Dobrostan między barszczem a uszkami. Informacja zwrotna w projekcie „NGO w DOBRYMstanie” [patronat ngo.pl]
Koniec roku w organizacjach społecznych to finisz sprawozdań, projektów i świątecznych akcji. W tym biegu często brakuje czasu na spokojną rozmowę o tym, jak nam razem jest w zespole. W projekcie „NGO w DOBRYMstanie” sprawdzamy, jak mądra informacja zwrotna może wspierać dobrostan ludzi na pierwszej linii pomagania i chronić ich przed wypaleniem.
Informacja zwrotna bywa w organizacjach traktowana jak „miły dodatek”, na który nigdy nie ma czasu. Tymczasem badania nad mózgiem i odpornością psychiczną pokazują jasno: to, w jaki sposób rozmawiamy o pracy, sukcesach i błędach, bezpośrednio wpływa na zdrowie, motywację i zaangażowanie zespołów. W projekcie „NGO w DOBRYMstanie” uczestniczki uczą się, jak dawać feedback, który naprawdę wspiera ludzi.
Projekt, który zatrzymuje sektor NGO „w biegu”
„NGO w DOBRYMstanie” to ogólnopolski program Europejskiego Instytutu Brainologii (EIB) dla liderek i liderów organizacji społecznych. Obejmuje cykl szkoleń online na żywo, diagnozę odporności psychicznej testem TOP360 połączoną z indywidualną sesją feedbackową oraz konferencję Brainology Day 2026, która odbędzie się 10 marca 2026 roku, w Gdyni.
Za nami siedem intensywnych spotkań. Na każdym z nich rozmawiamy o innym wymiarze dobrostanu w organizacjach pozarządowych: granicach, pracy z ciałem, emocjami, odpoczynkiem, odpornością psychiczną liderek i zespołów. Jedno z grudniowych spotkań poświęcone było temu, co często spychamy na koniec: informacji zwrotnej i komunikacji w organizacjach.
Prowadząca szkolenie, Marzena Grochowska – brainolożka, trenerka i diagnostka odporności psychicznej – od lat pracuje z osobami działającymi w NGO, edukacji, zdrowiu, pomocy społecznej i biznesie. Towarzyszy jej m.in. Ewa Załupska -brainolożka, trenerka i diagnostka odporności psychicznej, specjalizująca się w pracy z procesem grupowym, bezpieczeństwem w grupie i projektowaniem szkoleń.
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030.
Pod patronatem medialnym portalu ngo.pl – miejsca, w którym na co dzień toczy się rozmowa o kondycji sektora obywatelskiego.
Informacja zwrotna ma cię chronić, a nie zranić
Jedno z najważniejszych zdań, które pada podczas szkolenia, brzmi:
„Informacja zwrotna ma cię chronić. Jeśli cię rani, to nie jest informacja zwrotna – to jest przemoc.”
Marzena przypomina, że z badań nad mózgiem i odpornością psychiczną wiemy, jak silnie słowa wpływają na układ nerwowy. Mózg – nastawiony na przetrwanie – na poziomie codziennej świadomości zachowuje się jak rzep na komunikaty zagrażające („zawaliłaś”, „nie nadajesz się”) i jak teflon na informacje wspierające. Kiedy w zespole feedback kojarzy się głównie z krytyką, system nerwowy ludzi wchodzi w tryb walki, ucieczki albo zamrożenia.
Dlatego dobra informacja zwrotna:
– dotyczy konkretnego zachowania, a nie „całego człowieka” („Kiedy spóźniamy się z raportem, trudniej nam planować kolejne kroki” zamiast „Ty jesteś nieogarnięta”);
– odwołuje się do faktów i obserwacji, a nie do domysłów („Usłyszałam w twojej wypowiedzi…” zamiast „Na pewno chciałaś…”);
– jest zakorzeniona w relacji i trosce – mówi: „zależy mi na tobie i na naszej współpracy”, a nie: „muszę cię ustawić do pionu”;
– zawiera element ochronny: pomaga zobaczyć, jak można zadbać o siebie i innych następnym razem.
