Alternatywę można znaleźć w Ełku, a dokładniej na jego ulicach. Członkowie organizacji od kilku lat zajmują się streetworkingiem. Od początku działalności ich celem jest dotarcie do dzieci i młodzieży zagrożonej patologiami i niedostosowaniem społecznym, wywodzącą się z najuboższych środowisk.
Alternatywa na ulicach
Głównym celem Alternatywy jest szeroko pojęta profilaktyka dzieci, młodzieży i ich rodzin. Dlatego w stowarzyszeniu skupione są osoby działające w tym obszarze: pedagodzy, animatorzy, nauczyciele, psycholodzy, terapeuci, profilaktycy, samorządowcy. Wszystko zaczęło się w 1999 roku. W ramach Miejskiego Programu Profilaktycznego stworzony został projekt streetworkerski „Daj mi szansę, ja też potrafię”. Na początku pracowały w nim dwie osoby, po kilku miesiącach było ich dziesięcioro. Pracowali głównie w starej części miasta oraz na osiedlach skupiających (tzw. blokowiskach), wszędzie tam, gdzie po wstępnej diagnozie ustalili, że jest taka potrzeba. – W 2000 roku założyliśmy stowarzyszenie Alternatywa, aby zwiększyć możliwości funkcjonowania, tworzyć projekty, pozyskiwać środki na ich realizację – mówią jednogłośnie.
Streetworker – pedagog ulicy
– Nasze działania kierujemy do najbardziej marginalizowanych i społecznie zaniedbanych dzieci, pochodzących z rodzin dysfunkcyjnych, w których najczęściej występuje cały zespół problemów – mówi Wiktor Kurczak z Alternatywy. – Na te problemy nakłada się wpływ najbliższego otoczenia, w którym funkcjonują dzieci – problemy dzielnic zwanych często „dzielnicami biedy, dzielnicami patologii”, gdzie ulokowane są skupiska mieszkań socjalnych i gdzie nawarstwiają się problemy społeczne. Dzieci takie nie korzystają z oferty zajęć pozaszkolnych prowadzonych w stacjonarnych świetlicach środowiskowych i domach kultury – podsumowuje Wiktor.
Zadaniem streetworkera jest, przede wszystkim, nawiązać z nimi kontakt na terenie, gdzie młodzi spędzają większość czasu. Są to między innymi ulice, piwnice, bramy, skwery. Kolejny krok, to zyskanie zaufania, a później utrzymanie pozytywnej relacji poprzez stałą, regularną obecność na dzielnicy i organizację wolnego czasu. Ponadto streetworkerzy udostępniają wykluczonym dzieciom miejsca, które dotąd były dla nich jak marzenie – są to m.in. baseny, kina, hale sportowe, ciekawe miejsca w okolicy. Osoby pracujące z uliczną młodzieżą dają jej możliwość realizacji własnych pomysłów w formie projektów (artystycznych czy obywatelskich). Dzieci wykorzystują swą energię konstruktywnie, uczą się współpracy, mają kontakt z profesjonalistami w danej dziedzinie. Dzięki temu podnoszą samoocenę i poczucie własnej wartości. Dzięki pracy pedagogów ulicznych często udaje się uchronić te dzieci przed popełnianiem czynów karalnych, przed pobytami w ośrodkach poprawczych i opiekuńczych, przed uzależnieniami i innymi zagrożeniami.
– Pracując na ełckich ulicach od ponad trzech lat zetknęliśmy się z wieloma grupami młodych osób, które wywodzą się z, tzw. „dobrych domów”. Najczęściej mają zapewnione podstawowe potrzeby materialne, są nieźle ubrani, chodzą do szkoły częściej niż dzieciaki ze środowisk marginalizowanych, na pierwszy rzut oka ich rodzice się nimi interesują – opowiada Wiktor Kurczak. – Jednak spędzają oni wiele czasu poza domem wybierając ulicę, podwórko, pustostany, gdzie często dochodzi do sytuacji kryzysowych.
Sukces na skalę kraju
Obecnie w partnerstwie z miastem Ełk Alternatywa realizuje projekt finansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego „Ełckie Centrum Rewitalizacji Społecznej”. Jednym z jego elementów była możliwość utworzenia „Szkoły Streetworkingu”. Do współpracy zaproszeni zostali wybitni, polscy streetworkerzy. Przeszkolonych zostało 26 osób, z czego 20 już pracuje na ełckich ulicach – to jest największy sukces Alternatywy. Jest to prawdopodobnie największy projekt streetworkerski na skalę kraju, który dał możliwość zatrudnienia 20 osób w niespełna sześćdziesięciotysięcznym mieście, jakim jest Ełk.
We wrześniu ubiegłego roku uroczyście oddano do użytku świetlicę, która została wyremontowana i wyposażona w narzędzia animacyjne. Rewitalizacji poddane zostało jedno z boisk podwórkowych. Zorganizowane zostały też drugie już Zawody Longboardowe, które poprzedzone były kilkumiesięcznymi warsztatami z zakresu tworzenia longobardów oraz nauki jazdy na nich. Działanie możliwe było do zrealizowania dzięki finansowaniu z programu „Młodzież w działaniu” i wsparciu Urzędu Miasta Ełku.
ATOMY – platforma wiedzy i promocji
Kiedy spytałam członków Alternatywy o plany i marzenia, powiedzieli: – W niedalekiej perspektywie chcielibyśmy zrealizować klika działań opartych na pracy metodą projektu. Jednym z nich, dzięki współpracy z zaprzyjaźnionym stowarzyszeniem żeglarskim, będzie rejs jachtami do miasta partnerskiego w Rosji.
Dla Alternatywy Sieć Organizacji Młodzieżowych Warmii i Mazur ATOMY to przede wszystkim kontakty, możliwość współpracy, czerpanie z doświadczeń innych organizacji. Uczestnictwo w ATOMach pozwala korzystać z różnego rodzaju zasobów innych stowarzyszeń, ale też pozwala propagować streetworking, jako jedną z metod pracy w środowisku otwartym.
Źródło: Stowarzyszenie Elbląg Europa