W rozgrywanej przy pełnych trybunach czwartej edycji Amp Futbol Cup reprezentacja Polski piłkarzy po amputacjach w świetnym stylu pokonała Francję, Hiszpanię i Włochy oraz była blisko sprawienia sensacji w finałowym meczu z potentatami z Turcji. Obserwując grę reprezentantów Polski i organizację samego turnieju trudno nie zauważyć jak dynamicznie rozwija się w Polsce Amp Futbol.
Jestem pod wielkim wrażeniem zarówno poziomu sportowego, zaprezentowanego przez wszystkie zespoły, jak i gorącej atmosfery na trybunach – mówi Mateusz Widłak, prezes Stowarzyszenia Amp Futbol – cieszę się tym bardziej, że podobne opinie usłyszałem od obecnych na turnieju przedstawicieli UEFA, WAFF, zagranicznych związków piłkarskich, przedstawicieli ambasad i gwiazd polskiej piłki. Idziemy w dobrą stronę!
Polacy bardzo dobrze zaczęli turniej wygrywając grupę po pokonaniu Francji 1:0 i Hiszpanii 2:1, by następnie nie dać szans w półfinale Włochom 3:0.
Fantastyczne wrażenie zrobiła jednak na wszystkich gra reprezentacji Turcji, która gromiła po kolei w grupie Włochów 9:1 i Irlandię 5:0, a w półfinale Hiszpanię 9:0. Finał jednak, w którym Turcy trafili na Polaków, nie był jednostronnym widowiskiem. Przy gorącym dopingu kibiców Polacy raz po raz rozbijali ataki przybyszów znad Bosforu, groźnie kontratakując. Z każdą minutą atmosfera w drużynie rywali robiła się coraz bardziej nerwowa i gdyby Polacy przy stanie 0:0 wykorzystali rzut karny w ostatniej akcji pierwszej połowy gry, mogliby pokusić się nawet o pierwsze miejsce. Minimalna porażka 1:2 w finale z krajem, który ma już ponad 30 ampfutbolowych klubów grających w trzech ligach i w którym w ampfutbol inwestuje się bardzo duże środki ujmy nie przynosi.
Pod wielkim wrażeniem umiejętności piłkarzy byli nie tylko kibice, ale również obecni na turnieju Rick Hofmann prezydent World Amputee Football Federation, Patrick Gasser z UEFA, czy Roman Kosecki i Dariusz Dziekanowski.
Turniej ocenić trzeba, jako udany – mówi Mateusz Kabała, jeden z bohaterów turnieju, zdobywca 50 bramki w historii reprezentacji Polski (w meczu z Włochami) – Widać że od grudniowych Mistrzostw Świata zrobiliśmy kolejny krok do przodu. Z Turcją zagraliśmy mądrzej niż w meczu o trzecie miejsce na mundialu. W meczach grupowych i półfinale Turcy gromili 9:1, 5:0 i 9:0 i w meczu z nami nastawiali się na podobny wynik. Widać było, że byli zaskoczeni naszą grą i w pewnym momencie nawet przestraszeni. To dobry prognostyk na przyszłość. Nie byłoby jednak tego sukcesu, gdybyśmy przez cały turniej nie czuli fantastycznego wsparcia kibiców. Dziękujemy i do zobaczenia za rok!
Organizatorem turnieju jest Stowarzyszenie Amp Futbol.
Imprezę dofinansowano ze środków M. St. Warszawy i Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Partnerami turnieju są Ottobock, Oil Transfer Development, TVP Sport, BEKO, Link2sport, DOSiR Praga Północ, Advert House, Unikatowi.pl i Fundacja Duval i Fundacja Piłka jest Piękna.