Publicystyka - ngo.pl

Badania dotyczące dostępu do darmowego Internetu w hotelach przeprowadził serwis Kayak.pl. Wyniki są, mówiąc szczerze, zaskakujące. Patrząc globalnie, tego typu udogodnienia oferuje 90% hoteli. W czołówce są oczywiście Amerykanie (współczynnik na poziomie 94%), zarówno ci z półkuli północnej, jak i południowej. Co ciekawsze, co dziesiąty europejski hotel nie oferuje swoim gościom dostępu do sieci, brak takiej usługi występuje również w 12% hoteli ajatyckich oraz 19% placówek w Afryce. Na szarym końcu znalazła się Oceania, z 45% hoteli pozbawionymi darmowego Wi-Fi.

A Polska? Cóż, Polska wypada w zestawieniu na poziomie Rumunii i Wietnamu. I wcale nie jest to przytyk, bowiem oba kraje mogą pochwalić się darmowym Internetem w 99% hoteli. U nas odsetek ten wynosi aż 98% procent, czego zapewne nikt by się nie spodziewał. Na terenie Europy znacząco wyprzedzamy Niemcy, Austrię, Wielką Brytanię, Szwajcarię, Czechy, Czarnogórę i Hiszpanię, dzieląc miejsce ze Słowacją. Zadziwiające!

Serwis zbadał również poszczególne miasta, i tak najlepiej w Polsce wypadł Kraków (100% hoteli dostępnych w bazie Kayak.pl oferuje dostęp do sieci), za nim uplasował się Wrocław (98%), Poznań (86%), Warszawa (81%) oraz metropolia łódzka (78%). Kiepsko natomiast wypadł Gdańsk (63%), będący przecież jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miast.

Wyniki badania mogą być powodem do radości, jasno wskazują bowiem na rozwój nie tylko technologii, ale i świadomości. Właściciele hotelów zrozumieli, że w dzisiejszych czasach odcięcie kogoś od Internetu może skutkować głęboką frustracją, stresem czy nawet całkowitym zepsuciem przyjemności z urlopu. Biorąc pod uwagę, że z hoteli najczęściej korzystają ludzie związani z biznesem, potrzebujący stałego dostępu do siebie nie dla zabawy, a z konieczności, oferowanie takiej usługi przez hoteli jest koniecznością wynikającą z czasów, w jakich żyjemy.