Mają otwarte serca, głowy i talenty, którymi chcą dzielić się z mieszkańcami Poznania. Chcą pomagać i tworzyć świat bez barier. Uważają, że w pierwszej kolejności szczęście musimy znaleźć w sobie, aby móc dzielić się nim z innymi. Poznajcie Paulinę Prusiecką i jej wyjątkową rodzinę, która wyzwala w ludziach energię do działania.
Monika Wieczorek (Poznańskie Centrum NGO): – Pamiętam spotkanie grupy ds. wolontariatu w Poznaniu, na którym Cię poznałam. Przyszłaś z panią Elwirą – opiekunką społeczności lokalnej z MOPR. Skromna dziewczyna, która opowiedziała o swojej inicjatywie dla mieszkańców i organizacji pozarządowych – tak Cię zapamiętałam. Zapisałam Wasze nazwiska w notesie, bo czułam, że nadajemy na podobnych falach i że to nie powinno być nasze ostatnie spotkanie.
Jak doszło do tego, że angażujesz się społecznie, że jesteś właśnie w tym miejscu?
Paulina Prusiecka (Fundacja Rodziny Prusieckich): – Fundacja Rodziny Prusieckich to rodzinna fundacja, założona przez mojego Tatę, Wiesława Jana Prusieckiego. Działamy na poznańskim Łazarzu i tutaj przede wszystkim staramy się nieść dobro, wykorzystując nasze talenty i dostępną infrastrukturę nieruchomościową – sale konferencyjne, przestrzeń w restauracjach i hotel. W działania naszej fundacji są zaangażowani głównie członkowie naszej rodziny, moje rodzeństwo, kuzyni oraz przyjaciele.
Naszą działalność rozpoczęliśmy w czasach COVID-19, kiedy po prostu chcieliśmy pomóc. Tylko tyle i aż tyle – chęć niesienia pomocy stała się asumptem do działania. Określiliśmy najważniejsze dla nas wartości, wśród których znalazły się: rodzina, zdrowie, edukacja, patriotyzm gospodarczy oraz stwarzanie przestrzeni dla przedsiębiorczości, innowacyjności i sztuk pięknych – bez barier. Tak powstała idea Bazaru Wyspiańskiego 26, a później Dobrej Giełdy. Jeszcze wtedy nikt z nas nie przypuszczał, że przyjdzie nam się mierzyć z tak przerażającą sytuacją jak wojna na Ukrainie, a wszystkie dostępne przestrzenie staną się na wiele miesięcy domem dla obywateli Ukrainy, szukających pomocy i schronienia.
Zainteresował mnie Bazar Wyspiańskiego 26. Opowiedz, proszę, o jego idei i działalności Fundacji Rodziny Prusieckich.
– „Bazar dobroci”, czyli targ przy ul. Wyspiańskiego 26 to cykliczne wydarzenie, które odbywa się raz w miesiącu na poznańskim Łazarzu. Pierwsze wydarzenie odbyło się w kwietniu 2021 r, a miesięczna cykliczność spotkań pozwoliła zrzeszyć grono stałych gości, artystów oraz wystawców i przynieść pomoc osobom w potrzebie na Łazarzu. Prócz artystów i rękodzielników, bazar zrzesza również fundacje, Wolontariuszy, działaczy społecznych, stowarzyszenia i lokalne kluby. Nasz bazar to inicjatywa społeczna, która powstaje przy bliskiej współpracy partnerów lokalnych, w tym Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie na Łazarzu.
Bazar to pierwszy krok do stworzenia idei dobrej giełdy, czyli platformy internetowej, gdzie wymieniamy się dobrem i wspaniałą energią płynącą z działań lokalnych i spotkań rozwojowych z cyklu #wakeupłazarz. Hasło bazaru brzmi: „Razem Robimy Dobrze”, a mechanizm wsparcia polega na przekazaniu przez nas funduszy z wynajmu 21 stoisk na cele społeczne na Łazarzu. W ubiegłych latach wsparliśmy seniorów, osoby chore onkologicznie, osoby z niepełnosprawnościami, hospicjum Przystań; zorganizowaliśmy wiele wydarzeń kulturowych i rozwojowych dla mieszkańców Łazarza, przy współpracy z partnerami lokalnymi, w tym Przestrzeń Działań Otwartych, Stowarzyszenie Wirtualny Łazarz, Fundacja Edukacja Plus, Fundacja Młyn Wsparcia czy Paranormalsi. Zorganizowaliśmy zbiórkę funduszy dla Ukrainy, przekazaliśmy dary i środki dla zaprzyjaźnionych fundacji i organizacji, np. Uskrzydlić Marzenia czy Arka Noego.