W trakcie spotkania uczestniczki ćwiczą m.in. zdania typu: „Dzięki temu, co powiedziałaś / zrobiłaś, zobaczyłam u siebie, że…”. To inny sposób mówienia o wpływie niż klasyczne „musisz poprawić…”. Feedback staje się wtedy wspólnym przyglądaniem się temu, co dzieje się między nami, a nie jednostronnym werdyktem.
Słowa zostają w ciele
Kolejny ważny wątek szkolenia to ciało. Marzena wielokrotnie podkreśla, że „słowa zostają w ciele” – w napięciu karku, bólu brzucha, zaciskaniu szczęki. Kiedy w organizacji brakuje czasu na rozmowy, a informacja zwrotna pojawia się tylko przy „gaszeniu pożarów”, ciało zaczyna te napięcia kumulować.
Na szkoleniu uczestniczki robią proste ćwiczenia regulujące układ nerwowy. Feedback zaczyna się od regulacji własnego układu nerwowego trenera i lidera, a dopiero potem przechodzi w rozmowę.
To szczególnie ważne w NGO, gdzie – jak mówią uczestniczki – „ciągle jesteśmy w biegu, z jednego zadania w drugie, z jednego kryzysu w drugi”. Informacja zwrotna bez regulacji ciała łatwo zamienia się w wybuch, pretensję albo milczenie.
Feedback jako rozmowa o sensie, nie tylko o zadaniach
Duża część spotkania poświęcona jest sensowi. Marzena przywołuje historie z pracy w hospicjum i doświadczenia osób, które na co dzień widzą cierpienie, przyspieszoną śmierć, kryzys. W takich miejscach pytanie „po co ja to robię?” staje się bardzo konkretne.
Informacja zwrotna w organizacjach – zwłaszcza pod koniec roku – nie może ograniczać się tylko do listy rzeczy „zrobionych / niezrobionych”. Potrzebujemy rozmów, które:
– przypominają o wpływie („dzięki temu projektowi ta grupa młodzieży miała pierwszy raz w życiu bezpieczną przestrzeń na rozmowę”);
– widzą człowieka, nie tylko zadania („widzę, ile cię to kosztowało emocjonalnie – i jak bardzo twoja praca tu się liczy”);
– pomagają podejmować decyzje na przyszłość („czego w przyszłym roku chcesz robić mniej, żeby móc dalej to unieść?”).
Marzena przypomina uczestniczkom: praca w organizacjach pomocowych „to nie jest sprint, to jest maraton”. Bez rozmowy o sensie i bez mądrej informacji zwrotnej ludzie po prostu z tego maratonu wypadają.
Co mówią uczestniczki projektu?
W trakcie szkolenia o informacji zwrotnej pada wiele zdań, które dobrze pokazują, czego dziś najbardziej brakuje w sektorze. Uczestniczki mówią m.in., że:
– ten projekt to „pierwsza przestrzeń, w której ktoś serio pyta, jak my się czujemy jako osoby, a nie tylko jako realizatorki zadań”;
– dzięki cyklowi spotkań łatwiej im mówić o własnych granicach – także wobec zarządów i partnerów;
– doceniają, że informacja zwrotna na szkoleniach dotyczy nie tylko tego, „co można poprawić”, ale także tego, co już działa – i uczą się to przenosić do swoich zespołów.
Ważne jest również to, że w projekcie pracujemy nie tylko warsztatowo. Każda osoba brała udział w badaniu odporności psychicznej narzędziem TOP360, a wyniki zostały omówione w indywidualnej rozmowie. Dzięki temu informacja zwrotna staje się bardzo osobista: dotyczy konkretnej osoby i jej stylu funkcjonowania w kryzysie, a nie anonimowego „pracownika NGO”.
5 pytań, które warto zadać sobie w zespole „między barszczem a uszkami”
Pod koniec roku – zanim znowu rzucimy się w wir nowych projektów – warto w swoich organizacjach zatrzymać się choć na jedno spokojne spotkanie. Oto pięć pytań, które mogą je poprowadzić i stać się pretekstem do rozmowy o tym, jak nam jest ze sobą i z naszą pracą:
1. Za co jesteśmy sobie w tym roku naprawdę wdzięczni jako zespół?
Co nam wyszło – w projektach, w relacjach, we współpracy – i czy potrafiliśmy to sobie nawzajem powiedzieć, nie tylko w raportach, ale też w słowach „dziękuję” i „widzę, co robisz”?
