Projekt "Budowa szerokopasmowej sieci światłowodowej - społeczeństwo informacyjne w Elblągu i regionie", złożony przez miasto Elbląg, jest jedynym z ośmiu projektów, rekomendowanych przez Regionalny Komitet Sterujący, który nie otrzymał dofinansowania.
Ta decyzja zbulwersowała działaczy elbląskiego stowarzyszenia
"Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu". Stowarzyszenie wystosowało
pismow tej sprawie do marszałka województwa Andrzeja Ryńskiego, z
prośbą o pilne wyjaśnienie sprawy.
- Uzasadnienie tej decyzji nie brzmi wiarygodnie. Mogło zabraknąć
środków na te projekty, które miały gorszy ranking, ale nie na
projekt elbląski, którego wynik rankingowy - dawał mu trzecie
miejsce w tej ósemce! - podkreśla Leszek Lewarowski, wiceprezes
elbląskiego stowarzyszenia.
Wiceprezesa Lewarowskiego niepokoi fakt, iż w składzie 30
osobowego, Regionalnego Komitetu Sterującego jest tylko dwóch
elblążan, przy czym żaden z nich nie jest przedstawicielem władz
samorządowych Elbląga: Zygmunt Szlachcikowski to wiceprzewodniczący
Zarządu Wojewódzkiego Forum Związków Zawodowych, natomiast
Władysław Brachun (prezes elbląskiego PKS) jest przedstawicielem
Konfederacji Pracodawców Polskich.
Jak na drugie co do wielkości miasto województwa, jest to
rzeczywiście reprezentacja nader skromna. Tym bardziej, że wśród
licznej grupy olsztynian, zasiadających w Regionalnym Komitecie
Sterującym, znajduje się m. in. wiceprezydent Olsztyna Piotr
Grzymowicz oraz wicestarosta olsztyński Jan Maścianica…
Odpowiedź marszałka Ryńskiego, datowana na 23 maja 2006, nie może
zadowolić działaczy elbląskiego stowarzyszenia. Zawiera bowiem,
niestety, same ogólniki i jest w istocie powtórzeniem uzasadnienia,
podawanego wcześniej przez Zarząd Województwa.