„Siła decyduje o powodzeniu w walce. Silniejszy (…) zwycięża słabszego. […] Walczą wojska przeciw wojskom, finanse przeciw finansom, możliwości przemysłowe, rolne, handlowe itd. jednej strony przeciw możliwościom strony drugiej. Jest walka w dziedzinie kulturalnej. Sprawność organizacji zbiorowych (państwowych i społecznych) obu walczących stron wzajem sobie się przeciwstawiają”.
Tak do pracy i ofiarności na rzecz państwa polskiego, wobec zbliżającej się hitlerowskiej nawały, zagrzewał płk Stanisław Sosabowski w referacie „Człowiek w wojnie nowoczesnej”[1] . Wygłosił go 3 czerwca 1939 r. podczas walnego zebrania delegatów Polskiej YMCA.
Zebranie, w podniosłej i uroczystej atmosferze, odbyło się we wspaniałym gmachu krakowskiego oddziału YMCA przy ul. Krowoderskiej 8. Obok członków Rady Krajowej i delegatów z 5 ośrodków regionalnych YMCA, wzięli w nim udział gościnnie przedstawiciele władz samorządowych, państwowych i funkcjonariusze wojskowi.
Po odrzuceniu przez Polskę niemieckich roszczeń terytorialnych i wypowiedzeniu przez Niemcy paktu o nieagresji wojna była przesądzona. Rozumieli to dobrze obradujący w Krakowie delegaci YMCA, którzy postanowili organizację do wojny przygotować. Trudno dziś odtworzyć przebieg ówczesnej dyskusji. W podsumowaniu dorocznego walnego przyjęto jedynie zapis mówiący, że w oddziałach "Imki" powstaną lokalne komitety, które zajmą się rejestracją mężczyzn uznanych za niezdolnych do służby w wojsku, kobiet i chłopców, aby przygotować ich do ochotniczej straży obywatelskiej dla obronności kraju.
Następnego dnia po mszy św. gromadnie udano się złożyć hołd prochom Józefa Piłsudskiego, pierwszego honorowego członka Polskiej YMCA.
Trzy miesiące później rozpoczęła się II wojna św., a historia Polskiej YMCA zatoczyła pełne koło. Organizacja wyrosła z działającej na terenie Polski w okresie 1919-1922 r. misji Amerykańskiej YMCA, przybyłej do Polski z Francji wraz z wojskowymi formacjami polskimi gen. Hallera po I wojnie św. Niosła pomoc moralną i materialną żołnierzom, jeńcom wojennym, repatriantom z Rosji oraz niezamożnej młodzieży. Działalność swą wspaniale rozwinęła w XX-leciu międzywojennym. Teraz znów miała powrócić na wojenną ścieżkę.
Na wojennej ścieżce
28 września skapitulowała Warszawa, dwa tygodnie później utworzono Generalne Gubernatorstwo.
Okupanci niechętnie patrzyli na każdy przejaw niezależności, zwłaszcza zaś na organizację, której działalność w sposób szczególny była skierowana do młodych mężczyzn. W końcu organizacja została rozwiązana, jej majątek skonfiskowany (w tym także nowoczesne budynki organizacji w Krakowie i Łodzi), część działaczy aresztowało i zamordowało gestapo.
Książki niosące nadzieję
Było tak – pod koniec 1939 r. Polska YMCA otrzymywała wiele listów od swych członków, przebywających w obozach jeńców wojennych w Rzeszy, z prośbą o pomoc, w tym m.in. o książki. Zlikwidowaną organizację reaktywowano pod szyldem jednego z programów Międzynarodowego Alliasu YMCA z siedzibą w Genewie („YMCA – Pomoc Jeńcom”). Organizacja weszła w ścisłą współpracę z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża. MKCK zajął się niesieniem jeńcom pomocy humanitarnej, a YMCA - objęła ich opieką „duchową”, , kulturalno-oświatową, sportową i rozrywkową.
Książki pozwoliły utworzyć i zaopatrzyć 278 bibliotek obozowych, ale i wesprzeć kółka samokształceniowe, obozowe teatry i kursy zawodowe etc. Do dzisiaj przetrwały dokumenty przewozowe i zdawczo-odbiorcze z tego okresu. Są one bezcennym świadectwem tej pracy.
Warto też wspomnieć, że samorzutnie powstało wiele lokalnych ośrodków Polskiej YMCA na uchodźstwie: w Rumunii, we Francji, w Afryce, w wielu obozach jenieckich oraz polskich oddziałach wojskowych walczących u boku aliantów. Pracą Polskiej YMCA w okresie okupacji kierował dyr. Andrzej Krasicki i wicedyr. Marian Wroński (Krasicki jednocześnie pełnomocnik Światowego Komitetu YMCA w Genewie).