2. Jak dziś „domykamy” projekty i wspólną pracę?
Czy mamy w organizacji choć jeden prosty rytuał podsumowania i świętowania (np. krótkie spotkanie, rundka wdzięczności, mail z docenieniem)? Czego potrzebujemy, żeby takie domykanie stało się u nas dobrą praktyką, a nie wyjątkiem?
3. Co mówi nasze ciało o tym roku w NGO?
Po czym poznajemy, że w organizacji jest już „za dużo” napięcia (np. ból brzucha, spięte barki, bezsenność)? Jaki jeden mały krok możemy wspólnie zrobić, żeby w przyszłym roku było w naszym zespole choć odrobinę więcej ulgi i regeneracji?
4. Kiedy w tym roku dostaliśmy informację zwrotną, po której poczuliśmy się bezpieczniej, a nie gorzej?
Co było w tej sytuacji szczególnego – sposób, w jaki ktoś z nami rozmawiał, słowa, których użył, czas i miejsce spotkania? Jak możemy korzystać z tego doświadczenia, gdy sami będziemy dawać feedback innym?
5. Jakiej informacji zwrotnej najbardziej dziś potrzebuje każda i każdy z nas – i od kogo?
Czy jest to słowo od zarządu, zespołu, wolontariuszy, partnerów, a może od samej/samego siebie? Jakiego „prezentu w postaci słów” potrzebuję na koniec tego roku, żeby z większym spokojem i sensem wejść w kolejny?
Kim jesteśmy: Europejski Instytut Brainologii
Europejski Instytut Brainologii (EIB) to fundacja, która łączy wiedzę o mózgu z praktyką pracy w NGO, edukacji i biznesie. Zajmujemy się projektowaniem programów rozwojowych opartych na badaniach naukowych z zakresu neurobiologii, psychologii i odporności psychicznej – tak, aby realnie wspierać ludzi.
Co dalej? Od projektu do własnej drogi trenerskiej
Jesteśmy mniej więcej w połowie wspólnej drogi w projekcie „NGO w DOBRYMstanie”. Przed uczestniczkami intensywny początek roku: kolejne moduły szkoleniowe. A przed nami „organizatorami” – czas przygotowań do konferencji Brainology Day 2026, która odbędzie się 10 marca w Gdyni, w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego. To będzie dzień w całości poświęcony dobrostanowi i odporności psychicznej w NGO – z udziałem praktyczek i praktyków z całej Polski.
Serdecznie zapraszamy osoby pracujące w organizacjach społecznych, które czują, że ten temat jest im bliski, do śledzenia informacji o Brainology Day – na portalu ngo.pl, na stronie fundacji oraz w naszych mediach społecznościowych Europejskiego Instytutu Brainologii. W sprawie udziału lub partnerstwa zachęcamy także do kontaktu mailowego przez stronę fundacjaeib.pl.
Równolegle z działaniami projektowymi w 2026 roku ruszają dwie ścieżki szkoleniowe dla osób, które chcą przekuć swoje doświadczenie z NGO w profesjonalny, uporządkowany warsztat trenerski:
– Szkoła Trenera – Train the Trainers – dla tych, którzy chcą wejść w zawód trenera lub go ugruntować. To tu układamy fundamenty: od analizy potrzeb, przez projektowanie procesów szkoleniowych, pracę z grupą i trudnymi sytuacjami, po etykę zawodu trenera i dbanie o własny dobrostan.
– Szkoła Trenera Dobrostanu i Odporności Psychicznej – dla trenerek i trenerów, którzy mają już doświadczenie, a chcą specjalizować się w pracy z dobrostanem, emocjami i odpornością psychiczną w zespołach. Program obejmuje m.in. przygotowanie do pracy z testem odporności psychicznej TOP360, superwizje oraz pracę na realnych case’ach z organizacji społecznych.
Oba programy łączy jedno: poważne traktowanie dobrostanu ludzi, którzy na co dzień dbają o dobrostan innych. Bo – jak często mówimy w Europejskim Instytucie Brainologii – nie da się budować odporności psychicznej sektora, jeśli trenerzy, liderki i liderzy sami są na skraju wypalenia.