. Tak, żeby nie podejmować pochopnych decyzji i działań w nadmiernej złości czy euforii.
Jakie jest znaczenie rozwijania kompetencji społecznych u dzieci? Jakie korzyści mogą przynieść im w przyszłości?
– Uważam, że bardzo duże. To inwestycja. Może nie zobaczymy efektów od razu, ale na dłuższą metę może to niesamowicie zmienić ich życie.
Widzimy to doskonale w Programie Równać Szanse. Gdy dajemy młodzieży przestrzeń do rozwoju kompetencji, wspieramy ją, pozwalamy popełniać błędy, wyciągać wnioski i uczyć się na własnych doświadczeniach to bardzo często później mówią, że to ich odmieniło.
Dzieci, które rozwijają swoje kompetencje społeczne, są lepiej przygotowane do radzenia sobie z wyzwaniami, które napotkają w przyszłości. A myślę, że ta może być nie najłatwiejsza.
Czy uważasz, że ćwiczenie kompetencji społecznych może pomóc dzieciom w ich rozwijaniu? Dlaczego może to być istotne?
– Myślę, że to pytanie trochę pokrywa się z poprzednim. Moim zdaniem rozwój kompetencji i ich ćwiczenie jest ważne – ułatwia i przyspiesza nasz rozwój.
Często porównuję życie do gry. Zaczynamy na pierwszym poziomie i chcąc awansować na kolejne, musimy rozwijać swoją postać. Zdobywać nowe umiejętności, ulepszać te, które już mamy i stawać się coraz lepszymi. Dzięki temu możemy robić coraz trudniejsze zadania i radzić sobie z coraz trudniejszymi przeciwnikami. Im więcej ćwiczysz, tym lepiej grasz.
Jak według Ciebie szkoła, rodzice i organizacje pozarządowe mogą współpracować, aby skutecznie rozwijać kompetencje społeczne u dzieci?
– Myślę, że żeby taka współpraca miała sens i przyniosła realne efekty, to trzeba zrobić jeszcze jeden krok wstecz.
Nasze szkoły mogą mieć trochę problem z nadążaniem za tym, co dzieje się na zewnątrz. Młodzież, kiedy kończy szkołę, spotyka się z wyzwaniami, do których szkoła ich nie przygotowała. Jest wielu fantastycznych nauczycieli, którzy robią dobrą robotę, ale często są w tym osamotnieni. Więc, żeby dzieciaki były lepiej przygotowane do dorosłego życia, musimy zmienić nasz system szkolnictwa.
Wszyscy przeszliśmy przez taką szkołę i wiemy, że często brakuje nam pewnych umiejętności, które powinniśmy tam zdobyć. I mam tu na myśli umiejętności społeczne, ale też przede wszystkim emocjonalne. Więc tak jak dzieciaki, dorośli też muszą się uczyć i rozwijać. Ważne jest też zrozumienie roli, jaką taki mądry dorosły powinien odgrywać w rozwoju młodego człowieka.
Dlatego na przykład w Równać Szanse tak wielki nacisk kładzie się na szkolenia, gdzie dorośli bardzo często na nowo uczą się patrzeć na relacje z młodzieżą. Często mówią, że trochę pierzemy im mózgi.
W takiej współpracy każdy ma swoje zadania, ale wszyscy razem dążą do osiągnięcia jakiegoś celu. Każdy musi wiedzieć, za co odpowiada, przygotować się do tego i wziąć za to pełną odpowiedzialność. Bo zbyt często zdarza się, że ta jest rozmyta.
Wszyscy muszą działać jak drużyna, rozmawiać i sobie pomagać. To nie zawsze jest łatwe, ale efekty mogą być niesamowite.
Czy zdobywanie nowych umiejętności społecznych jest dla Ciebie ważne? W jaki sposób starasz się je rozwijać?
– Myślę, że jeśli ktoś dotarł aż tutaj, to odpowiedź nasuwa się sama. Jestem wielkim fanem nauki przez całe życie i każdego dnia staram się w jakiś sposób rozwijać. Dążę do tego, żeby dużo czytać, uczyć się i… tutaj czas na refleksję.
Miałem w swoim życiu moment, w którym pochłaniałem książki i kursy jeden za drugim i byłem dumny z siebie, jak bardzo się rozwijam. Problem w tym, że było bardzo dużo nauki, a znacznie mniej działania i wykorzystywania tej wiedzy w praktyce. A ta jest niezwykle ważna w rozwoju jakichkolwiek umiejętności.
Jak mówiłem wcześniej – im więcej ćwiczysz, tym lepiej grasz. Dlatego teraz dużą uwagę przykładam do tego, żeby jak najczęściej wykorzystywać nową wiedzę i umiejętności w praktyce.
Ważny jest też dla mnie feedback od innych osób, który daje mi spojrzenie z różnych perspektyw i często pozwala wyłapać i poprawić to, czego sam nie jestem w stanie zobaczyć.
Czy uważasz, że kompetencje społeczne są równie ważne, jak wiedza i umiejętności zawodowe? Dlaczego?
– Myślę, że tak. Kompetencje społeczne, wiedza i umiejętności zawodowe wspierają się wzajemnie i razem znacznie ułatwiają nam życie. Obie te rzeczy to moim zdaniem podstawa.
Wiedza i umiejętności zawodowe to nasze narzędzia pracy, które pozwalają nam wykonywać zadania. Ale kompetencje społeczne decydują o tym, jak skutecznie będziemy mogli te narzędzia wykorzystać.
Bez kompetencji społecznych nawet najlepszy ekspert będzie miał problem np. ze zbudowaniem skutecznego zespołu, zarządzaniem projektem czy negocjacjami co może być sporą przeszkodą w osiągnięciu celu.
Z drugiej strony ktoś może być mistrzem w nawiązywaniu relacji, potrafić świetnie słuchać, być empatycznym i zawsze potrafić znaleźć wspólny język z innymi. Teraz wyobraźmy sobie, że ta osoba zostaje zatrudniona jako programista, ale nie ma żadnej wiedzy o kodowaniu. Bez odpowiedniej wiedzy i umiejętności zawodowych, nie będzie w stanie efektywnie wykonywać swojej pracy.
Więc oba te elementy są niezbędne do skutecznego funkcjonowania w pracy.
Kuba Dziok – wilczy instynkt w marketingu. Pomaga organizacjom pozarządowym i instytucjom kultury dotrzeć do większej publiczności i tworzyć pozytywne zmiany. Jako Marketing Manager w Programie Równać Szanse, nie tylko pomaga przygotowywać młodzież do dorosłości, ale także pokazuje, że marketing to nie tylko reklamy, ale przede wszystkim ludzie. Po godzinach zamienia laptopa na drabinę, ratując koty z drzew jako strażak ochotnik. W wolnych chwilach zgłębia tajniki biznesu, psychologii i marketingu.
Jak sprawić, aby dzieci efektywnie komunikowały się w klasie? Szkolenie dla nauczycieli i pedagogów
Jeśli chcesz jeszcze lepiej wspierać swoich podopiecznych w rozwoju kompetencji społecznych, dołącz do bezpłatnego szkolenia online i uzyskaj certyfikat. Szkolenie poprowadzi Anna Gorgolewska – psycholog dziecięcy, badacz i dydaktyk w Uniwersytecie SWPS:
Źródło: Tuser