– Najbardziej dyskryminowaną grupą w Polsce cały czas są kobiety. Społeczeństwo oczekuje od nich zupełnie innego zachowania i pełnienia innych ról, niż kobiety w XXI wieku chcą pełnić – mówi Jolanta Lange, współzałożycielka i prezes stowarzyszenia Pro Humanum, przewodnicząca Komisji Dialogu Społecznego ds. Równego Traktowania.
Z Jolantą Lange nie jest łatwo się umówić. Czas ma wypełniony po brzegi, bo angażuje się w wiele działań, z których wszystkie mają jeden wspólny mianownik: ich celem jest przeciwdziałanie dyskryminacji i propagowanie idei równościowych. Gdy udaje nam się spotkać w Fundacji dla Somalii, woli opowiadać o swoich działaniach niż o sobie. Nie chce też, by zdjęcie jej osoby okraszało ten artykuł – wybiera takie, które bardziej pobudza do myślenia.
Warszawa Różnorodna
Komisja Dialogu Społecznego ds. Równego Traktowania powstała podczas prac nad projektem Warszawa Różnorodna w 2010 roku. Początkowo KDS był mocno zróżnicowany, jednak z upływem czasu poszczególne organizacje przechodziły do nowych, bardziej specjalistycznych komisji. – W ramach KDS-u pozostały głównie organizacje, które można nazwać interdyscyplinarnymi – mówi Jolanta Lange. – Zajmujemy się szeroko pojętą problematyką równego traktowania – dodaje.
Do zrealizowania projektu Warszawa Różnorodna, jako systemowego działania, jeszcze nie doszło, idea jednak została. Dlatego KDS przyjął, że jego założenia będą realizowane w ramach konkursów ogłaszanych przez Urząd m.st. Warszawy. Obejmują one problematykę środowisk LGBTQ, osób niepełnosprawnych, ale też poradnictwa dla ludzi zagrożonych dyskryminacją i edukacji antydyskryminacyjnej. Organizowany jest też Dzień Różnorodności, który w tym roku odbędzie się po raz trzeci. – Można powiedzieć, że realizując działania, utrzymujemy przy życiu program Warszawa Różnorodna. Posługujemy się tym hasłem. No i w końcu ważniejsze jest chyba realizowanie zasad, niż podpisanie umowy – tłumaczy Jolanta Lange.
W tym roku konkurs na projekty edukacyjne zostały podzielone na dwa obszary. Z jednej strony zorganizowane zostaną warsztaty antydyskryminacyjne dla urzędników i urzędniczek, w których wezmą udział między innymi pracownicy pomocy społecznej, szkół i służby zdrowia; z drugiej strony odbędą się warsztaty dla organizacji pozarządowych. – To nie jest tak, że NGO są wolne od dyskryminacji, że pracując w sektorze pozarządowym automatycznie jesteśmy równościowi i spełniamy wszystkie standardy – wyjaśnia Jolanta Lange. – Projekty, które są przez NGO realizowane nie zawsze służą równości, bo pisząc projekt nie zawsze myślimy o tym, by wszystkim zagwarantować do niego dostęp. Nasze warsztaty mają między innymi na celu pokazanie, jak nie eksponować jednej grupy w różnego rodzaju działaniach, tylko spróbować się otworzyć i pokazać ją na tle innych – dodaje.
Pierwszy dzień warsztatów poświęcony jest uwrażliwieniu i zapoznaniu się z pojęciem dyskryminowania oraz zwróceniu uwagi na to, jak dyskryminujemy i jak tego nie robić. Drugi służy pokazaniu, jak przełożyć nową wiedzę na język projektowy i jak wykorzystywać ją w praktyce. Można to przełożyć nie tylko na realizację projektów, ale na funkcjonowanie organizacji w ogóle. Zdaniem Jolanty Lange organizacje to małe przedsiębiorstwa, które nie są wolne od dyskryminacji, mobbingu, przemocy czy molestowania seksualnego.
Równość znaczy otwartość
Choć nie udało się zrealizować projektu Warszawa Różnorodna, KDS ds. Równego Traktowania ma na swoim koncie sukcesy. Przede wszystkim utrzymuje dobrą współpracę z Centrum Komunikacji Społecznej. Wypracował też formuły związane ze współpracą przy realizacji projektów konkursowych. A na ostatnim spotkaniu, podczas którego społeczność LGBTQ zaprezentowała listę postulatów, pojawiła się prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jolanta Lange dumna jest też z tego, że po latach działania organizacje zrzeszone w ramach KDS-u zaczynają ze sobą współpracować i otwierać się na siebie nawzajem.