Co Ciebie i Twoją rodzinę motywuje do działalności społecznej?
– Pragniemy zmieniać świat na lepsze, umacniać nasze wartości i nigdy nie przechodzić obojętnie – dotyczy to każdej dziedziny naszego życia. Motywację znajdujemy w uśmiechach osób, którym udało nam się pomóc oraz w nadziei, że zainspirujemy inne firmy i organizacje, aby, jeżeli mają możliwości, niosły radość.
Kiedy w Waszych głowach pojawił się pomysł, by pomagać innym?
– Od zawsze, ale dopiero czas pandemii pozwolił nam spojrzeć z innej perspektywy i sformalizować nasze działania, zakładając fundację.
Widziałam Cię w akcji podczas czerwcowego Bazaru. Dbałaś o każdy szczegół, doglądałaś wystawców, dopinałaś agendę. Organizacja takiego wydarzenia wymaga dużego zaangażowania. Co w Twojej pracy daje Ci satysfakcję?
– Tutaj mam bardzo podobną odpowiedź, jak przy pytaniu o motywację: wystarczy uśmiech, ta jedna endorfina, która może uruchomić maszynę dobra: dobrej energii, dobrej woli. Od naszego nastawienia do życia zależy bardzo wiele, jak nie wszystko. Pięknie byłoby żyć w kraju prawdziwie szczęśliwych ludzi. Zacznijmy od siebie.
Czy według Ciebie – poznaniacy potrzebują takich wydarzeń jak Bazar Dobroci?
– Według mnie tak – targ pełen ciekawych wystawców, muzyki na żywo, warsztatów i agendy wypełnionej atrakcjami to mam nadzieję wartościowe wydarzenie, lubiane przez mieszkańców. Dla nas jednak najważniejsze jest to, że bazar ma w sobie dodatkowy, na pierwszy rzut oka „ukryty mechanizm wsparcia”, dzięki któremu nasza fundacja może przekazać fundusze na cele społeczne. Nie każdy wie, że przychodząc na bazar, tak naprawdę już pomaga.
Kto na co dzień wspiera Wasze działania?
– Wspaniałe jest to, że nasze pierwsze lata działalności są tak aktywnie wspierane przez opiekunkę społeczności lokalnej Panią Elwirę Gowrę-Walkiewicz z MOPR filia Grunwald, Radę Osiedla Św. Łazarz oraz Sąsiadów z Łazarskiego fyrtla: szkoły, przedszkole, kluby seniora, fundacje, stowarzyszenia oraz CIM. To wsparcie jest nieocenione i jesteśmy za nie bardzo wdzięczni. Od marca rekrutujemy wolontariuszy – póki co zgłosiła się jedna osoba. Nie jest to najlepszy wynik…
Jak widzisz działalność społeczną w Poznaniu? Czy masz już w tym kierunku jakieś przemyślenia?
– Działajmy razem, bądźmy doinformowani, wymieniajmy poglądy i doświadczenia. Wspaniałym wydarzeniem były tegoroczne Targi Wolontariatu – oby więcej takich wydarzeń, na większą skalę – doroczny kongres poznańskich NGO? Akredytacja z Miasta Poznań dla wolontariuszy? Mam kilka pomysłów, a może one już się dzieją, a ja o nich nie wiem?
Jakie plany na działania społeczne w najbliższych latach ma Fundacja Rodziny Prusieckich?
– Pomoc obywatelom Ukrainy, organizacja Bazaru Wyspiańskiego 26 – mamy ustalone daty do końca 2023 roku, wdrożenie i rozwinięcie platformy internetowej dobregielda.pl oraz prezenty wigilijne dla seniorów – rozwinięcie zeszłorocznej akcji o dodatkową pomoc.
Życzę Wam spełnienia tych celów. Cieszę się, że jako Poznańskie Centrum NGO mogliśmy wesprzeć Waszą inicjatywę – Bazar Wyspiańskiego 26, zobaczyć Was w ferworze pracy, a przede wszystkim móc poznać i zainspirować innych Waszą działalnością! Do zobaczenia!
Działasz społecznie, organizujesz wydarzenia, festyny i potrzebujesz wsparcia? Szukasz środków na działania na rzecz mieszkańców? Zgłoś się do Poznańskiego Centrum NGO.
Nasza siedziba mieści się przy ul. Chwaliszewo 75.
Projekt PC.NGO jest realizowany ze środków budżetowych Miasta Poznania.
Źródło: Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich "PISOP"