W płonącej Warszawie
Historia pisała jednak nowy rozdział, a w nim także YMCA musiała zaznaczyć swój udział. W czasie Powstania Warszawskiego YMCA niosła pomoc walczącym i ludności cywilnej, organizowała świetlice, punkty opieki i dożywiania w różnych częściach miasta, zaopatrywała szpitale polowe – w książki i gry, zorganizowała nawet - jedyną wówczas w Warszawie - wytwórnię butelkowanej wody do picia (co miało wielkie znaczenie przy zniszczeniu wodociągów i ograniczonej możliwości czerpania wody z nielicznych studni), pomagała w rozdawnictwie żywności. W warunkach kapitulacji Powstania Niemcy podpisali punkt zapewniający jeńcom polskim z Powstania opiekę ze strony Światowego Komitetu YMCA.
Zaraz po upadku Powstania YMCA wysyłała paczki z pomocą dla ludności cywilnej, która trafiła na roboty przymusowe do Niemiec.
Organizacja wznowiła działalność w styczniu 1945 r., siedzibą był Kraków, ale na krótko: od stycznia 1946 r. znów Biuro Główne mieściło się w Warszawie. Równolegle powołane na obczyźnie koła YMCA zorganizowały 22 transporty z pomocą dla ludności Warszawy.
Reaktywacja 45’
Dzięki pomocy płynącej ze światowej YMCA zaraz po wojnie utworzono ogniska: w Jeleniej Górze, Szczecinie i Wrocławiu. Ówczesne dokonania YMCA w kraju wyniszczonym przez wojnę miały szczególne znaczenie. Opieką objęto bardzo wielu młodych ludzi, dając im zajęcia w pracowniach, możliwość uprawiania sportu, wypoczynku wakacyjnego, dożywianie.
Polska YMCA, finansowana przez ośrodki zagraniczne, szybko odbudowała bazę materialną i strukturę organizacyjną. Działalność bieżąca opłacana była z darów i składek członkowskich, a także dotacji Ministerstwa Odbudowy i Ministerstwa Oświaty oraz Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej.
Akcja likwidacja
Legenda „Imci” jednak przetrwała. Ludziom pokolenia Kolumbów pozostała w pamięci jako wspaniały i elegancki klub młodzieżowy, gdzie zawsze można było zagrać w tenisa lub spotkać się ze znajomymi. Dla mnie i mojego pokolenia jej egzotyczna nazwa wiązała się z okazałym gmaszyskiem przy ul. M. Konopnickiej 6 ,w którym przez lata mieścił się szereg różnych instytucji…
Klub na 40 tysięcy metrów sześciennych
Ten wielki budynek powstał dla Ogniska Warszawskiego Polskiej YMCA. Środki na budowę pochodziły głównie z zapisu S. Fenna - amerykańskiego filantropa (2,67 mln zł), w części z kolekty ogólnokrajowej (1,7 mln zł). Niezwykle użyteczny projekt wnętrza opracowało Biuro Budowlane Amerykańskiej YMCA. Zawierał m.in.: okazały hall, obszerną czytelnię, salę do gier rozrywkowych, bufet, 2 sale gimnastyczne, pokój do zebrań, pomieszczenia biurowe, pływalnię (nowoczesna, o stałej temperaturze 22-24’, filtrowana i oczyszczana chemicznie), salę masażu, salę światłolecznictwa, poradnię sportowo-lekarską, salę odczytową, ping-pongową, ciemnie fotograficzne, bibliotekę liczącą 7 tys. tomów, warsztat robót ręcznych, pokoje dla krawca i fryzjera, pokoje klubowe, jadłodajnię, audytorium dla 600 osób przeznaczone na przedstawienia teatralne, odczyty, koncerty i kino oświatowe. Na pierwszym piętrze znalazło się: 6 sal wykładowych dla kursów wieczorowych, pokój muzyczny do ćwiczeń dla zespołów, pokoje mieszkalne dla młodych mężczyzn (piętro 1 i 2, łącznie 158 pokoi – 188 łóżek).
Podobnie okazałe gmachy ognisk w Krakowie (ul. Krowoderska 8,) i Łodzi (ul. Moniuszki 4a) należały do bardzo komfortowych i nowoczesnych. W okresie międzywojennym Polska YMCA prowadziła jeszcze oddziały terenowe w Gdyni i Poznaniu oraz stacje obozowe k. Mszany Dolnej, w Kurnędzu nad Pilicą i w Wieżycy nad Jeziorem Ostrzyckim.
Sport zawsze numer 1
W przedwojennym statucie Polskiej YMCA zapisano, że „jest stałą organizacją społeczną męskiej młodzieży chrześcijańskiej w Polsce”, która ma na celu m.in.: „rozwój fizyczny, społeczny, umysłowy i duchowy młodzieży polskiej” oraz „przepojenie tej młodzieży duchem służby ofiarnej dla narodu i ludzkości”.
