Dobre Wsparcie w kraju – współpracuj i pomóż stworzyć ogólnopolską sieć. Seniorzy na to czekają
Badania pokazują, że społeczeństwo będzie się szybko starzeć, a seniorów potrzebujących opieki przybywa. To oznacza jedno: instytucje samorządowe, organizacje pozarządowe, spółdzielnie socjalne pomagające seniorom i ich rodzinom, będą potrzebowały systemowego rozwiązania, które pomoże im prowadzić tego rodzaju działalność. Takie rozwiązanie już powstało, a liderem i operatorem jest koszalińska Fundacja Nauka dla Środowiska.
Praktyczne i tanie rozwiązanie
Takie systemowe rozwiązanie skierowane bezpośrednio do tych osób, firm i instytucji opiekujących się seniorami to jedna z najważniejszych kwestii – które za chwilę musi zostać w Polsce rozwiązana – pokazuje raport Najwyższej Izy Kontroli. Wynika z niego, że 20 procent gmin w Polsce nie zapewnia osobom starszym opieki w miejscu zamieszkania, mimo iż należy to do ich obowiązków. Tymczasem jest to najmniej kosztowna dla samorządów forma pomocy seniorom. Problemem pozostaje brak określonych standardów takiej opieki, a co za tym idzie brak możliwości oceny jakości świadczonych usług i ich jak największe zoptymalizowanie.
Tymczasem usługi opiekuńcze świadczone osobom starszym w miejscu zamieszkania, zgodnie z definicją, powinny obejmować pomoc w zaspokajaniu codziennych potrzeb życiowych, opiekę higieniczną, zaleconą przez lekarza pielęgnację i w miarę możliwości kontakty z otoczeniem. Chodzi także o zwiększenie szansy na pozostanie w środowisku zamieszkania i opóźnienie momentu, w którym jest konieczne zapewnienie stałej opieki instytucjonalnej.
Bowiem usługi opiekuńcze świadczone w miejscu zamieszkania to forma bardziej przyjazna seniorom niż pobyt w domach całodobowej opieki. Są one także aż czterokrotnie tańsze od pobytu w domach pomocy społecznej – czytamy raporcie NIK-u.
Kropla w morzu potrzeb, czyli seniorze radź sobie sam
Pomimo że z roku na rok systematycznie rośnie liczba osób, którym świadczone są usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania – ponad 94 tys. w 2019 roku - to nadal jest to kropla w morzu potrzeb. W 2019 r. opieką domową w skali kraju objęto tylko nieco ponad 1 proc. populacji powyżej 60. roku życia (łącznie populacja ta liczy ponad 9 mln Polaków). We wszystkich skontrolowanych przez NIK gminach z usług tych korzystało średnio jedynie 1,5 proc. osób z tej grupy wiekowej.
Tymczasem liczba osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, potrzebujących opieki środowiskowej wynosi ok. 2 mln i systematycznie rośnie. Trzeba też pamiętać o tym, że potencjał opiekuńczy rodziny ulega zmniejszeniu, bo stała tendencja jest taka, że stają się one mniej liczne. Temu zjawisku towarzyszy także emigracja zarobkowa. Skutek? W wielu przypadkach usługi opiekuńcze zapewniane przez gminy są jedyną formą wsparcia, na jaką mogą liczyć seniorzy w miejscu zamieszkania. Formą, która najczęściej w mocno niewystarczającym stopniu próbuje realizować powierzone zadania.
Ilu w gminie jest seniorów? Ilu z nich potrzebuje pomocy? Wiedzą to tylko nieliczne gminy
Dlaczego tak się dzieje? Jedna z konkluzji raportu NIK jest wręcz szokująca. Otóż głównym problemem jest to, że większość skontrolowanych samorządów nie posiadała rozeznania w sytuacji i potrzebach osób starszych na terenie, za który odpowiada. To nie wszystko. Okazuje się, że część gmin nie potrafiła nawet określić, ilu seniorów żyje na ich terenie! Efekt takiego zjawiska jest oczywisty: większość ośrodków pomocy społecznej nie posiadała wiedzy, jakie jest zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze i jakie może być ono w przyszłości. Jak głosi raport tylko w czterech z 23 skontrolowanych przez NIK ośrodków pomocy społecznej określono liczbę seniorów, którzy w najbliższym czasie mogą potrzebować wsparcia w formie opieki domowej.
