Publicystyka - ngo.pl

Pracownie Orange to program społeczny Fundacji Orange, który zapewnia mieszkańcom małych miejscowości dostęp do nowoczesnych technologii i ułatwia realizację wspólnych przedsięwzięć. O swoich sukcesach i planach lokalni liderzy programu opowiadają na dorocznych zjazdach. Jeden z nich zorganizowano w dniach 6-7 listopada br. w Warszawie.

Przeczytaj też: Spodziewałyśmy się 50 tysięcy głosów. Były ich… cztery miliony [wywiad]

"Od tego tak naprawdę zaczął się rozwój wsi"– wspomina Joanna Seliga z Grupy Inicjatywnej Tarnowskiej Woli, gdzie Pracownia Orange działa do trzech lat.

Wtedy w Polsce powstało 50 takich miejsc. W tym roku 27 kolejnych. We wszystkich są komputery z bezpłatnym dostępem do internetu, drukarki ze skanerami, konsole do gier oraz telewizory LCD. Pomieszczenia przeznaczone na świetlicę zostały wyremontowane przez mieszkańców, a Fundacja zapewniła meble – biurka, krzesła i stoły.

W Pracowniach realizowane są różne inicjatywy dla mieszkańców, wśród nich np. nauka programowania dla dzieci, muzyczne warsztaty międzypokoleniowe, wspólne tworzenie gier planszowych, kursy językowe, warsztaty fotograficzne, zajęcia związane z regionalnymi tradycjami i wiele innych. Inicjatywy są skierowane do różnych grup odbiorców: dzieci i młodzieży, osób niepełnosprawnych, młodych matek, seniorów – zależnie od potrzeb w danym regionie. Bogactwo zajęć dokumentowane jest na platformie internetowej: www.pracownieorange.pl.

"Sprzęt i lokal to dopiero początek przygody. Aby wspierać lokalnych koordynatorów Pracowni w prowadzeniu profesjonalnej świetlicy, przygotowaliśmy także cykl szkoleń, webinariów, indywidualnych tutoringów, a także system mini-grantów na realizację projektów społecznych. Zależy nam, aby opiekunowie świetlic wspólnie z mieszkańcami współtworzyli miejsce, które jak najlepiej odpowie na potrzeby lokalne" – mówi Karolina Kanar-Kossobudzka, koordynatorka programu z Fundacji Orange.

Według raportu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, w Polsce wzrasta liczba osób, które pozytywnie oceniają wpływ internetu na poziom wiedzy o świecie, rozwój zainteresowań, korzystanie z usług, a także na relacje ze znajomymi. Jednocześnie 56% społeczeństwa nie ma żadnych lub posiada jedynie niskie kompetencje w zakresie obsługi komputera i internetu. Aby nowe technologie stały się sojusznikiem rozwoju niewielkich społeczności, Fundacja Orange zakłada i pomaga prowadzić otwarte dla wszystkich, multimedialne świetlice w miejscowościach o populacji do 40 tysięcy osób.

"Fajne rzeczy robicie, macie tutaj na wakacje dla dzieci” – opowiada o jednym z darczyńców Joanna Seliga liderka takiej świetlicy. Inny dołożył się do boiska, które przyciąga teraz sportowców i kibiców z całej gminy. "Sponsor kupił nam jedną bramkę, my posialiśmy trawę, skosiliśmy ją i poprosiliśmy gminę, żeby nam kupiła drugą bramkę – dodaje. – Do pracowni w wakacje przychodzi po siedemdziesiąt osób, co na taką małą miejscowość, gdzie jest trochę ponad czterystu mieszkańców, to jest fenomen".

Nabór do drugiej edycji programu Fundacji Orange trwał od 20 maja do 21 czerwca br. Wpłynęło 1018 wniosków z całej Polski, w których opisane były pomysły grup inicjatywnych na prowadzenie świetlicy z pożytkiem dla mieszkańców. Niezależna komisja wybrała 50 najciekawszych zgłoszeń i poddała je pod głosowanie internautów. W plebiscycie wyłonili oni miejscowości, w których powstały nowe Pracownie. Łącznie oddano w nim ponad 4 miliony głosów.

Fundacja Orange zachęca liderów do rywalizacji poprzez system punktów, które można zdobyć za konkretne aktywności i podejmowanie wyzwań regularnie dodawanych na platformę internetową . Najwyżej premiowane są projekty na rzecz i z udziałem lokalnej społeczności. Punktowane jest także dzielenie się doświadczeniem z innymi świetlicami – np. publikowanie pomysłów na projekty i wydarzenia dla mieszkańców. Zdobyte medale wymieniane są na nagrody dla lidera, dla całej pracowni i jej użytkowników. Z bazy wybrać można m.in. udział w bezpłatnych szkoleniach, pomoce edukacyjne, płyty, gry, książki i różne sprzęty do placówki. Na bieżąco tworzone są rankingi najbardziej zaangażowanych graczy z danego miasta.

"U nas pracownia jest sercem, pomarańczowym sercem naszej miejscowości – mówi Dawid Tarnowski z Firleja na Lubelszczyźnie. – Mieszkańcy zyskali miejsce, do którego mogą codziennie przyjść. Młodszych przyciągają gry komputerowe i nocne maratony filmowe, a starszych tak zwane "Spotkania z pasjami". Dzięki internetowi i metodzie streaming online seniorzy mogli rozmawiać z gościem zaproszonym do studia w Warszawie” – podaje pierwsze z brzegu przykłady. Grupa inicjatywna pracowni Orange w Firleju i działające przy pracowni Stowarzyszenie "ToMyRazem" nauczyła się zdobywać pieniądze z dotacji z unijnych projektów. "Czasami żartujemy, że funkcjonujemy od grantu do grantu. Z jednych mamy trzy tysiące, a z innych czterdzieści tysięcy złotych. Na przykład świetlicę środowiskową dla dzieci prowadzimy przez rok, a gdy pieniądze się kończą, szukamy następnych dotacji, żeby kontynuować zajęcia” – opowiada Dawid Tarnowski.

Podczas Zjazdu Liderów Pracowni Orange w dniach 6-7 listopada 2015 r. w Warszawie uczestnicy pracowali nad podniesieniem swoich kompetencji liderskich oraz poznali podstawy animacji lokalnej. To pierwsze spotkanie, w którym uczestniczyli liderzy nowych Pracowni, założonych w tym roku.