Czy podmiotom ekonomii społecznej trudno jest pozyskać kredyt lub pożyczkę?
Pozyskanie pożyczki lub kredytu może być dźwignią rozwoju działalności. Punktem wyjścia jest zawsze dobry pomysł na działalność, ale jeśli wdrażamy go wyłącznie w oparciu o środki własne, to mogą się one okazać niewystarczające. Znakomita większość projektów biznesowych upada nie ze względu na zły pomysł, ale przez problemy z płynnością.
Pozyskanie pożyczki lub kredytu może być dźwignią rozwoju działalności. Punktem wyjścia jest zawsze dobry pomysł na działalność, ale jeśli wdrażamy go wyłącznie w oparciu o środki własne, to mogą się one okazać niewystarczające. Znakomita większość projektów biznesowych upada nie ze względu na zły pomysł, ale przez problemy z płynnością. Podmioty działające dla celów społecznych nie są wyłączone z tej reguły. Dotyczy to zarówno przedsięwzięć współfinansowanych ze środków publicznych, które wymagają wkładu własnego i utrzymania płynności w okresie oczekiwania na rozliczenie, jak i przedsięwzięć biznesowych, gdzie płynność oznacza czas potrzebny do osiągnięcia rentowności.
Jak podmioty ekonomii społecznej powinny prezentować finanse, aby zdobyć kredyt
Pozyskanie pożyczki lub kredytu może być dźwignią rozwoju działalności. Punktem wyjścia jest zawsze dobry pomysł na działalność, ale jeśli wdrażamy go wyłącznie w oparciu o środki własne, to mogą się one okazać niewystarczające. Znakomita większość projektów biznesowych upada nie ze względu na zły pomysł, ale przez problemy z płynnością. Podmioty działające dla celów społecznych nie są wyłączone z tej reguły. Dotyczy to zarówno przedsięwzięć współfinansowanych ze środków publicznych, które wymagają wkładu własnego i utrzymania płynności w okresie oczekiwania na rozliczenie, jak i przedsięwzięć biznesowych, gdzie płynność oznacza czas potrzebny do osiągnięcia rentowności.
Jedną z metod dopełnienia finansowania projektu jest pozyskanie kredytu lub pożyczki. Dla części instytucji finansujących podmioty ekonomii społecznej są wciąż formą prowadzenia działalności relatywnie mało znaną. Oczywiście zadaniem doradcy jest poznać klienta i uwarunkowania danej formy prawnej. Niemniej jednak podmioty ekonomii społecznej mogą to zadanie istotnie ułatwić, przy okazji zwiększając szanse na skuteczne i szybsze pozyskanie finansowania.
Pierwszym zagadnieniem, nad którym warto się pochylić, jest kwestia prezentacji celu działalności. Opis celu powinien być jak najbardziej konkretny. Z celów zawartych w dokumentach założycielskich warto zacytować te, które aktualnie realizujemy, i uwzględnić specyficzny dla nas kontekst prawny. Posługując się przykładami: dla spółdzielni socjalnych reintegracja zawodowa i społeczna jest działalnością obligatoryjną — wyróżni nas to, co robimy poza oferowaniem zatrudnienia. Fundacje, które na „pierwszy rzut oka” mają rozbudowaną działalność gospodarczą, powinny zadbać, aby z opisu wynikało, jak realizują zasadę dostosowania jej rozmiarów do celów statutowych.
Kolejną kwestią jest powiązanie celu działalności z prezentacją finansów. Sprawa jest prostsza, jeśli mamy do czynienia z fundacją, która korzysta ze wzoru stanowiącego załącznik nr 6 do ustawy o rachunkowości. Wzór ten wymusza wyodrębnienie przychodów i kosztów poszczególnych rodzajów działalności. Nieco trudniej jest w przypadku spółek non profit i spółdzielni, które korzystają z wzoru sprawozdania finansowego dla przedsiębiorców. Jeśli celem podmiotu jest wsparcie osób bezrobotnych, warto w opisie dodać zdanie czy dwa, które wyjaśnią, w jaki sposób jest to realizowane finansowo. Część podmiotów stosuje odrębne pozycje w sprawozdaniu, ale część ma po prostu zwiększone ogólne koszty działalności. W każdym przypadku warto zwrócić uwagę, czego o aspekcie finansowym prowadzonej przez nas działalności społecznej odbiorca dowie się z naszych dokumentów.
Punktem, który wzbudza dużo emocji, jest rozmowa o zysku. Jakkolwiek występują różnice szczegółowe między poszczególnymi formami prawnymi PES, nie ulega wątpliwości, że ani fundacji, ani spółdzielni socjalnej nie można postrzegać wyłącznie przez pryzmat zysku. Nie zmienia to faktu, że aby uzyskać kredyt lub pożyczkę, musimy wykazać źródło spłaty. Perspektywą, która jest wspólna zarówno dla „zwykłych” przedsiębiorców, jak i podmiotów ekonomii społecznej, jest potrzeba zapewnienia zdolności do regulowania zobowiązań i kontynuacji działalności.