NIK zwraca też uwagę, że „niepodejmowanie działań, pozwalających na pozyskanie szerszej, niż tylko przez wpływające wnioski, wiedzy o seniorach, którzy mogą potrzebować pomocy, może spowodować, że gminy nie będą przygotowane na wzrost zapotrzebowania na usługi opiekuńcze. Jest to szczególnie niebezpieczne w sytuacji dynamicznych zmian demograficznych. W gminach, w których funkcjonują skontrolowane ośrodki pomocy społecznej, liczba mieszkańców zmniejszyła się o blisko 2 proc. zaś osób w wieku powyżej 60. roku życia wzrosła o prawie 5 proc.”
Co szczególnie istotne z uwagi na brak systemowego monitoringu osób starszych, może się zdarzyć, że niektórzy seniorzy nie otrzymują pomocy, bo się po nią nie zgłaszają, co jednak nie oznacza, że jej nie potrzebują. Skontrolowane ośrodki wsparcie z urzędu przyznały w niespełna 1,5 proc. przypadków, po przeprowadzonym własnym rozpoznaniu. Tylko w jednej, spośród 23 skontrolowanych gmin, określono sposób i tryb identyfikowania osób starszych potrzebujących pomocy. NIK zwraca również uwagę na brak określonych standardów opieki w miejscu zamieszkania. Wprowadziły je tylko dwie kontrolowane gminy (Sopot i Elbląg).
– Brak standardów zazwyczaj skutkował nieokreśleniem szczegółowego katalogu czynności przewidzianych do wykonania w ramach usług opiekuńczych – zauważają autorzy raportu.
To nie gwarantuje, że usługi zostaną właściwie zrealizowane
Ten brak tak ważnej komunikacji działa w obie strony, co pokazują wyniki przeprowadzonego przez NIK - w ramach raportu - anonimowego badania ankietowego, na które odpowiedziało 442 seniorów (64 proc. wysłanych ankiet). Wskazują one, że wielu z nich nie wiedziało, na jakie świadczenia mogą liczyć. 49 proc. badanych nie udzieliło właściwej lub żadnej odpowiedzi na pytanie o rodzaj przysługujących im usług. NIK zauważa, że nieokreślenie zakresu usług, które powinny być wykonane w ramach tego świadczenia, nie gwarantuje, że zostanie ono rzetelnie zrealizowane.
– Gdy nie wiadomo, co mają dokładnie w ramach swoich zadań robić opiekunowie świadczący usługi opiekuńcze, niemożliwa jest faktyczna ocena poziomu ich pracy – alarmuje NIK. – W rezultacie nie rozliczano ich za wykonanie poszczególnych zadań, lecz za czas poświęcony starszej osobie.
Badani ponadto skarżyli się, że odczuwają mocno swoje osamotnienie i brak częstszych kontaktów z innymi ludźmi. Skarżyli się też na to, że nie mają możliwości porozmawiania z osobami świadczącymi pomoc, tylko zaspakajane są ich podstawowe potrzeby życiowe. Tylko 18 osób starszych uczestniczących w badaniu NIK (4 proc.) stwierdziło, że opiekunowie towarzyszą im w spacerach, rozmawiają z nimi i doradzają w sytuacjach problemowych.
Mieszkania chronione rzadko dla osób starszych
W kontekście raportu warto też wiedzieć, że w udzielaniu wsparcia osobom starszym wymagającym opieki i pomocy gminy mogą korzystać – zgodnie z ustawą o pomocy społecznej – z szerokiego wachlarza możliwości: poczynając od usług opiekuńczych i specjalistycznych usług świadczonych w warunkach domowych, przez różne formy wsparcia dziennego i środowiskowego, po opiekę całodobową, w domach pomocy społecznej czy rodzinnych domach pomocy. Kontrola pokazała, że możliwości te nie są optymalnie i równomiernie wykorzystane, a przebadane samorządy stosowały przede wszystkim najbardziej typowe formy pomocy, czyli usługi opiekuńcze oraz opiekę w ramach domów pomocy społecznej.
W niewielkim stopniu natomiast wykorzystywano mieszkania chronione, środowiskowe domy pomocy czy rodzinne domy pomocy. Mieszkania chronione były raczej przyznawane usamodzielniającym się osobom opuszczającym placówki opiekuńczo-wychowawcze i zakłady poprawcze czy wychodzącym z bezdomności, co jest jak najbardziej cenne, ale niepokoi fakt, że sporadycznie stosowano to rozwiązanie w przypadku osób starszych.