– Jeśli dobrze się przyjrzymy problematyce, którą zajmuje się nasz KDS, to możemy zauważyć, że równość znaczy otwartość. Dlatego nie możemy być zamknięci – opowiada. – Znieśliśmy wiele barier między sobą i o wiele łatwiej nam się pracuje. Marzy mi się w ogóle cały czas szeroka współpraca pomiędzy organizacjami. Nie powinniśmy traktować się jak konkurencja, ale jak osoby, które ze sobą współpracują. Niestety problemem w tej współpracy są pieniądze. Widzę jednak, że powoli coś zaczyna się dziać. Choćby w sferze informacyjnej – dodaje.
Oprócz konkurencji, jaką stanowią dla siebie NGO działające w ramach KDS-u, Jolanta Lange wskazuje na inny problem, z jakim się on boryka. – Jest nim utrzymanie stałej aktywności: nie projektowej, doraźnej, tylko stałej. Znalezienie grupy, która będzie chciała cały czas działać. W ubiegłym roku wszystkie organizacje, które realizowały projekty, spotykały się i rozmawiały o tym, co jeszcze mogą zrobić dla siebie nawzajem. I na każdym spotkaniu mówiły, na jakim etapie realizacji tych założeń są. Było to dość mobilizujące – wspomina.
Kwestia kobiet
Przygoda Jolanty Lange z działaniami na rzecz równouprawnienia zaczęła się na studiach. Pisała pracę magisterską na temat równości kobiet i mężczyzn w zawodach. – To było dawno temu, kiedy użyte przeze mnie słowo "feminizacja" wzbudziło sprzeciw i spotkało się z niezrozumieniem. – opowiada Jolanta Lange. – Niestety od tamtej pory nadal niewiele się zmieniło. Uważam, że najbardziej dyskryminowaną grupą w Polsce cały czas są kobiety. Społeczeństwo oczekuje od nich zupełnie innego zachowania i pełnienia innych ról, niż kobiety w XXI wieku chcą pełnić – dodaje.
Chociaż pewne działania w tej kwestii są podejmowane, to polityka je przerywa. Stereotypowe wzorce są tak silne, że niweczą to, co udaje się wypracować. – Mam wrażenie, że ciągle kulejemy. I kolejne pokolenie kobiet musi wychodzić na ulicę... – mówi Jolanta Lange. – Czarny protest nie jest związany tylko z aborcją. To protest przeciwko nierównemu traktowaniu kobiet, a przecież prawa kobiet to prawa człowieka.
Pro Humanum
Na co dzień Jolanta Lange działa w stowarzyszeniu Pro Humanum, które, wraz z grupą przyjaciół, założyła 11 lat temu. Miała to być dla niej forma odskoczni od tematyki równościowej w stronę proobywatelskiej. – Wydawało się, że to szybko pójdzie, że wystarczy trochę poedukować, powiedzieć, iż warto nie być obojętnym i wtedy staniemy się społeczeństwem obywatelskim, bo przecież to oczywiste, że tego potrzebujemy – wspomina Jolanta Lange. – Okazało się, że w naszym społeczeństwie nie jest to takie proste, bo przeszkadzają głęboko zakorzenione nierówności. No i tak wróciłam do punktu wyjścia, czyli do równości: uważam, że od tego należy zacząć. Trzeba nadal pracować nad kwestiami równości, by wyjść do szerszej perspektywy. Jak nie mamy otwartości na ludzi, to nie mamy społeczeństwa obywatelskiego – dodaje.
Pro Humanum zajmuje się edukacją równościową i wielokulturową. Ma na koncie kilka publikacji i wiele doświadczeń edukacyjnych. Zorganizowało warsztaty między innymi dla policjantów, urzędników i pracowników straży granicznej. Jolanta Lange marzy o tym, by w zakresie równouprawnienia edukować jak najwięcej nauczycieli. – To jest grupa, która ma możliwość przekazywania wiedzy i sposobu myślenia. W szkołach jest to bardzo potrzebne – tłumaczy. – Ale jest to też grupa, na którą ma chęć każdy. Bo ona przenosi pewien element świadomości. Wiem to, bo we mnie chęć do działania i funkcjonowania obywatelskiego zaszczepili właśnie nauczyciele w szkole podstawowej.
Jolanta Lange – Dr nauk humanistycznych. Współautorka opracowania Krajowego Programu Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Związanej z Nimi Nietolerancji 2004-2009. Prowadzi zajęcia poświęcone tematyce uprzedzeń i stereotypów, wielokulturowości oraz przeciwdziałania dyskryminacji i zarządzania różnorodnością. Autorka i koordynatorka ponad 15 projektów badawczych i edukacyjnych z zakresu równego traktowania, przeciwdziałania dyskryminacji i ochrony praw człowieka. Propagatorka idei równego statusu kobiet i mężczyzn. Współautorka Poradnika Antydyskryminacyjnego dla funkcjonariuszy i funkcjonariuszek Policji oraz autorka licznych publikacji poświęconych problematyce równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji. Prowadzi warsztaty antydyskryminacyjne według autorskich scenariuszy, stosując własne narzędzia w edukacji oparte na pracy nad postawami i zachowaniami ludzi w kontekście różnych sytuacji społecznych.