Najprostszy scenariusz to ten, gdy w sprawozdaniu mamy zysk. Jeśli jednak jesteśmy stowarzyszeniem, które w poprzednich latach konsekwentnie zagospodarowywało nadwyżki na dodatkowe działania społeczne lub drobne inwestycje, to też nie jesteśmy na straconej pozycji. W takich przypadkach istotne jest ustalenie, ile było tych kosztów dodatkowych, które de facto są dowodem na zdolność kredytową.
Prawdopodobieństwo przychodu i stabilność działania
Kolejnym istotnym zagadnieniem jest ocena, które ze źródeł finansowania mają charakter stały, a które są epizodyczne, i zarysowanie kilku scenariuszy, co się może wydarzyć. Najtrudniejszym scenariuszem jest taki, gdzie działalność prowadzona stale przynosi stratę, a o „domknięciu budżetu” decyduje np. pozyskanie dotacji. Wszystkie pozostałe scenariusze są kwestią indywidualnej oceny prawdopodobieństwa uzyskania przychodów i analizy struktury kosztów stałych i zmiennych. Temat wydaje się trudny, bo zależy od wielu czynników, ale jest to ta część rozmowy z funduszem pożyczkowym, gdzie możemy najpełniej zaprezentować, że rozumiemy uwarunkowania naszej działalności i potrafimy sprawnie po nich nawigować.
Kluczowym tematem jest również ocena stabilności działania. Jeśli jesteśmy młodym podmiotem, warto zaprezentować zespół i istotne dla nowej działalności wcześniejsze doświadczenia zawodowe. Paradoksalnie, suma kompetencji osób, które wcześniej pracowały np. w biznesie czy administracji publicznej, może być większym atutem niż dwa dodatkowe „metrykalne” lata w KRS.
Starszym organizacjom zwykle łatwiej jest pokazać, że działają stabilnie. Zdarza się jednak, że w sprawozdaniu finansowym w jednym roku wykazują istotny zysk, a w kolejnym stratę. Pożyczki zwykle wymagają spłat miesięcznych, zatem uzasadnione jest pytanie, czy w każdym okresie będą wolne środki na spłatę. Często wiele wyjaśnia sposób, w jaki organizacja księguje przychody i koszty. Sporo organizacji księguje transze dotacji jako przychód w momencie wpływu środków, a koszty w momencie ich ponoszenia. W sposób naturalny dochodzi do asynchronicznego obrazu finansów, gdzie raz jest zysk, raz strata. Tej rozbieżności warto unikać, ponieważ utrudnia wykazanie nadwyżek finansowych. Pomocne będzie posiadanie dodatkowego zestawienia, które pokazuje rozplanowanie finansowania w czasie. Preferowanym rozwiązaniem jest stosowanie zasady memoriału, a więc zaliczanie do przychodów danego roku wyłącznie tych środków, w ramach których mamy koszty. Są to technikalia księgowe, ale mają istotny wpływ na przejrzystość naszych finansów.
Bank czy fundusz pożyczkowy analizuje wnioskodawcę, porównując go z innymi klientami. Różnorodne modele prawno-finansowe PES stanowią wyzwanie w zakresie prowadzenia zagregowanych analiz sektorowych. Podmioty finansujące mają ograniczone możliwości porównania wnioskodawcy z podobnymi PES. Można jednak w tym zróżnicowaniu wyznaczyć pewne stałe — do których należy spójność między opisem celów, działalności i finansową prezentacją realizacji w danym okresie. W różnorodności tkwi siła — pod warunkiem, że potrafimy tę siłę pokazać także na liczbach. Nigdy wyłącznie na liczbach, ale również na liczbach.
Zapraszam przedstawicieli_ki PES i NGO, księgowych_we, doradców_nie oraz inne osoby zaangażowane w rozwój organizacji na bezpłatne webinarium poszerzające zagadnienia poruszone w moim artykule. pt" Co warto wiedzieć, przygotowując organizację do uzyskania kredytu lub pożyczki, czyli proces zdobywania finansowania „od kuchni”. Spotkanie odbędzie się 5 listopada (środa) w godzinach 10..00-12.30. Zapisy: https://forms.office.com/e/S0MicB7zWQ
Magdalena Czuchryta, Dyrektor Działu Ekonomii Społecznej w Towarzystwie Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych (TISE SA); ma piętnastoletnie dziewięcioletnie doświadczenie pracy z podmiotami ekonomii społecznej (9 lat w ramach funduszu pożyczkowego oraz 6 w ramach Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej); absolwentka studiów ekonomicznych ze specjalnością w obszarze finansów przedsiębiorstw.
Śródtytuły pochodzą od redakcji.
Źródło: Towarzystwo Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych TISE