Telegram już od dawna nie kojarzy się z listem nadawanym na poczcie. W dzisiejszych czasach tę nazwę powinniśmy łączyć raczej z aplikacją do komunikacji, która jest czymś pomiędzy grupami na Facebooku a Messengerem. Różnic jest jednak kilka, a samo narzędzie warto poznać również ze względu na polityczny i społeczny kontekst. Jak wskazują statystyki, to najczęściej wybierana aplikacja do komunikacji przez Ukrainki i Ukraińców.
Co to jest Telegram?
Telegram to darmowa aplikacja dostępna na Androida, iOSa i komputery przeznaczona do komunikacji. Pozwala na prowadzenie prywatnych czatów, ale daje też możliwość tworzenia kanałów w ramach konkretnego zagadnienia czy grupy ludzi. Podobnie, jak w Messengerze czy WhatsAppie, pozwala użytkownikom wymieniać się wiadomościami, zdjęciami, filmami, naklejkami, czy udostępniać swoją lokalizację.
Telegram można zainstalować także na komputerze.
Dlaczego Telegram jest tak popularny w Ukrainie?
- Jest bezpieczniejszy niż Messenger czy WhatsApp
Telegram zyskał na popularności podczas „afery”, która wybuchła w styczniu zeszłego roku wokół innego komunikatora, WhatsAppa.
Popularny komunikator WhatsApp zaczął właśnie wyświetlać swoim użytkownikom komunikat proszący o akceptację nowej polityki prywatności w związku ze zmianami dotyczącymi danych, jakie zbiera on i przetwarza na temat swoich użytkowników oraz sposobu, w jaki dzieli się tymi danymi z innymi podmiotami, np. Facebookiem. Jeśli użytkownicy nie zaakceptują zmian, nie będą mogli dalej korzystać z tego komunikatora…
– pisał Niebezpiecznik.pl.
Wtedy też do wielu osób dotarło, że wiadomości „prywatne” nie wszędzie znaczą to samo, a temat bezpieczeństwa w sieci zyskał na popularności. W kontekście zmian, które miał wprowadzić WhatsApp, alternatywą okazał się Telegram, jako teoretycznie bezpieczniejszy komunikator.
Aby dowiedzieć się więcej o kwestiach dotyczących bezpieczeństwa i prywatności komunikatorów, przeczytaj artykuł Niebezpiecznika: WhatsApp, Telegram czy Signal?” oraz wpis na naszym blogu: Jak chronić prywatność i dbać o bezpieczeństwo w Internecie?”
- Daje dostęp do informacji
Telegram oprócz podstawowej funkcji, jaką jest czat, ma też drugą, nie mniej ważną – grupy, czy też kanały. Dołączając do kanału, dostajesz dostęp do publikowanych tam informacji. To taka ściana Facebooka, ale w ramach czatu.
W kontekście wojny na Ukrainie, ograniczania dostępu do różnych mediów i szerzących się fake newsów, warto mieć dojście do zweryfikowanych i rzetelnych informacji. Polecam więc w tym miejscu kilka telegramowych kanałów, które warto subskrybować lub też polecić do śledzenia znajomym.
- NEXTA Live: białoruski niezależny portal informacyjny, najpopularniejszy białoruski kanał w aplikacji Telegram. Systematycznie publikuje sprawdzone informacje dotyczące wojny w Ukrainie.
- Verkhovna Rada of Ukraine: kanał prowadzonym przez Radę Najwyższą Ukrainy (w języku ukraińskim i angielskim). Publikuje oświadczenia prezydenta Zełeńskiego oraz władz Ukrainy. Przekazywane są tam także najważniejszych informacje i ostrzeżenia, które mogą uchronić mieszkańców Ukrainy przed niebezpieczeństwem.