Placówki niepubliczne, czyli uwaga na tych, którzy działają nielegalnie
Oprócz publicznych domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych część niesamodzielnych już osób starszych trafia do niepublicznych zakładów opieki, o których wspomina ustawa o pomocy społecznej, ale które funkcjonują na podstawie przepisów o działalności gospodarczej. Warto dodać, że prawo nie daje podstaw do kierowania tam osób wówczas, gdy są jeszcze miejsca w domach pomocy społecznej, a takie praktyki niestety ujawniła kontrola NIK-u. Koszt pobytu, który musi ponieść w takich sytuacjach samorząd, bywa porównywalny lub nawet niższy niż w publicznym domu pomocy społecznej, co wiąże się z niższymi wymogami, jeśli chodzi o standardy, jakie muszą spełnić owe prywatne placówki (zwłaszcza jeśli chodzi o wymagany poziom zatrudnienia personelu i jego kwalifikacje). W przypadku placówki niepublicznej znacznie łatwiejsza jest też procedura umieszczania tam osoby niesamodzielnej oraz większa elastyczność dostosowania warunków do zmieniających się potrzeb danej osoby.
W przypadku rozwoju niepublicznych placówek niepokoi też inne zjawisko. Otóż wiele placówek zapewniających całodobową opiekę nie otrzymało zezwolenia na prowadzenie tego typu działalności, nie figuruje w rejestrze i nie podlega kontroli standardów jakości oraz bezpieczeństwa, co zwłaszcza w odniesieniu do instytucji świadczących opiekę nad bezbronnymi osobami starszymi musi budzić niepokój. Przykładowo w województwie mazowieckim spośród 150 placówek oferujących opiekę osobom niesamodzielnym zaledwie 86 uzyskało zezwolenie wojewody i zostało wpisanych do rejestru. Placówki te często funkcjonują formalnie jako pensjonaty lub miejsca oferujące tymczasowe zakwaterowanie, a nie instytucje opiekuńcze. Okazuje się, że wojewodowie, że nie dysponują odpowiednimi instrumentami prawnymi, które umożliwiłyby kontrolę przestrzegania obowiązujących standardów w tych podmiotach prywatnych, co do których pojawia się podejrzenie, że prowadzą działalność całodobową, ale bez wymaganego zezwolenia.
Usługi opiekuńcze – daleko z tyłu w gminnych strategiach
Ograniczona kontrola standardów i niepełne wykorzystanie wachlarza możliwych form wsparcia osób starszych – w świetle wyników kontroli – ma również źródła, oprócz ograniczeń finansowych i prawnych, w niskiej pozycji tego typu zagadnień w gminnych strategiach. Jak podkreślają autorzy raportu, budowanie systemu wsparcia osób starszych powinno się dokonywać na gruncie lokalnej diagnozy sytuacji, a narzędziem kreowania polityki gmin wobec osób starszych powinny być strategie rozwiązywania problemów społecznych.
– W przebadanych samorządach instrument ten nie był należycie wykorzystany, gdyż plany w tym zakresie zapisywano zazwyczaj hasłowo, a brakowało określenia ram finansowych, nie wyznaczono też wskaźników pozwalających ocenić postęp w realizacji przyjętych celów. Ponadto, przy wyznaczaniu osób odpowiedzialnych za koordynację działań w tej sferze, nie opracowywano sposobu realizacji przypisanych im zadań – głosi raport.
Inną barierą w realizowaniu kompleksowych strategii pomocy osobom starszym na poziomie lokalnym, na podstawie zdiagnozowanych potrzeb, często są też ograniczenia kadrowe. W wielu gminach liczba pracowników socjalnych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jest bardzo niska, nierzadko poniżej ustawowego progu, co utrudniało zidentyfikowanie wszystkich osób wymagających pomocy i dokładne rozpoznanie ich potrzeb oraz wskazanie najwłaściwszych form ich zaspokojenia.
Kto to zrobi najlepiej? Lokalne organizacje pozarządowe
Z raportu NIK jasno wynika, że jedną z najbardziej palących potrzeb w polskiej rzeczywistości jest jak najszybsze stworzenie skutecznej i efektywnej platformy dedykowanej tylko i wyłącznie wsparciu seniorów i opiece nad nimi. Takiej platformy, która służyłaby budowaniu szczególnie ważnego modułu tejże opieki, czyli nieformalnych usług społecznych opartych na potencjale społeczności lokalnej jak np. pomoc sąsiedzka.
