Czwartego lipca głosujemy w godzinach 6.00 - 20.00!
Badania przeprowadzone na zlecenie Instytutu Spraw Publicznych wykazały, że tylko połowa Polaków wie, o której godzinie zamykane są lokale wyborcze. Przypominamy, że w niedzielę 4 lipca głosować będzie można tylko do 20.00!
Aż 48% respondentów było przekonanych, że oddać głos będą mogli jeszcze do godziny 21.00, a nawet 22.00. W ten sposób mogliby spędzić więcej czasu na weekendowym, letnim wypoczynku. Rozwiązanie z wydłużonymi do 22.00 godzinami otwarcia lokali zostało zastosowane w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego, a ponieważ to właśnie w nich Polacy brali udział stosunkowo niedawno, mają wrażenie, że tym razem również można zagłosować po 20.00.
Aby uniknąć rozczarowania powracających z weekendu i nerwowego szarpania za klamkę w obwodowych komisjach wyborczych, przypominamy, że należy tak zaplanować powrót w niedzielę, aby dotrzeć do lokalu wyborczego przed 20.00. Jeżeli na odpoczynek planują Państwo wyjechać w niedzielę rano, dobrym rozwiązaniem może być oddanie głosu tuż po 6.00, kiedy lokale wyborcze będą już otwarte. Nie wiedziało o tym 29% respondentów, którzy uważali, że głosować można dopiero od 7.00 lub 8.00 rano.
Pełną wiedzę o tym, że lokale otwierane są o 6.00, a zamykane o 20.00 ma jedynie 37% Polaków.
LOKALE WYBORCZE BĘDĄ OTWARTE DO:
Rozwiązanie na przyszłość – indywidualne zawiadomienia
Wyniki badań dobitnie wskazują na potrzebę wprowadzenia nowych rozwiązań do polskiego prawa wyborczego.
Według projektu w zawiadomieniu mają znaleźć się najważniejsze kwestie dotyczące wyborów, tj.
- dzień i godziny głosowania,
- lokalizacja lokalu głosowania,
- informacja o sposobie głosowania,
- informacja o wpisaniu do spisu wyborców.
Imienne zawiadomienia wzmocnią realizację konstytucyjnej zasady powszechności wyborów, mają służyć również jako swoiste „zaproszenie” do udziału w wyborach.
Propozycję indywidualnych zawiadomień dla ISP przygotował prof. Andrzej Sokala, szef Centrum Studiów Wyborczych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Prace nad Kodeksem Wyborczym trwają. Jest szansa, że już w wyborach parlamentarnych nowe rozwiązanie będzie funkcjonowało.
Aleksandra Niżyńska, doktorantka w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych oraz stypendystka Instytutu Spraw Publicznych. W pracy naukowej zajmuje się socjologią prawa oraz historią idei.
Jarosław Zbieranek, doktor nauk prawnych – szef Programu Prawa i Instytucji Demokratycznych Instytutu Spraw Publicznych. Specjalizuje się w prawie wyborczym – autor blisko 40 publikacji poświęconych tej problematyce. Z ramienia ISP brał udział w pracach legislacyjnych w Sejmie IV, V oraz VI kadencji oraz Senacie V kadencji.
Źródło: Instytut Spraw Publicznych