- Пошук зниклих: kanał, który pomaga w poszukiwaniach osób zaginionych. Ludzie chcący odnaleźć kogoś z bliskich powinni po wejściu na stronę podać imię, nazwisko i wiek, a także termin i okoliczności, w których po raz ostatni mieli z daną osobą kontakt, oraz zostawić telefon kontaktowy.
- Ukraiński Telegraf: kanał tworzony przez młodych dziennikarzy mieszkających w Polsce (Małankę, Ostapa, Zofię, Dmytra i Iren). Prezentuje przetłumaczone z języka ukraińskiego na polski informacje nt. wojny, które pojawiają się w ukraińskich kanałach telegramowych i mediach.
Jeśli chcesz posłuchać rozmowy z Małanką Junko i dowiedzieć się, jak powstał kanał Ukraiński Telegraf, kliknij poniżej:
- Twórca Telegrama (o ironio) pochodzi z Rosji
I to też jest nie bez znaczenia. Telegram od początku odgrywa kluczową rolę w konflikcie Rosja – Ukraina, jako narzędzie państwowej propagandy, dezinformacji, ale i nieocenione źródło rzetelnej informacji.
W zachodnich mediach o Telegramie i Durowie (przyp. red. twórcy Telegrama) zrobiło się głośno w 2018 roku, kiedy wówczas 33-letni twórca aplikacji postawił się rosyjskiemu regulatorowi mediów, Internetu i komunikacji elektronicznej – Roskomnadzorowi. Rosyjski urząd zażądał od Durowa kluczy deszyfrujących komunikację na Telegramie, grożąc blokadą platformy w całym kraju.
– czytamy w CyberDefence24.pl.
Co działo się potem i czy faktycznie Durow nie ugiął się pod groźbami Rosji, warto przeczytać w materiale SpiderWeb.pl: Setki milionów użytkowników, dubajski inwestor, rosyjski twórca. Wszystkie tajemnice Telegrama. Warto tu odnotować, że aktualnie kierownictwo, zespół i serwery Telegrama znajdują się w Dubaju.
Telegramowi zarzucany jest świadomy udział w wojnie i sianie dezinformacji. Z drugiej strony jest on nośnikiem niezwykle ważnych dla Ukraińców prawdziwych informacji, które podtrzymują walczący naród na duchu.
Na wojnie to nie Facebook i Twitter jest platformą, która ma największe znaczenie. To Telegram.
Czy warto korzystać z Telegrama?
Dziś, kiedy w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia do Polski przyjechało tak wiele osób z Ukrainy, warto poznać Telegram, by móc wyjść naszym gościom naprzeciw i łatwiej się komunikować. Należy jednak mieć na uwadze rosyjską historię narzędzia, kwestie bezpieczeństwa i szyfrowania informacji oraz szerzącą się w całym Internecie, również na Telegramie, dezinformację.
Podsumowując, a zarazem cytując Gosię Fraser – „Do codziennej komunikacji i tego, co kupić na kolację, używaj Telegrama, a do spraw życia i śmierci Signal”. I taką informację przekazuj też dalej. Telegram wbrew krążącej opinii nie jest w stu procentach bezpieczny, ma swoje ograniczenia i wady, ale stoi za nim też mnóstwo zalet.
Przeczytaj także:
- Jak tłumaczyć rozmowy ukraińsko-polskie? Tłumacz Google – instrukcja
- Jak ustawić klawiaturę ukraińską w smartfonie?
- Jak stworzyć i prowadzić grupę pomocową na Facebooku?
- Jak chronić prywatność i dbać o bezpieczeństwo w Internecie? Radzi Gosia Fraser
- Udostępnianie lokalizacji ze smartfona – daj się znaleźć
- Walka z dezinformacją: jak zgłosić fake news?
Interesujesz się nowymi technologiami i chcesz w oparciu o nie rozwijać swoją organizację? Zajrzyj również na blog Sektora 3.0 i dołącz do naszego newslettera, by nie przegapić kolejnych przydatnych tekstów. Zapraszamy!
Źródło: Sektor 3.0