O Dziurawej Skarpecie zrobiło się głośno już kilka miesięcy temu. Pod tą nazwą działała grupa młodych ludzi, która wpadła na pomysł stworzenia filmu o osobach bezdomnych. Przez wiele miesięcy młodzi uczyli się trudnej sztuki filmowej, odwiedzali miejsca, które większość ełczan omija szerokim łukiem. 3 grudnia 2011 roku film miał swoją premierę.
Tłumnie przybyli
Jak się okazało, wiele ludzi czekało z niecierpliwością na premierę filmu. Na sali można było spotkać dyrektorów, pracowników ośrodków pomocy społecznej, pozarządowców, ale i liczną grupę młodzieży.
Emocji moc
Suwanie krzeseł, rozmowy, powitania słyszane z daleka… dźwięki stukających drzwi… Cisza… Wchodzi Dekalogika z krótkim koncertem hip-hop owym. Kilka chwil później zwięzła zapowiedź Kamila Gęsickiego z Dziurawej Skarpety. – Zapraszamy do obejrzenia filmu.
Światła zgasły i znów zapadła cisza. Film się rozpoczął. Wszyscy oglądali z zaciekawieniem, poszukiwali odwiedzi na pytanie, jak wygląda życie osób bezdomnych. Koniec. Światła się zapalają… na kilku twarzach widać płynące łzy wzruszenia. Rozpoczynają się rozmowy, które trwają dobre kilkadziesiąt minut.
Dlaczego?
Zdaniem Joanny Kłunejko „film poruszył temat, którym na co dzień się nie zajmujemy. Reakcje i dyskusje jakie wywołał wskazują jednak, że jest ważny”.
WOW! Europejski Rok Wolontariatu
Film nie był jedynym elementem premiery, który miał skłonić uczestników do refleksji. Kolejnym była symboliczna drabina „Niby kilka zdań, niby kilka haseł” opisująca ścieżkę do wolontariatu zakończoną dosłownym zobrazowaniem tej idei. „Trochę czasu…”, „trochę chęci…” „trochę umiejętności…”, „trochę wytrwałości…” pozwoliło stworzyć wspólnymi siłami coś, czego samodzielnie nikt nie był w stanie zobaczyć – jeden z symboli Ełku – „Wierzę ciśnień”.
Projekt jest współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.