Publicystyka - ngo.pl

Spotkaliśmy się w Osadzie Janaszkowo na pikniku rodzinnym. W czerwcową, słoneczną niedzielę społeczność Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ zobaczyła spektakl, do którego grupa „Teatralni z PODAJ DALEJ” przygotowywała się od kilku tygodni. Ciepło przyjęty przez publiczność, przez aktorów oraz wszystkie osoby pracujące nad przedstawieniem.

Adaptacja „Janosika” przygotowana przez Joannę Janikowską znacznie się różni od znanej wszystkim wcześniej. Nie pada w niej ani jedno słowo, wszystkie emocje aktorzy wyrażają ruchem, gestem, mimiką. Po przerwie pandemicznej, próby w Centrum Południowa pozwoliły grupie na ponowne zintegrowanie się oraz korzystanie z wcześniejszych teatralnych doświadczeń. Każdej próbie towarzyszyła muzyka, zaczynała się od ćwiczeń z ciałem. Po takiej rozgrzewce grupa przechodziła do pracy nad spektaklem, omawianiem kolejnych scen.

Joanna Janikowska i Iwona Grześkowiak wspierają grupę swoja wiedzą i doświadczeniem: "widzimy jak z próby na próbę są coraz lepsi – bardziej świadomi, pewni swoich umiejętności. Nie boją się poznawać „nowego”. Integralnymi elementami spektaklu są taniec i muzyka, które uczestnicy bardzo lubią."

Natalia Pacanowska i Edyta Tylman - Ciesielska uwielbiają muzykę i taniec. Wcielają się w role wróżek. Czarują wodę i las, to one są przy Janosiku w najważniejszym dla niego momencie: „Podobają się nam role wróżek i to, że dużo się dzieje. Granie nie jest trudne, trzeba uważać na to, co się dzieje na scenie i jak grają inni’”.

W „Krzesiwie” grałem żołnierza, który ściął mieczem głowę czarownicy mówi Maciej Kęsy. Tam mówiłem, teraz nie mówimy tylko pokazujemy ruchem, co się dzieje. Jestem jednym z drzew. Jestem młodym drzewem, to drzewo raz jest groźne a później spokojne. Jak jesteśmy groźni, głośno szumimy to Janosik boi się nas.

Karolina Siupa to urodzona aktorka, na scenie jest swobodna, lubi grać główne role.  Jestem wesołym motylem, tańczę i macham skrzydłami. Bardzo mi się podoba muzyka, jest raz wolna a raz szybka. To zupełnie inaczej, niż kiedy grałam Calineczkę (Celinę), królową oraz wiedźmę – tam było dużo mówienia. Nie mam tremy, podoba mi się jak nam biją brawa. Cieszę się, że gram, chcę być sławna i rozdawać autografy.

Arek Zioła kilkakrotnie sprawdził się na scenie, jest osobą bardzo muzykalną, uwielbia tańczyć, ma też talent komediowy. „Jestem Janosikiem, to jest najważniejsza rola, na początku się boję, wszystko jest groźne – wiedzmy, drzewa i rzeka. Ale potem czuję, że jestem silny, że jestem prawdziwym Janosikiem”.

Błażej Płecki jest Janosikiem w drugiej obsadzie oraz wolontariuszem. „Cała grupa pracuje, aby spektakl wypadł jak najlepiej. Te kilka minut na scenie są dla nas wszystkich bardzo ważne, to niezwykły moment. Każda rola wymaga przygotowania, pokazania charakteru postaci, emocji. Dlatego zaangażowanie wszystkich na próbach jest bardzo ważne. Na zajęciach teatralnych uczestnicy rozwijają swoje pasje teatralne”. Wszyscy świetnie się bawimy”.

Joanna Janikowska. „W tym spektaklu jest dużo ekspresji ruchowej, Duże znaczenie maja wykorzystywane materiały - piękne chusty, którymi czarują wróżki, one tańczą wraz z nimi. Wróżki, las, rzeka, piękne motyle – to wszystko jest barwne I w tym postać Janosika. To tworzy klimat przedstawienia. Staramy się by spektakl był ciekawy, duża w tym zasługa Michała Stanowskiego. Na warsztatach teatralnych w Skrzynicach wskazywał nam, co jest dobre a nad czym powinniśmy pracować. Kolejny spektakl, nowe wyzwanie dla aktorów, widzę w nich ogromną zmianę”.

Joanna Maciejewska, która w spektaklu gra i jest wolontariuszką dodaje, że na zajęciach teatralnych potrzebna jest pomoc wolontariuszy, nie tylko w przygotowaniu sali, ale przede wszystkim podczas prób. Po to by wchodzili w relacje z uczestnikami, dostrzegali ich potrzeby - by razem cieszyć się ze zdobywania nowych doświadczeń. Chciałabym podziękować wolontariuszom za ich zaangażowanie

Anna Klechniowska

Integracyjny teatr PODAJ DALEJ współfinansowany jest z środków Fundacji PZU oraz 1% podatku.