Refundacja antykoncepcji ze środków miejskich. Budowa metra w ramach rekompensaty za zniszczenia podczas II wojny światowej. Więcej zieleni! Wojna z ulotkami pornograficznymi – to deklaracje kandydatów na prezydenta stolicy.
Jak widzą mieszkańców i Warszawę?
Dla Wojciecha Olejniczaka (SLD) atutem Warszawy są jej świetnie wykształceni i kreatywni mieszkańcy. Europoseł uważa, że należy to wykorzystać do tworzenia innowacyjnych miejsc pracy w myśl strategii Europa 2020. Olejniczak chce, by Warszawa była dynamiczna i przyjazna mieszkańcom. Podobną opinię na temat mieszkańców wyraził Czesław Bielecki (popierany przez PiS). Dla niego „Warszawa jest pełna kreatywnych i wspaniałych ludzi”. To z nimi Bielecki chce prowadzić dialog. „Nie będę ukrywać się za przepisami i urzędnikami. Chcę być wszędzie tam, gdzie Warszawiacy i ich problemy” --
pisze w kwestionariuszu. Waldemar Fydrych ( Komitet Wyborczy Wyborców Gamonie i Krasnoludki) podkreśla dynamikę i otwarcie na świat, z którą wiąże się także oddolna inicjatywa obywatelska, pozwalająca Warszawie być liderem w kulturze, komunikacji i oświacie.
Według Piotra Strzembosza (wspólny kandydat Prawicy Rzeczypospolitej i Unii Polityki Realnej) Warszawę na tle innych polskich miast wyróżnia jej stołeczność, a co za tym idzie największe zainteresowanie inwestorów krajowych i zagranicznych. Warszawa ma też najwięcej uczelni wyższych, więc przyciąga rzesze studentów. Piotr Skulski (Polska Patriotyczna) widzi Warszawę „radosną, nieśpieszną, zdrową, estetyczną i otwartą na inwestycje”. Jako atuty wskazuje lotnisko, pozyskanie środków unijnych na wiele projektów – m.in. metro oraz warszawskie mosty. Z kolei Cezary Stachoń (Lepsza Polska) wolał wskazać problemy, których rozwiązaniem planuje się zająć. Stachoń wytyka brak logicznej koncepcji na rozwiązanie problemów komunikacyjnych w mieście i zaniedbanie profilaktyki w szkołach. Jego propozycje skupiają się więc wokół tych kwestii.
Co deklarują?
Wojciech Olejniczak obiecuje „uwolnienie Warszawy” od billboardów, budowę 150 km ścieżek rowerowych i stworzenie 5 tysięcy miejsc w żłobkach oraz 1500 w przedszkolach. Wymienia również budowę 6000 brakujących mieszkań komunalnych, zablokowanie podwyżek cen komunikacji miejskiej, ograniczenie wzrostu opłat za użytkowanie wieczyste oraz finansowaną z budżetu miasta antykoncepcję i in vitro.
Czesław Bielecki zapewnia, że administracja miejska będzie zgodnie z obowiązującym prawem wydawać decyzje bez zbędnej zwłoki, nie dłużej niż w ciągu 30, a w przypadkach skomplikowanych – najwyżej 60 dni. Będzie również zabiegał o uwolnienie dotychczas krępowanej przez urzędników i „procedury” warszawskiej kreatywności.
Piotr Skulski zażąda odszkodowania dla Warszawy od rządu Niemiec za zrujnowanie miasta podczas II wojny światowej. Chce także realizacji hasła „Każdy Warszawiak na swoim” poprzez „uwłaszczenie majątków wypracowanych przez pokolenia”. Jako Prezydent Warszawy chciałby także zostać patronem rodzin wielodzietnych.
Piotr Strzembosz chce oczyszczenia przestrzeni publicznej z demoralizujących i nieetycznych zjawisk (agencje towarzyskie i ich ulotki, pornografia, obsceniczne reklamy), poprawy transportu publicznego, przyspieszenia remontów a także budowy dróg oraz mostów. Będzie również zabiegał o wprowadzenie aktywnej polityki prorodzinnej w ramach Programu Rodziny 5+.
Waldemar Fydrych kandyduje po to, by ludzie uwierzyli, że jest możliwa alternatywa. Zapewnia, że za jego kadencji powstanie więcej ścieżek rowerowych oraz wykorzystane zostaną dotychczas nieużywane linie kolejowe (cel: poprawa komunikacji dzielnicy Bemowo ze Śródmieściem). Będzie także wspierał rozwój kultury i deklaruje, że zapewni zwycięstwo w konkursie na Europejską Stolicę Kultury. Chce „więcej kultury niezależnej, zieleni oraz pomocy dla organizacji pozarządowych”. Przede wszystkim będzie jednak zabiegał o szczęście warszawiaków.
Kto jeszcze kandyduje?
Wypełnianie kwestionariusza rozpoczęli także Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO), Danuta Bodzek (PSL), Romuald Szeremietiew (niezależny) i Janusz Korwin-Mikke (Wolność i Praworządność). Katarzyna Munio (inicjatywa "Wspólnota Samorządowa") nie odpowiedziała jeszcze na żadne pytanie, mimo wcześniejszych deklaracji uzupełnienia ankiety.
Spośród 4245 kandydatów i kandydatek na warszawskich radnych 210 osób wypełniło kwestionariusz (stan na godz. 12.10 w dniu 19.11.2010).
Źródło: MAM PRAWO WIEDZIEĆ