Podobne wnioski płyną też z badań przeprowadzonych przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Wynika z nich, że w bardzo nieodległej przeszłości, bo już w 2030 roku, ponad 53 proc. gospodarstw domowych w Polsce będzie prowadzonych przez "stare osoby, samotne". Badania te potwierdzają też, że sąsiedzi są chętni do udzielania pomocy. Blisko 1/3 badanych stwierdziła, że uzyskanie takiego wsparcia jest łatwe lub możliwe. Doświadczenia polskie, ale też i europejskie pokazują, że na takie wyzwania najskuteczniej reagują lokalne organizacje społeczne.
Co ważne, takie są również oczekiwania społeczne, potwierdzone przez CBOS i jego badania przeprowadzone w 2018 roku. Wynika z nich, że 39 procent respondentów oczekuje wsparcia od lokalnych organizacji pozarządowych. Aktualnie w polskich realiach – szczególnie tych opisujących rzeczywistość w małych miejscowościach – najlepszą, kompleksową odpowiedzią na problemy związane ze świadczeniem opiekuńczych usług jest system Dobre Wsparcie. Program „Dobre Wsparcie – system lokalnych usług społecznych” zwyciężył w prestiżowym konkursie Komisji Europejskiej „Regio Stars 2019” (w kategorii zwalczania nierówności i ubóstwa). Co ważne, jest on już dostępny, można z niego skorzystać i kilka samorządów oraz organizacji zdecydowało się na taki krok.
Dobre Wsparcie to najbardziej efektywny z możliwych sposobów wspierania osób niesamodzielnych i/lub zagrożonych wykluczeniem oraz zarządzania zasobami ludzkimi w organizacji
– Na czym polega rewolucyjność tego projektu? Na jego prostocie, innowacyjności i dostępności. Dobre Wsparcie to powiązany system aplikacji mobilnych i paneli zarządzania usługami społecznymi. Składa się z trzech modułów: Dobra Opieka, Dobry Sąsiad, Dobry Sygnał. Każdą z powyższych aplikacji można pobrać ze sklepu Google Play. Aplikacje opracowane są wyłącznie dla systemu Android.
Dobre Wsparcie to zdecydowanie nowatorskie rozwiązanie. Radykalnie zmieniające możliwości opieki nad ludźmi starszymi i dające zupełnie nowe narzędzia, aby móc zmienić życie naszych seniorów na życie bezpieczniejsze i o wiele bardziej komfortowe od tego, jakie często wiedli dotychczas – mówi Piotr Jaśkiewicz, jeden ze współtwórców Fundacji Nauka dla Środowiska. Przypomina jednocześnie, że we współczesnych realiach wsparcie seniorów oraz osób niepełnosprawnych to głównie domena organizacji pozarządowych, spółdzielni socjalnych, czy różnego rodzaju centrów integracji społecznej.
– Dlatego tak ważne jest podkreślenie i uwypuklenie tego, że nasz projekt Dobre Wsparcie w najbardziej efektywny z możliwych sposobów wspiera pracowników i wolontariuszy organizując im pracę oraz stanowi pomost do lepszej współpracy, w tym także dla ośrodków pomocy społecznej i lokalnych organizacji – podkreśla Piotr Jaśkiewicz .Cały system udostępniany jest w 2021 roku bezpłatnie dla wszystkich chętnych samorządom/organizacjom/instytucjom.
Przyłączyć się może każdy. Wspólny cel na przyszłość: Centra Dobrego Wsparcia w każdym regionie
Twórcom projektu Dobre Wsparcie zależy przede wszystkim na tym, aby dostępność do ich projektu był jak najszerszy i jak najbardziej wygodny dla tych wszystkich, którzy zechcieliby z możliwości tego projektu skorzystać i zaangażować się w jego dalszy rozwój. Dlatego jednym z kluczowych elementów związanych z dalszym jego funkcjonowaniem jest stworzenie w najbliższej przyszłości Centrów Dobrego Wsparcia w każdym regionie kraju.
– Czekamy na chętnych do współpracy z nami. Nasza oferta jest aktualna cały czas i co ważne, ani przez chwilę nie spoczywamy na laurach. Ciągle nasz projekt ulepszamy, rozbudowujemy o nowe funkcje – mówi Piotr Jaśkiewicz. – Cały czas pracujemy nad tym, aby w jak najlepszy sposób Dobre Wsparcie odpowiadało potrzebom seniorów i tym osobom oraz instytucjom, które na co dzień się nimi opiekują i pomagają im w funkcjonowaniu w otaczającej ich, niełatwej rzeczywistości – dodaje Piotr Jaśkiewicz.
