Bodnar, Kucharczyk: Trzeba być profesjonalnym, żeby mieć wpływ na rzeczywistość
"Wbrew temu, co twierdzi Graff, uważamy, że profesjonalizacja NGO-sów to jedna z najważniejszych i najlepszych rzeczy, jakie w ostatnim czasie przydarzyły się sektorowi. Właśnie po to, aby nie być marginalizowanym i mieć wpływ na rzeczywistość (…) trzeba być profesjonalnym" – Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Jacek Kucharczyk z Instytutu Spraw Publicznych przyłączają się na łamach Gazety Wyborczej do polemiki z Agnieszką Graff.
A. Bodnar i J. Kucharczyk bronią profesjonalizacji trzeciego sektora, tłumaczą co w ich rozumieniu oznacza apolityczność organizacji pozarządowych oraz dlaczego stowarzyszenia i fundacje czasem zmuszone są sięgać po granty, które nie są zgodne z ich priorytetami. Zwracają także uwagę na dwa ważne problemy związane z miejscem polskiego trzeciego sektora w demokracji: niewielką liczba dużych organizacji i nieobecność jakiejkolwiek organizacji na wielu polach życia społecznego:
„W Polsce na palcach jednej ręki można policzyć duże, znaczące organizacje zajmujące się kompleksowo prawami człowieka czy różnymi wymiarami polityki publicznej. Oczywiście istnieje mnóstwo mniejszych organizacji, organizacji wyspecjalizowanych, ale marzy się nam, by duże organizacje nie były osamotnione na ryku idei i miały istotną konkurencję. Przecież dzięki temu rola opiniotwórcza czy strażnicza trzeciego sektora byłaby jeszcze większa. A tak czasami wydarzeń i tematów jest tyle, że nawet nasze organizacje o szerokim spektrum działania za nimi nie nadążają.
Drugi problem to brak silnych organizacji działających w niektórych dziedzinach. Kto się w Polsce profesjonalnie, bez odchyleń ideologicznych zajmuje bioetyką? Kto się zajmuje kontrolą rynku leków czy usług medycznych (i nie jest sponsorowany prze firmy farmaceutyczne)?Można mieć nadzieję, że tego typu organizacje będą powstawać. Na przeszkodzie staje jak zwykle brak pieniędzy. Wbrew pozorom są one dostępne, ale kierowane przede wszystkim do organizacji charytatywnych. Dlatego ważne jest, aby uświadomić opinię publiczną, że działalność organizacji pozarządowych to nie tylko pomoc społeczna, ale całe spektrum spraw i pól działalności, które także zasługują na poparcie czy to w formie przekazania 1 proc. podatku lub innych darowizn, czy też pracy pro bono na rzecz danej organizacji.”.
Więcej: „Romantycznie i rozważnie”, dr Adam Bodnar i dr Jacek Kucharczyk, Gazeta Wyborcza, 19 stycznia 2010 r.
Źródło: „Romantycznie i rozważnie”, dr Adam Bodnar i dr Jacek Kucharczyk, Gazeta Wyborcza, 19 stycznia 2010