Warszawscy seniorzy niebyt licznie, ale coraz odważniej korzystają z możliwości realizacji swych pomysłów, jakie dają budżet partycypacyjny, czy inicjatywa lokalna. Pamiętają przy tym o wnukach, ale przede wszystkim chcą działać dla wszystkich mieszkańców stolicy.
Dla społeczności
Niekiedy pomysły seniorów są mocno niekonwencjonalne.
– Zgłosił się do nas pan, który nie wymyślił czegoś dla siebie, swoich znajomych i sąsiadów. Zwrócił natomiast uwagę na potrzeby osób ubogich, w kryzysie bezdomności. Jego pomysł polega na przygotowywaniu dla nich – co bardzo podkreślał – porządnych, dwudaniowych, codziennych posiłków – opowiada Katarzyna Pliszczyńska z Fundacji Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia. – Stara się obecnie pisać wniosek, my zaś dbamy o to, by był on kompletny, zgodny z regulaminem i spełniał wszystkie wymagania. Nie jest to proste, bo wymaga wielu uzgodnień i nie jest przykładem typowej inicjatywy związanej z budżetem partycypacyjnym. Liczymy jednak, że się uda – dodaje.
Autor tego pomysłu pojawił się na jednym ze spotkań, które w obecnej edycji budżetu partycypacyjnego organizowała dla seniorów Fundacja Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia.
Na 100-lecie Niepodległości
Podobnie, jak panie Bożena Borys i Anna Kucharczyk, które reprezentują Dzielnicową Radę Seniorów w Wesołej i które także przyszły na spotkanie, aby bliżej poznać możliwości wykorzystania budżetu partycypacyjnego i inicjatywy lokalnej do realizacji swoich zamierzeń. Pierwszym z nich jest wystawa, którą chcą zorganizować w budowanym i mającym wkrótce zostać oddanym do użytku Domu Dziennego Pobytu Seniora. Wystawa, związana z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości i zatytułowana „Stulecie niepodległości Polski z szuflady babci i dziadka” miałaby pokazywać, jak wyglądała dawniej architektura na terenach obecnej dzielnicy Wesoła, jakie stroje nosili ówcześni ludzie i jak wyglądali. Założenie jest takie, by ekspozycję odwiedzała młodzież i dzieci, które przyszyłyby ze swoimi dziadkami i babciami. W ten sposób, niejako przy okazji, zacieśniałyby się międzypokoleniowe więzy.
Drugi pomysł to zorganizowanie wolontariatu, w który zaangażowani będą bardziej mobilni seniorzy z Wesołej. Ma być to odpowiedź na - zgłaszany w listach do Dzielnicowej Rady Seniorów - problem samotności starszych osób w swoich domach. Wolontariusze mieliby odwiedzać samotne osoby i spędzać z nimi wspólnie czas, czytać książki, słuchać opowieści. Są już pierwsi chętni i wszystko wskazuje na to, że uda się ten pomysł zrealizować dzięki współpracy z Ośrodkiem Pomocy Społecznej.
Z kolei Pani Iwona Romanowicz planuje złożyć wniosek do budżetu partycypacyjnego, by sfinansować dostawienie kolejnych przyrządów do siłowni plenerowej, przy ulicy Białostockiej 9 na Pradze Północ. Obecnie jest tam już kilka przyrządów, boisko do piłki nożnej, koszykówki. Chodzi o to, by zwiększyć ofertę miejsca i dostawić ławeczkę do brzuszków, drążek do podciągania, stół do ping-ponga oraz stolik do grania w szachy. Wszystko, by okoliczni mieszkańcy mieli jeszcze więcej sposobów na bycie aktywnymi.
Zapytani o to, co ich skłoniło, by pisać wnioski i działać na rzecz swojej okolicy, seniorzy mówią, że jest to dla nich całkowicie naturalne.
– Chęć robienia czegoś każdy może mieć w sobie. Wielu z nas kończy życie zawodowe, co nie znaczy, że nie mamy ochoty na to, by być aktywnym. Dlatego też decydujemy się działać. A jeśli udaje nam się pomagać innym, to daje nam to po prostu ogromną radość i spełnienie – tłumaczą Bożena Borys i Anna Kucharczyk.
O projekcie „As w budżecie partycypacyjnym” słów kilka
Spotkania dla seniorów organizowała Fundacja Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia, która na zlecenie Centrum Komunikacji Społecznej m.st. Warszawy realizuje projekt „As w budżecie partycypacyjnym”.
Projekt realizowany jest na Pradze Północ oraz w Śródmieściu, ponieważ obie te dzielnice nie są liderami aktywności seniorów. W Śródmieściu dodatkowo nie działa Dzielnicowa Rada Seniorów, więc tym bardziej warto spróbować zaktywizować tutejszych starszych mieszkańców.
– Ma to też dodatkowe znaczenie dla nas, jako Stoczni, gdyż uznaliśmy, że chcemy budować bliższe związki z dzielnicą, w której mamy swoje biuro. Dzięki temu poznajemy lepiej mieszkańców Śródmieścia – mówi Agata Bluj, koordynatorka projektu.
Spotkania były 20-30 minutowymi wykładami o tym, czym jest budżet partycypacyjny. Zespół projektu, wspierany przez wolontariuszki, opowiadał o tym w najróżniejszych miejscach: od domów kultury po Domy Pomocy Społecznej. Dotarł też do różnych nieformalnie spotykających się grup seniorów.
Odbyły się także warsztaty kreatywne, podczas których wymyślano pomysły na wnioski do budżetu partycypacyjnego oraz kawiarenki obywatelskie, w trakcie których osoby starsze mogły dowiedzieć się także o innych możliwościach działania, jak na przykład inicjatywa lokalna. Podczas niektórych z tych spotkań przedstawiciele różnych instytucji (domów kultury, Centrum Pomocy Społecznej, Urzędów Dzielnicy, etc.) opowiadali, jaką mają ofertę dla seniorów.
22 stycznia mija termin składania wniosków do budżetu partycypacyjnego. Wtedy projekt „As w budżecie partycypacyjnym” wejdzie w drugą fazę. Agata Bluj i Katarzyna Pliszczyńska będą zachęcać do głosowania na konkretne projekty przygotowane przez osoby starsze.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: inf. własna [warszawa.ngo.pl]
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23