„Nie będzie zbędnej przesady w stwierdzeniu, że sytuacja na Jazdowa jeszcze nigdy dotąd nie była tak dramatyczna“ napisał na Facebooku inicjatywy „Otwarty Jazdów“ Andrzej Górz, mieszkaniec osiedla Domków Fińskich i członek Stowarzyszenia Mieszkańców.
„Nie będzie zbędnej przesady w stwierdzeniu, że sytuacja na Jazdowa jeszcze nigdy dotąd nie była tak dramatyczna“, napisał na Facebooku inicjatywy „Otwarty Jazdów“ Andrzej Górz, mieszkaniec osiedla Domków Fińskich i członek Stowarzyszenia Mieszkańców. Powodem tej smutnej wiadomości była informacja, że dyrektor ZGN Śródmieście, Małgorzata Mazur, wystąpiła do Prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz z prośbą o wydanie zgody na przeznaczenie domków fińskich do zbycia. Święto Osiedla Jazdów, które odbyło się tam w zeszłą sobotę, 12 października, to kolejny dowód na to, że wszystkie działania Miasta dążące do zlikwidowania domków fińskich tylko zagrzewają ich mieszkańców do kolejnych działań.
Mieszkańcy osiedla wraz z organizacjami zrzeszonymi wokół inicjatywy „Otwarty Jazdów“ zaprosili warszawiaków na całodniową imprezę w unikalnej przestrzeni domków fińskich. Jej celem było promowanie Osiedla Jazdów jako miejsca o nieocenionej społecznej wartości, co po raz kolejny zostało udowodnione. Na spacerujących po alejkach przechodniów czekało wiele atrakcji. Wzdłuż głównej alei już tradycyjnie rozstawiła się wyprzedaż garażowa. W domku o numerze Jazdów 8/2 otworzyła się jesienno-zimowa filia Domku Herbacianego znanego z Parku Rzeźby na Bródnie. Marcin i Pedro, ubrani w złote skafandry, raczyli gości herbatą, kawą, ciastkami lub ziemniakami z grilla. W tym samym domku działa też Wymiennik, a w ogródku – gry i zabawy dla dzieci. Odbyła się także polska edycja International Tulip Guerrilla Gardening Day, w ramach której na terenie osiedla, głównie w miejscach po wyburzonych domkach, sadzono tulipany. Do rozmów o Warszawie przy Miejskim Stole zapraszał kolektyw Bapago, a obok można było wyprodukować swoją własną Jazdówkę, czyli pocztówkę z Jazdowa.
Cała sobotnia akcja była głosem sprzeciwu wobec działań Miasta zmierzających do likwidacji osiedla. Warszawiacy po raz kolejny pokazali, że wielu z nich również nie podoba się wizja, jaką na to miejsce ma burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski. Dla mieszkańców Jazdowa poparcie ze strony warszawiaków jest szczególnie istotne, gdyż przyszłość osiedla będzie tematem konsultacji społecznych. Członkowie inicjatywy „Otwarty Jazdów” złożyli niedawno pierwszy obywatelski wniosek o ich przeprowadzenie.