1 czerwca 2004 liczni przedstawiciele samorządów, Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego (w tym sam marszałek Adam Struzik), Urzędu Wojewódzkiego oraz przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki spotkali się w Warszawie na konferencji inaugurującej Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego na Mazowszu. Konferencja się odbyła, ale czy rzeczywiście można powiedzieć, że program „wystartował”?
Garść informacji
Czego jeszcze można było się dowiedzieć na tej konferencji? Oto garść informacji - znanych z Uzupełnienia programu i innych dokumentów oraz nieznanych.
"Niemożność uzyskania akceptacji KE". Są problemy z notyfikacją Komisji Europejskiej (na przykład dotyczy to działania 1.4), to jest KE musi wyrazić zgodę na to, by dane typy projektów mogły być realizowane. Niestety działanie 1.4 to jedno z nielicznych działań dotyczących kultury i turystyki. Projektodawcą w nim mogą być również organizacje. Działanie 1.6 - można składać wnioski. Działanie dotyczy transportu miejskiego w aglomeracjach powyżej 500 tys. mieszkańców, a więc na przykład Warszawy. Ogłoszono także nabór wniosków w zakresie Pomocy Technicznej.
Prefinansowanie. Dostępne będą nieoprocentowane lub nisko oprocentowane kredyty, umożliwiające jednostkom sektora finansów publicznych zgromadzenie wkładu własnego - odpowiednie rozwiązania są zawarte w nowelizacji ustawy o finansach publicznych z 16 kwietnia 2004.
Długość procesu oceny projektu. Jeśli nawet uda się wkrótce, czyli jeszcze na początku czerwca, ogłosić nabory wniosków, to gdyby zakładać, że poszczególne etapy procesu oceniania wniosku i podpisywania umowy będą trwały tak długo jak jest to przewidywane w dokumentach, to pierwsze umowy będą podpisywane najwcześniej w październiku. Co zatem można zrobić? Liczyć, że współpraca Urzędu Marszałkowskiego i Wojewódzkiego będzie płynna i że poszczególne etapy da się skrócić. W przeciwnym razie nie ma szans na najmniejsze wykorzystanie środków przypadających na 2005 rok. Jest to o tyle ważne, że alokacje z danego roku muszą być zakontraktowane do końca danego roku bieżącego.
Punkt informacyjny. W Urzędzie Marszałkowskim działa punkt konsultacyjny i informacyjny.
Załączniki do projektu: jeden wyjątek. Od dawna wiadomo, że złożenie wszystkich dokumentów i załączników do wniosku (różne komplety załączników są potrzebne do projektów, składanych w ramach różnych działań) jest warunkiem pozytywnej oceny formalnej i przesłania go dalej do oceny merytorycznej. Warto przypomnieć, że ocena formalna jest "zerojedynkowa", czyli niekompletne wnioski są po prostu zwracane. Jeśli projektodawca popełnił drobny błąd, proszony będzie o uzupełnienie wniosku, jeśli braki są poważne - wniosek zostanie odrzucony. Jest jednak jeden wyjątek: pozwolenie na budowę - w przypadku projektów inwestycyjnych, może być dołączone nieco później, czyli wtedy, gdy wniosek przejdzie już przez ocenę ekspertów, listę rankingową i dotrze do etapu podpisywania umowy z wojewodą. Po informację o tym, jakie komplety załączników są potrzebne w danym typie projektu, odsyła się na strony Ministerstwa Gospodarki. Notabene wymogi te nie mają jeszcze ostatecznej formy.
Negocjacje w projektach miękkich. Możliwa będzie sytuacja, że Urząd Marszałkowski będzie negocjował z wnioskodawcą; znaczące jest to, że mogą być to wyłącznie negocjacje na niekorzyść wnioskodawcy - innymi słowy niedoszacowanych kosztów w projektach miękkich UM nie będzie mógł podnieść.
Plan rozwoju lokalnego. Zmartwieniem wielu samorządów (występujących w roli wnioskodawców) może być plan rozwoju lokalnego, który jest koniecznym załącznikiem projektu w wielu działaniach. Plan ten musi być przyjęty przez organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego, czyli przez Radę. Podpowiedzianym przez dyrektora Departamentu Strategii, Rozwoju Regionalnego i Funduszy Strukturalnych UM, Alberta Borowskiego, rozwiązaniem jest przeanalizowanie istniejących dokumentów, takich jak strategia rozwoju lokalnego, porównanie ich z wymogami co do zawartości planu rozwoju lokalnego (m.in. są to konsultacje społeczne), skompilowanie, uzupełnienie i jak najszybsze przegłosowanie przez uprawniony organ.
***
Zainteresowanie konferencją było duże, przedstawiciele
samorządów szczelnie wypełnili niemały przecież Teatr Polski w Warszawie i dotrwali do końca
"wykładów", co dobrze wróży na przyszłość. Deklarowana była współpraca wszystkich
zainteresowanych: wyraził ją wiecwojewoda Maciej Sieczkowski, marszałek Adam Struzik, dyrektor
Wojewódzkiego Urzędu Pracy Tadeusz Zając, co też jest dobrym znakiem.
Jedyne, co rzucać może cień na ten sielski obrazek, to fakt, że tak
naprawdę naboru wniosków ciągle nie ma. I że nie padło słowo o partnerstwie czy organizacjach
społecznych. Ale jest to być może tylko takie pozarządowe spaczenie.
Źródło: inf. własna