Nadwiślańskie plaże i bulwary stały się niezwykle popularnym miejscem do relaksu i zabawy. Aby móc w pełni korzystać z uroków tej wspólnej przestrzeni, należy o nią stale dbać. Jak to zrobić? Tegoroczna kampania edukacyjna Dzielnicy Wisła promuje dobre praktyki pod hasłem „To się nosi nad Wisłą”.
– Mieszkańcy i turyści pokochali spędzać wolny czas nad rzeką. Wkładamy wiele pracy w to, aby warszawska Wisła była wizytówką stolicy i wyjątkowym punktem na mapie Polski. W zeszłym roku oddaliśmy kolejne odcinki odnowionych bulwarów. Codziennie widzimy tysiące osób na nadrzecznych deptakach, plażach i w klubokawiarniach. Frekwencja odwiedzających rośnie, dlatego zachowanie czystości w tym miejscu to duże wyzwanie. Naszym zadaniem jest temu sprostać i robić to na najwyższym poziomie. To też wyraz naszej troski o środowisko – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent m.st. Warszawy. – Założeniem kampanii Dzielnicy Wisła, od jej pierwszej edycji, jest przekonanie osób bawiących się nad rzeką, że wspólnie możemy dbać o czystość. Akcja ma bardzo pozytywny wydźwięk. Promocja dobrych praktyk i odpowiedzialnej zabawy przynosi korzyści nie tylko ludziom, lecz także przyrodzie.
Codziennie z terenów nadwiślańskich wywożonych jest średnio 6 ton odpadów, z czego aż 2,5 tony nie trafia do śmietników. To, co nie jest zaniesione do kosza, stanowi zagrożenie dla wszystkich – ludzi, zwierząt a także roślin i wody. Tego lata Warszawa hasło przewodnie Dzielnicy Wisła brzmi: „To się nosi nad Wisłą”. Głowna idea w przystępny sposób przedstawia kształtowanie odpowiedzialnej postawy wśród wypoczywających nad rzeką.
Trzy filary kampanii
Plan działania zakłada wiele elementów, które pozwolą dotrzeć do warszawiaków i przekazać im zalety nie tylko dbania o czystość nadwiślańskich terenów, lecz także rozważnego spożywania alkoholu.
Począwszy od standardowych form informacyjnych, takich jak plakaty,poprzez weekendowe warsztaty rodzinne na bulwarach, na akcjach performatywnych kończąc.
Pierwszy z happeningów – „Warszawski świt” – odbył się nocą, w trzeci weekend lipca. W ślad za sprzątającą Służbą Brzegową, podążała ekipa streetartowców. Artyści zilustrowali liczbę znalezionych odpadów, które nie trafiły do kosza.
– Naniesione kredową farbą szablony butelek, niedopałków czy torebek foliowych symbolicznie oddają typy i liczbę śmieci rozrzucanych nad Wisłą. Z jednej strony obrazuje to skalę problemu, z drugiej skłania do refleksji – mówi Robert Zydel, dyrektor Biura Marketingu Miasta Urzędu m.st. Warszawy.
W weekendy przy utrzymaniu czystości i opróżnianiu koszy pracuje nawet sześćdziesiąt osób. Obecnie nad Wisłą ustawionych jest 137 zwykłych koszy, 128 beczek (każda mogąca pomieścić 200 litrów śmieci), 100 beczek do segregacji szkła (każda na 200 litrów, oznaczona zielonym kolorem) oraz 4 duże kontenery (każdy na 1 m³ odpadów). Ekipa sprzątająca rusza do pracy około godz. 1.00, aby zdążyć do rana z wyczyszczeniem nadwiślańskich brzegów. O tym, jak długo utrzymają się efekty ich działań, decydują jednak sami warszawiacy.
– Aby móc spędzać czas nad Wisłą tak, jak wszyscy lubimy, musimy razem dbać o porządek i bezpieczeństwo. Podstawą działań w ramach kampanii jest edukacja i wzięcie odpowiedzialności za wspólną przestrzeń. Cieszę się, że część warszawiaków tak aktywnie chce angażować się w nasze działania i promuje dobrą postawę wśród bawiących się na brzegach. W tym roku działamy pod hasłem „To się nosi nad Wisłą” – mówi Robert Zydel.
Co weekend, w godzinach wieczornych i nocnych, w tłumie imprezowiczów pojawiają się specjalnie przeszkoleni edukatorzy Dzielnicy Wisła.
