21 grudnia 2009 r. Kongres Kobiet przekazał na ręce Marszałka Sejmu RP listy z podpisami złożonymi pod projektem ustawy o parytetach płci na listach wyborczych. "Udało się!" - cieszy się Agnieszka Grzybek z Zielonych
W uroczystym przemarszu z transparentami i pudłami zapełnionymi formularzami z podpisami wzięli udział m.in. Urszula Dudziak, Henryka Bochniarz, Magdalena Środa, Piotr Winczorek, Piotr Pacewicz oraz Henryk Wujec.
Dlaczego potrzebne są parytety i jak ich bronić?
Jednym z najważniejszych postulatów Kongresu Kobiet jest wprowadzenie kwot do ordynacji wyborczej (czyli zagwarantowanej liczby miejsc na listach wyborczych, np. 40% dla kobiet) lub parytetów (zagwarantowanych 50%, bo „parytet”, z łac. paritas, to „równość”; parytet stanowi więc równościową odmianę kwot), co spowoduje, że szanse kobiet w wyborach na wszystkich szczeblach poważnie wzrosną, a tym samym wzrośnie ich udział we władzy politycznej, a więc tam gdzie podejmuje się decyzje dotyczące życia wszystkich obywateli i obywatelek.
Źródło: http://kongreskobiet.pl