Najlepszy sposób na realizację tych celów widziano w sporcie. Organizacja prowadziła koła turystyczno-sportowe (żeglarskie, strzeleckie, kajakowe, szybowcowe), organizowała imprezy sportowe i międzyklubowe zawody w różnych dziedzinach (pływackie, szermiercze, w koszykówkę, siatkówkę), sekcje, np.: narciarską, kajakową, strzelecko-łuczniczą, pływacką, gier sportowych, koło szybowcowe, klub bokserski, żeglarski, zapaśniczy. W Warszawie utrzymywała przystań wioślarską nad Wisłą przy moście Poniatowskiego z własną plażą, boiskiem, basenem, taborem łodzi spacerowych i sportowych. Podobnie w Krakowie – przystań wioślarską, a w Gdyni klub żeglarski.
„Ciocia Imcia” dla wszystkich
Do dziś przetrwała opinia, że przedwojenna warszawska YMCA była miejscem, gdzie spotykała się młodzież ze środowisk zamożnych lub średniozamożnych. Jednocześnie „Imka” obejmowała również pomocą młodzież robotniczą, bezrobotną, opuszczoną. W Warszawie zorganizowano dla tej grupy specjalną świetlicę przy ul. Podwale 7, gdzie oprócz dożywiania (400-600 osób dziennie) prowadzono akcję ogólnowychowawczą, wych. fizycznego i oświatową. Podobne działania były prowadzone w Łodzi (ok. 400-700 osób dziennie).
Członkowie "Imki" rekrutowali się dosłownie ze wszystkich grup społecznych, np. w roku 1930 organizacja liczyła ponad 2 tys. członków (23% uczniów, 23% urzędników, 20% pracujących w przemyśle, handlu lub rzemiośle, 17% wolnych zawodów, 10% robotników, 8% właścicieli przedsiębiorstw). Zawsze jednak była to młodzież męska i to związana z wyznaniami chrześcijańskimi.
Reaktywacja 90’ – czyli wielka idea przetrwa wszystko
Polska YMCA wznowiła swą działalność w roku 1990. Dużą rolę w odtworzeniu organizacji odegrało pokolenia „starych imciarzy”. Wszystko przyszło zaczynać od początku. Dziś czynnych jest 16 ognisk „Imki” w 15 miejscowościach: Białystok, Bydgoszcz, Częstochowa, Gdynia, Grójec, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Szczecin, Szczytno, Tarnów, Warszawa, Wrocław, Zgorzelec. Liczba członków i uczestników przekracza 3 tys.
Organizacja nawiązuje do haseł i idei przedwojennych. Organizuje liczne imprezy dla dzieci i młodzieży, zajmuje się promocją sportu oraz współpracy międzynarodowej, ale również aktywizacją osób starszych. Dla realizacji tego celu w 2006 roku zaczęła działalność Akademia Złotego Wieku YMCA. Mimo starań nie odzyskała zagrabionego majątku.
Na zakończenie warto wspomnieć, że YMCA (z ang. Young Men's Christian Association - Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej) to dziś wielka międzynarodowa organizacja funkcjonująca w 130 krajach i zrzeszająca prawie 30 milionów członków. YMCA posiada status obserwatora w ONZ i Radzie Europy.
Bibliografia:
- Barbara Polańska, opracowanie archiwum „Polska YMCA”
- Jak pracuje Polska YMCA (biuletyn informacyjny)
- Polska YMCA w czasie wojny i okupacji 1939-45
- Sprawozdanie z I Walnego Zebrania Polskiej YMCA Związku Młodzieży Chrześcijańskiej, w grudniu 1923 r., Warszawa
- Sprawozdanie z II Walnego Zjazdu Polskiej Y.M.C.A. Związku Młodzieży Chrześcijańskiej, kwiecień 1924 r., Warszawa
- Sprawozdanie z IV Walnego Zjazdu Związku Młodzieży Chrześcijańskiej Polska Y.M.C.A., 1926, Główne Biuro, Warszawa
- VII Walne Zebranie Polskiej Y.M.C.A. – Sprawozdanie za rok 1928
- X Walne Zebranie Polskiej YMCA – Sprawozdanie za rok 1931
- XI Walne Zebranie Delegatów Polskiej YMCA – Sprawozdanie za rok 1932
- XIV Walne Zebranie Delegatów Polskiej YMCA – Związku Młodzieży Chrześcijańskiej – Sprawozdanie za rok 1935/36
- XVII Walne Zebranie Delegatów Polskiej YMCA – Związku Młodzieży Chrześcijańskiej – Sprawozdanie za rok 1938/39
- Statut Polskiej YMCA Związku Młodzieży Chrześcijańskiej, 1934
- Wielka Encyklopedia PWN, Warszawa 2005
Źródło: inf. własna ngo.pl