28 września 2025 roku, w Międzynarodowy Dzień Prawa do Informacji Publicznej, Stowarzyszenie Kultura w Pracy rozpoczęła kampanię transparentności w kulturze #ZnamyStawki. Działacze KwP domagają się publikacji stawek honorariów przez wszystkie instytucje kultury i organizatorów wydarzeń finansowanych ze środków publicznych.
– Skoro to pieniądze publiczne, nasze pieniądze, mamy prawo wiedzieć, jak są wydawane – podkreślają inicjatorzy. – Żądamy transparentnych budżetów wydarzeń i równego traktowania wykonawców. Koniec z ukrywaniem różnic i tworzeniem niejawnych hierarchii. Domagamy się również likwidacji art. 29a Ustawy o organizowaniu i działalności kulturalnej, chroniącego interes promila najlepiej zarabiających twórców kosztem całej reszty społeczeństwa.
Kultura w Polsce powstaje w ogromnej mierze z pieniędzy publicznych
Festiwale, koncerty, spotkania autorskie, spektakle czy nagrody literackie finansowane są z budżetów samorządów, ministerstwa czy programów europejskich. Mimo to – jak pokazują doświadczenia twórców i twórczyń – stawki honorariów wciąż pozostają tematem tabu.
O co walczą twórcy kampanii #ZnamyStawki
Kultura w Pracy domaga się:
- Likwidacji art. 29a ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, który blokuje jawność wynagrodzeń i stoi w sprzeczności z art. 32 Konstytucji RP (zasada równości wobec prawa).
- Rzetelnych odpowiedzi instytucji na wnioski o dostęp do informacji publicznej – zgodnie z obowiązującym prawem.
- Publikowania stawek na stronach internetowych instytucji kultury.
– Brak przejrzystości sprzyja nierównościom i nadużyciom. Twórcy i twórczynie często nie wiedzą, jakie są „standardowe” stawki, co prowadzi do zaniżania wynagrodzeń i dzielenia środowiska. W Skandynawii czy Wielkiej Brytanii dostęp do takich informacji jest na porządku dziennym, a jawność buduje zaufanie i uczciwość w relacjach między instytucjami a wykonawcami – mówi prezes KwP Dawid Mateusz.
Kampania #ZnamyStawki chce przenieść te praktyki na grunt polski i uczynić jawność normą, a nie wyjątkiem.
– Od samego początku możemy liczyć na wsparcie ambasadorek i ambasadorów. Osób, które publicznie wspierają ideę jawności stawek. Wśród nich są pisarki, dziennikarze, działaczki społeczne. Ludzie kina, poezji, twórcy internetowi, m.in. aktorki Magdalena Żak, Anna Golc, pisarki Anna Cieplak i Justyna Bargielska czy Alina Czyżewska – specjalistka w zakresie społecznej kontroli władzy.
Jak się włączyć w działania na rzecz jawności kultury
Kultura w Pracy zachęca do podpisania apelu do instytucji kulturalnych.
– Sam pracuję od lat w ministerialnych instytucjach kultury i wiem, że jawność stawek niezwykle ułatwiłaby pracę na każdym szczeblu. Zebraliśmy kilkaset podpisów, ale potrzebujemy jeszcze większej mobilizacji – twierdzi wiceprezes KwP Patryk Kosenda. – Można wesprzeć finansowo nasze działania społeczne i edukacyjne, pozwoli nam to na dotarcie do większej liczby obywateli oraz rozszerzenie kampanii o warsztaty, dyskusje czy utworzenie Szkoły Transparentności – dodaje działacz.
Żeby przełamać tabu, trzeba zacząć od siebie
Kultura w Pracy ogłosiła podczas tegorocznego Festiwalu Miłosza, największej imprezy poetyckiej w Polsce, że będzie ujawniać wysokość płaconych przez stowarzyszenie honorariów. – Informacje te publikujemy na stronie internetowej oraz kanałach social mediowych. Pokazujemy, że można działać transparentnie i wzywamy innych, by poszli tą drogą.
Śledź kampanię w social mediach: Facebook i Instagram
Więcej informacji na: www.znamystawki.pl
Źródło: Stowarzyszenie Kultura w Pracy