Publicystyka - ngo.pl

Żeby było wygodniej, podzielimy je na trzy kategorie - budżetowe (do 500 zł, opisywane w tym artykule), średnia półka (500 - 1200 zł, znajdziecie je tutaj >>>kliknij) oraz premium (powyżej 1200 zł, znajdziecie je tutaj >>>kliknij). W każdej kategorii wybierzemy pięć najciekawszych modeli, bazując na średniej cenie w sklepach internetowych. Nie bierzemy pod uwagę cen poszczególnych urządzeń u operatorów komórkowych, ponieważ te różnią się drastycznie w zależności od wybranej taryfy oraz od samego operatora. Zatem do dzieła…

>>>Część druga naszego przewodnika - smartfony ze średniej półki

>>>Cześć trzecia naszego przewodnika - smartfony klasy premium

1. Nokia Lumia 520 (430 zł) - jedna z najpopularniejszych Nokii, jakie kiedykolwiek zostały wypuszczone pod tą marką. Jej sercem jest dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 taktowany zegarem 1 GHz, wspomagany przez 512 MB pamięci RAM. Co ciekawe, w zupełności wystarcza to do udźwignięcia doskonale zoptymalizowanego systemu Windows Phone. Jak na tę cenę, Lumia 520 jest całkiem dobrze wyposażona. Posiada 8 GB wbudowanej pamięci, aparat o rozdzielczości 5 Mpx i akumulator o pojemności 1430 mAh. Jedynie ekran może okazać się dla niektórych za mały, ponieważ ma przekątną zaledwie 4 cali. Jest za to wykonany w technologii IPS LCD, co gwarantuje wysoką jego jakość.

2. Goclever Quantum 500 Dual SIM (430 zł) - pomimo iż marka jeszcze do niedawna kojarzyła się z tzw. „produktami z dyskontu”, Goclever zaczął poważnie mieszać na rynku. Model Quantum 500 działa pod kontrolą 4-rdzeniowego procesora marki BROADCOM, taktowanego zegarem 1,2 GHz. Do tego posiada 1 GB pamięci RAM, co niestety nie wystarcza do w pełni płynnej obsługi Androida 4.4, do którego możemy zaktualizować system. Otrzymujemy za to 5-calowy wyświetlacz IPS LCD, dwie kamery (tył - 5 Mpx, przód - 2 Mpx) oraz całkiem wytrzymały akumulator o pojemności 2000 mAh. No i obsługę dwóch kart SIM, co dla niektórych może być bardzo istotnym atutem przemawiającym właśnie za tym modelem.

3. Samsung Galaxy Trend Plus (400 zł) - Koreańczycy produkują swoje smartfony w takim tempie, że ciężko nadążyć za czymkolwiek, oprócz głośnych modeli. Warto jednak pamiętać, że rodzina Galaxy posiada również tańsze urządzenia, wystarczające dla użytkowników nie wymagających od smartfona zastąpienia im komputera. Takim właśnie modelem jest Galaxy Trend Plus. Posiada dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,2 GHz, niestandardowe 768 MB pamięci RAM i akumulator o pojemności 1500 mAh. Poza tym 4 GB pamięci z możliwością rozbudowy o kartę micro-SD oraz dwie kamery (tył - 5 Mpx, przód - VGA). Minusem może być archaiczny już Android 4.2, który nie otrzyma aktualizacji do żadnej wyższej wersji.

4. Kruger & Matz Mist (400 zł) - kolejny smartfon od producenta kojarzonego raczej z „biedronkowymi” produktami i kolejny, który może śmiało konkurować z topowymi markami. W tym segmencie cenowym Mist nie ustępuje w niczym swoim bardziej popularnym kolegom. 4-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 taktowany zegarem 1,2 GHz i 1 GB pamięci RAM w zupełności wystarczą do płynnego działania. Na uwagę zasługuje też tylna kamera (8Mpx) oraz 4,3-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości 540x960 pikseli. Jedynym minusem może być Android 4.1 bez planów aktualizacji.

5. LG Swift L7 II (500 zł) - w tym przypadku otrzymujemy budżetowy telefon starający się być czymś więcej. Solidny akumulator o pojemności 2460 mAh zapewni całkiem przyzwoity czas pracy, a funkcje takie, jak Qslide (wyświetlanie dwóch aplikacji jednocześnie) czy dodatkowy przycisk funkcyjny do samodzielnego przypisania stawiają go w nieco wyższym segmencie budżetowych smartfonów. Szkoda tylko, że procesor ma zaledwie dwa rdzenie i taktowanie 1 GHz, ponieważ odbija się to na wydajności. Za to 4,3-calowy ekran IPS LCD pięknie odwzorowuje kolory oraz posiada całkiem niezłe kąty widzenia.

​To pięć najciekawszych smartfonów z segmentu tzw. budżetówek, czyli niedrogich urządzeń mobilnych. Jako że branża już dawno dostrzegła w tym segmencie ogromny potencjał, nawet w takim zakresie cenowym można znaleźć bardzo dobre produkty.