Rozmawiają z napotkanymi osobami o proekologicznych nawykach i przemyślanym zachowaniu. Przy okazji rozdają użyteczne „narzędzia”, czyli recyklingowe worki i ekopopielniczki. Właściciele psów otrzymują siateczki na odchody i latarki. Edukatorów można rozpoznać po białych bluzkach z charakterystycznymi grafikami kampanii.
– W tym roku nie tylko zwracamy uwagę na to, jak ważne jest zostawienie po sobie porządku. Zależy nam też, aby wszyscy pamiętali, że nad wodą należy zachować ostrożność - mówi Robert Zydel. - Stałym elementem komunikacji jest również ochrona drzew i naturalnych siedlisk zwierząt na terenach chronionych programem Natura 2000. Zachęcamy do robienia palenisk tylko w wyznaczonych do tego miejscach, a także rozdajemy bezpłatnie drewno – dodaje.
To jest teraz w modzie
Kampania "To się nosi nad Wisłą" potrwa do jesieni. Nad jej realizacją czuwa firma Horeca Group, działająca na zlecenie m.st. Warszawy.
Dodatkowo, w tym sezonie stolica organizuje równocześnie pilotażowo inne działania na rzecz Wisły m.in. projekt „Płyń z głową” oraz „Bezpiecznie nad Wisłą”.
Od czerwca zaś, w dwóch punktach nad rzeką, dostępne są też maszyny revendingowe. Warszawiacy mogą tam wymienić odpady, takie jak plastikowe czy szklane butelki. W zamian otrzymują wodę do picia. Jedna maszyna ulokowana jest na bulwarze Pattona, w kubiku, druga stoi zaś w Beach Bar Aquatica na prawym brzegu rzeki.
Edukatorzy od „trudnych” tematów
„Płyń z Głową” to kampania skupiona przede wszystkim na temacie świadomego spożywania alkoholu i ryzyka, jakie niesie ze sobą stosowanie używek. Stanowczo, choć w lekkim tonie, pokazuje zagrożenia i konsekwencje nieodpowiedzialnej zabawy, nie odwodząc przy tym od rozrywki nad rzeką.
W ramach kampanii, w weekendy, na brzegach Wisły pracują edukatorzy, uzupełniający działania terenowe Dzielnicy Wisła. Rozmawiają z imprezującymi osobami o ostrożności podczas zabawy. Przy okazji wręczają im pakiety, w których między innymi znajduje się drink-test, wykrywający obecność w napoju tzw. „pigułki gwałtu”. Spotkać można ich nie tylko w terenie, lecz także w stacjonarnych punktach w klubokawiarniach.
Projekt „Płyń z głową” obejmuje także realizację innych działań profilaktycznych, które są skierowane głównie do młodzieży. Prowadzony jest przez Stowarzyszenie Komisji Klubowej i Stowarzyszenie Programu Stacja. Działania te dofinansowuje m.st. Warszawa.
Bezpieczniej nad Wisłą
W trosce o bezpieczeństwo miasto doświetliło najbardziej popularne tereny bulwarów wiślanych. Na odcinku od Płyty Desantu do bulwaru Flotylli Wiślanej dostawiono 14 latarni. Więcej światła pojawiło się także na deptaku i ścieżce rowerowej wzdłuż bulwaru gen. Pattona.
W tym roku została uruchomiona także specjalna placówka Straży Miejskiej, tuż przy budynku Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego.
Dzięki temu często uczęszczane nadrzeczne miejsca są pod stałym nadzorem. Ponadto uruchomiono oddziały rowerowe patrolujące teren, co zwiększyło mobilność funkcjonariuszy. Z analizy zgłoszeń, które zostały skierowane do Straży Miejskiej przez mieszkańców, wynika, że zmniejsza się liczba przypadków zakłócania porządku publicznego.
Dzielnica Wisła stała się nieoficjalnie dziewiętnastą dzielnicą Warszawy. Pod jej szyldem prowadzone są nie tylko kampanie edukacyjno-informacyjne, lecz także inne działania animujące przestrzeń.
Są to m.in. wydarzenia sportowe i kulturalne. Celem jej powstania była zmiana nastawienia do nadrzecznych terenów, jako przestrzeni wspólnej i otwartej na mieszkańców.
Źródło: Urząd m.st. Warszawy - Wydział Prasowy