Jak taka współpraca ma wyglądać? Cała procedura jest bardzo prosta. Jeśli posiadasz chęci lub doświadczenie w pracy z klientami/odbiorcami, kierujesz, zarządzasz organizacją pozarządową, masz firmę, prowadzisz własną działalność gospodarczą, jesteś gotowy na współpracę z biznesem prospołecznym i masz czas oraz determinację, aby wdrożyć jakość Dobrego Wsparcia – to pomysłodawcy programu i jego współtwórcy czekają właśnie na Ciebie. Wtedy też musisz wykonać kilka kroków.
Pierwszy to skontaktowanie się telefonicznie lub mailowo z Fundacją Nauka dla Środowiska. Kolejne to: spotkanie online, w trakcie którego oceniony zostanie potencjał potencjalnego partnera projektu oraz zostaną przedstawione szczegóły oferty pod szyldem projektu Dobre Wsparcie, bezpłatne szkolenie z funkcjonowania Dobrego Wsparcia i dostosowanie oferty Dobrego Wsparcia do własnych, indywidualnych potrzeb i uwarunkowań.
– Dalej to już jest stała współpraca z nami. Pokażemy jak działa program Dobrego Wsparcia w praktyce. Nasz partner otrzyma dostęp do sprawdzonej metody i technologii, a jednocześnie zachowa niezależność. Dzięki temu nasi partnerzy mają zagwarantowane bezpieczeństwo, stałe przychody i elastyczność w działaniu. Mają też zapewniony dostęp do wspólnych kampanii, materiałów marketingowych i zaplecza sieci partnerów – wylicza Piotr Jaśkiewicz.
Ale to nie jedyne korzyści. Te inne to: comiesięczna prowizja za sprzedaż i premia za rozwój, brak ryzyka związanego z zakupem towarów i utrzymaniem infrastruktury IT, długoterminowe umowy, brak ukrytych opłat i kosztów, bo nie ma opłat za partnerską współpracę.
Do współpracy są zaproszone wszystkie organizacje i podmioty ekonomii społecznej, które chcą budować lokalny rynek usług społecznych lub prowadzą takie usługi i chcą się rozwijać.
– Dzięki temu wspólnie zrealizujemy nasz główny cel, czyli stworzenie sieci Centrów Dobrego Wsparcia, odpowiadające za koordynację naszych działań na rzecz seniorów. Chcielibyśmy, aby w każdym regionie Polski było takie centrum, bo właśnie dzięki temu uda się odciążyć samorządy, które w ciągu najbliższych kilku lat nie będą w stanie zapewnić opieki potrzebującym na takim poziomie, na jakim powinna być ona świadczona. Nasza oferta jest najlepsza na rynku, przynosząca każdemu, kto się w nią zaangażuje korzyści i co ważne maksymalnie wykorzystująca to, co dziś oferuje nam współczesna technologia informatyczna, zwłaszcza ta umiejscowiona pomiędzy informatyką, a telekomunikacją. Na wszystkich zainteresowanych czekamy każdego dnia – zaprasza Piotr Jaśkiewicz.
Kontakt dla zainteresowanych partnerstwem: biuro@dobrewsparcie.pl, tel. + 48 536 060 202. Więcej o projekcie Dobre Wsparcie można też dowiedzieć się na stronie: ndsfund.org/oferta/dobre-wsparcie-oferta.
Artykuł został sfinansowany w ramach Programu „Fundusz pomocowy dla organizacji pozarządowych oraz inicjatyw obywatelskich 2020”, utworzonego przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji.”
Artykuł pt. „Dobre Wsparcie w kraju – współpracuj i pomóż stworzyć ogólnopolską sieć. Seniorzy na to czekają” jest dostępny na licencji Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne 4.0 Międzynarodowe” (CC BY-NC 4.0). Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Fundacji Nauka dla Środowiska. Utwór powstał w ramach projektu „Dobre Wsparcie”, realizowanego przez Fundację Nauka dla Środowiska przy wykorzystaniu środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Zezwala się na dowolne wykorzystanie treści – pod warunkiem zachowania niniejszej informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, posiadaczach praw oraz o projekcie „Dobre Wsparcie”. Treść licencji jest dostępna na stronie https://creativecommons.org/licenses/by-nc/4.0/deed.pl