Jakość i cena – to dwa główne czynniki, którymi najczęściej kierują się konsumenci przy wyborze wymarzonych produktów. Są coraz bardziej wymagający, ale też świadomi. Wnikliwie poszukują ofert, które niosą coś więcej niż radość dla oczu. Na przykład historię, która za danym produktem stoi.
Taką historię opowiada Spółdzielnia Socjalna FURIA z Poznania, która zatrudnia osoby w spektrum autyzmu. – Każdy nasz produkt to szansa na zmianę czyjegoś życia i samodzielność – zapewnia Ania Janiak, prezeska. FURIA tworzy kreatywne projekty dla klientów indywidualnych, ale też świadomych swojej sprawczości firm.
Przedsiębiorstwa społeczne (m.in. spółdzielnie socjalne) na pierwszy rzut oka przypominają tradycyjne firmy. Zatrudniają pracowników, oferują usługi, rywalizują z innymi firmami i podejmują ryzyko związane z prowadzeniem biznesu. Główna różnica tkwi jednak w misji. Ich priorytetem jest tworzenie miejsc pracy dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, np. z niepełnosprawnościami.
Jednym z takich podmiotów jest działająca od ponad dziesięciu lat Spółdzielnia Socjalna FURIA. Zatrudnia osoby w spektrum autyzmu, dając im szansę na rozwój kompetencji, oswojenie się z miejscem pracy (często wymagające czasu) i odnalezienie swojej drogi zawodowej.
Oferta FURII podąża za potrzebami klientów. Są to m.in. produkty użytkowe, torby, brandowane filcowe teczki i okładki, etui czy breloki. Nowością są produkty tworzone z wykorzystaniem druku 3D.
Spółdzielnia podkreśla, że ze względu wyzwania swoich pracowników nie może działać ilościowo. Stawia więc na jakość.
– Jesteśmy taką małą, szarą FURIĄ. Kiedyś trochę wściekłą, dzisiaj już nieco oswojoną. Skupiamy się na swoim działaniu. Na tym, co jest tu i teraz. Staramy się przetrwać i pokazać, że to nie spektrum autyzmu stoi na drodze do sukcesu zawodowego – mówi prezeska Ania Janiak.
Wartość dodana
Korzystając z oferty przedsiębiorstw społecznych, klient otrzymuje nie tylko produkt, ale też możliwość zmiany czyjegoś życia, czyjejś samodzielności i sprawczości.
– Tu chodzi o świadomy wybór. Spółdzielnia socjalna to realne etaty, to konkretni ludzie, którzy budują swoją przyszłość i miejsce, do którego mogą wracać i w którym pokazują, co mają w sobie najlepszego – zapewnia A. Janiak.
Firmy, które decydują się na współpracę z przedsiębiorstwami społecznymi, podejmują ważny krok ku budowie bardziej zrównoważonego, inkluzyjnego i społecznie odpowiedzialnego biznesu. Wspierając takie inicjatywy, nie tylko oferują „wykluczonym” szansę na aktywność zawodową, ale także korzystają z unikalnych umiejętności i talentów, które te osoby wnoszą do pracy. Cechy takie jak dokładność, koncentracja czy nietypowe podejście do rozwiązywania problemów mogą być ogromnym atutem w wielu branżach. Współpraca z przedsiębiorstwami społecznymi pozwala też firmom realizować cele społecznej odpowiedzialności biznesu, budując pozytywny wizerunek jako pracodawcy i partnera, który troszczy się o integrację społeczną.
Odkrywanie zasobów
Znalezienie partnera biznesowego wśród przedsiębiorstw społecznych nie musi być trudne. Warto zacząć od dokładnego określenia celów współpracy i znalezienia wspólnej misji. W pierwszej kolejności należy zastanowić się, czego oczekujemy od takiego partnera – czy chodzi o realizację wspólnych projektów społecznych, wymianę usług, rozwój nowych produktów. Czasami wystarczy po prostu zaufać i dać pole do kreatywnego działania.
Tak było w przypadku podjęcia wielowymiarowej współpracy FURII z Volvo Firmą Karlik. Wspólny projekt połączył ducha upcyklingu z ideą odpowiedzialnego społecznie biznesu oraz celem charytatywnym. Spółdzielnia zaprojektowała dla firmy praktyczne torby i akcesoria, wykonane z niepotrzebnych, zużytych banerów reklamowych i pasów bezpieczeństwa. Współpraca okazała się niezwykle komfortowa.
– W tym przypadku dostrzeżono nasze zasoby i zrozumiano wyzwania, np. to, że nie potrafimy pracować pod presją czasu, a nasz zespół potrzebuje przestrzeni. Część zysku z każdej sprzedanej torby, przeznaczana jest na wsparcie osób w spektrum autyzmu w Fundacji FIONA. To ważne dla nas doświadczenie, z którego przykład brały kolejne firmy – relacjonuje A. Janiak.
O swojej spółdzielni mówi, że jest „deską ratunkową krótkich serii”.
– Nie jesteśmy szwalnią, wielką drukarnią, czy biurem produktowym. Jeżeli przedsiębiorca potrzebuje tysiąca sztuk jakiegoś produktu, to szybko znajdzie sobie partnera, który to zlecenie wykona. Gdy jednak potrzebuje dwudziestu sztuk – często rodzi się problem. My chętnie się tego podejmiemy. Krótkie serie dają nam możliwość odkrywania naszych zasobów. Do pracy przynosimy swoje osobiste historie, codzienne wyzwania, swoje życiowe kryzysy – mówi A. Janiak.
Nie tylko zakupy
Współpraca sektora biznesu z społecznym może przybierać różne formy. To nie tylko zakup gadżetów reklamowych i upominków dla swoich pracowników. To także możliwość integracji i zbudowania wartościowych relacji.
– W naszej ofercie znajdują się produkty, ale też warsztaty: z szycia, wykonywania przypinek, czy chociażby wyplatania szarpaczy dla psów. Ich najważniejszym elementem jest możliwość poznania się w neuroróżnorodnym zespole i zweryfikowania pewnych stereotypów – mówi Ania Janiak.
Warsztaty mogą odbyć się w siedzibie spółdzielni lub instytucji/firmy. Mogą przybrać formę integracji dla pracowników lub spotkania noworocznego z kreatywnym elementem programu.
Interesuje cię temat współpracy sektora społecznego z biznesem? Zajrzyj na stronę biznesspolecznie.pl.
Chcesz poznać ofertę FURII? Odwiedź jej stronę – TUTAJ.
Źródło: Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich "PISOP"