W sobotę, 3 czerwca 2017 r. po raz piąty odbył się rodzinny samochodowy „Rajd Smerfów 2017”. Warunkiem startu w rajdzie było zebranie i zgłoszenie załogi rodzinnej (rodzice i dzieci lub dziadkowie i wnuki) oraz specjalne ozdobienie pojazdu. Do rajdu zgłosiło się 10 załóg, ostatecznie wystartowało 9 aut.
O dziewiątej rano załogi rodzinne z powiatu gostyńskiego, leszczyńskiego i kościańskiego zjawiły się przy kartodromie pod Górą Zamkową w Gostyniu. Powitali ich przedstawiciele organizatorów: Stowarzyszenia Forum Demokratyczne wspieranego przez Stowarzyszenie „DZIECKO”, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu, Dom Dziecka w Bodzewie, Dom Dziecka w Gostyniu i Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Bodzewie oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gostyniu. Organizatorzy przeprowadzili na dzień dobry kontrolę antydopingową pod kątem spożycia soku z gumi-jagód.
Komandorem rajdu był Papa Smerf. Komisja rajdu oceniała udekorowanie (a auta były ozdobione wesoło i sympatycznie!) i właściwe przygotowanie techniczne pojazdów, w tym posiadanie fotelików dla dzieci. Pierwszą część rajdu stanowiły dwie próby sprawnościowe dla dzieci młodszych i starszych oraz test profilaktyczny z użyciem alkogogli dla pilotów (najczęściej były nimi mamy). Alkogogle pozwalały poczuć, w jakim stanie jest kierowca po spożyciu alkoholu: obniża się jego koncentracja, spowolnia się czas reakcji, nie można określić kierunków, zniekształca sie widziany obraz, są wyraźne zmiany w ocenie odległości, zmniejsza się możliwość oceny sytuacji, pojawia się podwójne widzenie, pojawia się brak koordynacji ruchowej. Nawet wykonanie prostej czynności staje się wtedy problemem, a co dopiero prowadzenie auta.
Dla kierowców organizatorzy przygotowali na początek odcinek specjalny: slalom sprawnościowo orientacyjny między pachołkami wg mapy. Jak podkreśla jeden z surowych jurorów – „Kierowcy już na początku pokazali swoje dobre przygotowanie. W czasie próby sprawnościowej opony piszczały, resory się gięły, ale startujący bezpiecznie pokonywali trudny odcinek. Podkreślę, że zaskoczyły wszystkich swoimi wysokimi umiejętnościami panie kierujące pojazdami, bo udowodniły, że potrafią jeździć sprawnie, a do tego bezpiecznie.”
Następnie załogi wyruszyły w 50-kilometrową, dwuetapową trasę po Ziemi Gostyńskiej, by przy pomocy planu dotrzeć do wskazanych punktów kontrolnych. Pierwsza, 10-kilometrowa część trasy wiodła po Gostyniu. Na jej zakończenie uczestnicy otrzymywali kolejną mapy ze wskazówkami i wyruszali na drugą część rajdu. 40-kilometrowa część trasy wiodła przez wioski i tereny niezamieszkałe, a kończyła się w parku przy Domu Dziecka w Bodzewie na festynie rodzinnym „Powitanie lata”. W trakcie rajdu uczestnicy musieli wykonać zaskakujące zadania specjalne, opracowane przez jednego z organizatorów tak, by wykonując, je można było poszerzyć swoją wiedzę o regionie i jego historii. Sami startujący w rajdzie rodzinnym przyznawali: - „Zadania były ciekawe, ale też przygotowane tak, by nie dało się znaleźć odpowiedzi na nie w Internecie. Często trzeba wyjść z auta i pochodzić, by znaleźć odpowiedź. Ale po wykonaniu zadań pozostaje satysfakcja i duma!”
Na metę w parku przy Domu Dziecka w Bodzewie dotarły wszystkie załogi. Uczestnicy opowiadali o niesamowitych emocjach, których dostarczyło im pokonanie trasy. – Jazda według wskazówek, np. „po minięciu 56 słupów z lampami ulicznymi skręć w lewo”, ale bez mapy z wyznaczoną trasą, nie jest łatwa – stwierdziła jedna z załóg. - Trzeba było mocno uważać, żeby nie zgubić się w trasie. Kilka razy musieliśmy zawracać i zaczynać z któregoś miejsca ponownie. A niektóre zadania do wykonania to prawdziwy kosmos. Ale zabawa była świetna, i to nie tylko dla dzieci. Organizatorom należą się brawa za świetny pomysł.
Komisja rajdu podsumowała wyniki. Organizatorzy wręczyli puchary i nagrody ufundowane przez Stowarzyszenie Forum Demokratyczne.
Zwyciężyła załoga Państwa Gałatów z dziećmi. Drugie miejsce zajęli Państwo Konopka z dziećmi. Trzecie miejsce wywalczyli Państwo Miler z dziećmi. Ta załoga została dodatkowo wyróżniona przez jury, gdyż pokonała całą trasę bez żadnego punktu karnego. Wszyscy uczestnicy rajdu wzięli następnie udział w festynie rodzinnym i uczestnicząc w jego wesołych zabawach, zdobyli kolejne nagrody niespodzianki.
Źródło: Stowarzyszenie "Dziecko"