Ośrodkowi Karta grozi bankructwo. Pomoc zadeklarował Minister Kultury.
Ośrodek Karta jest organizacją pozarządową zajmującą się historią najnowszą Polski. Historycy ogromnie cenią zbiory Karty i rolę ośrodka w gromadzeniu i dbaniu o spuściznę historyczną Polski. Prof. Friszke wymienia m.in. „świetne archiwum, w którym jest wiele kolekcji prywatnych, w tym dokumenty Jacka Kuronia, spore, znakomicie opracowane zbiory prasowe, jedyna w swoim rodzaju kolekcja fotografii. Karta popularyzuje wiedzę, organizując konkursy dla uczniów, urządzając wystawy i wydając jedyne w swoim rodzaju książki i pisma. Jej pracownicy są niezwykle aktywni, robią rzeczy, których nie są w stanie zrobić instytucje państwowe - zbierają dokumenty, zdjęcia i wspomnienia ludzi.”
Zbigniew Gluza, współzałóżyciel Ośrodka mówi: „- Dzięki temu, że jesteśmy organizacją pozarządową, mogliśmy być miejscem, gdzie spotykali się ludzie różnych opcji politycznych, nie spierając się o racje ideowe, czy np. o lustrację. Jednak polityczna niezależność wiele kosztuje. Nie mając stałego budżetu, ani żadnych kapitałów, ciągle musimy walczyć o środki na przetrwanie.
(…) Występują we wszystkich możliwych konkursach grantowych: - Niestety, procedury trwają miesiącami, projekty przepadają z błahych powodów, a jeśli wygrywamy, to pieniądze przychodzą po pół roku, dziesięciu miesiącach. A my musimy utrzymać etatowy zespół, opłacać lokal. Bierzemy więc kredyty, spłacamy odsetki, a dług rośnie - tłumaczy Gluza.”
Pomoc organizacji zadeklarowali politycy. Minister kultury Bogadan Zdrojewski obiecał, że ministerstwo znajdzie pieniądze na pomoc dla Karty.