Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
Zawsze stawiam na dialog
Stowarzyszenie Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich PISOP
Cieszę się, że w stowarzyszeniach i fundacjach są coraz częściej eksperci, którzy nie tylko mają chęć i odwagę podejmować działania, ale także się na tym dobrze znają - mówi Ewa Gałka, przewodniczącą Poznańskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego i prezesem Zarządu Centrum PISOP w rozmowie Aurelią Pawlak.
Aurelia Pawlak: - W Poznaniu tworzy się coraz więcej ciał doradczych samorządu Poznania. Czy mają one realny wpływ na życie mieszkańców?
Ewa Gałka: - Rzeczywiście, w minionych latach powstało ich kilka: Poznańska Rada Działalności Pożytku Publicznego i pięć komisji dialogu obywatelskiego. Jak na metropolię to niewiele. Każde z tych ciał pełni inną rolę. Rada kreuje politykę miasta pod kątem potrzeb mieszkańców, a komisje wypracowują propozycje konkretnych rozwiązań, które mają ułatwiać codzienne życie. Ich wpływ na wdrażane w Poznaniu rozwiązania jest spory. Członkowie wymienionych ciał to przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji działających na rzecz mieszkańców Poznania, reprezentują więc sporą grupę osób. Dojście do rozwiązania akceptowanego z prawno-organizacyjnego punktu widzenia i potrzeb obywateli często zajmuje sporo czasu, niezbędny jest także czas na wdrożenie rozwiązania, a efekty nie są widoczne od zaraz.
Czy nie sądzi pani, że to kolejne „twory”, które nie do końca mogą przeforsować swoje pomysły?
E.W.: - Kadencja Poznańskiej Rady dopiero się rozpoczęła, więc trudno mi mówić o efektach pracy. Ważna jest otwartość stron dialogu, czyli urzędników, radnych i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Takie podejście zauważam w Poznaniu. Chętnie porozmawiam na temat efektów za dwa lata.
Jakie cele postawiła pani przed sobą jako przewodnicząca Poznańskiej Rady Pożytku Publicznego?
E.W.: - Cele muszą wynikać z aktualnej sytuacji i potrzeb. Ważne jest dla mnie zbudowanie atmosfery współpracy wewnątrz Rady. To warunek sprawnej realizacji zadań. Chcę bardziej usprawniać funkcjonowanie rady niż przewodzić jej. Zwłaszcza, że zasiadają w niej osoby z dużym doświadczeniem i wiedzą. Chcemy rozwijać aktywność obywatelską. Poznań powinien być postrzegany jako jej ważny ośrodek.
Co obejmuje program działania Rady?
E.W.: - Pomiędzy poprzednią Radą a obecną była kilkumiesięczna przerwa. Teraz skupiliśmy się na bieżących tematach i na określeniu zasad pracy. Przykładowo zaproponowaliśmy, by Rada otrzymywała zamiast gotowych dokumentów do opiniowania – ich założenia, plany, uchwały. Chcemy bowiem mieć wpływ nie tylko kosmetyczny na ich kształt. Konsultujemy program współpracy i wydarzeń planowanych na ten rok we współdziałaniu z samorządem miasta i organizacjami pozarządowymi. Rozmawialiśmy o zasadach skutecznej współpracy na rzecz inicjatyw obywatelskich w Poznaniu Chciałabym, by Rada zajmowała się zachęcaniem mieszkańców Poznania do przekazywania swojego 1% podatku lokalnym organizacjom. Było mi przykro, kiedy dowiedziałam się, że większość z tych środków nie trafia do poznańskich stowarzyszeń i fundacji, a więc nie jest spożytkowana na pomoc naszym mieszkańcom. Corocznie jako „Centrum Bukowska” zachęcamy poznaniaków do wsparcia w ten sposób działalności obywatelskiej. W tym roku przygotowaliśmy filmik zachęcający do pozostawiania swojego 1% lokalnie. Zachęcam do obejrzenia go na Facebooku Centrum PISOP. Gdy potrzebujemy jako obywatele wsparcia, to przecież nie jedziemy do Warszawy po pomoc, tylko szukamy jej w Poznaniu. Koniecznie trzeba o tym mówić.
Pani zdaniem organizacje społeczne zwiększają siłę przebicia w walce o swoje sprawy?
E.W.: - Tak, rola organizacji pozarządowych w kreowaniu polityki społecznej jest coraz większa. Cieszę się, że w stowarzyszeniach i fundacjach są coraz częściej eksperci, którzy nie tylko mają chęć i odwagę podejmować działania, ale także się na tym dobrze znają. W coraz większym stopniu administracja publiczna docenia nasze zdanie. Dotyczy to zarówno kreowania lokalnej i centralnej polityki, w tym tworzenie rad działalności pożytku publicznego, a także konsultowanie różnych rozwiązań lokalnych i centralnych, w tym dotyczących funduszy unijnych na lata 2014-2020. Takim przejawem wzrostu znaczenia organizacji jest wypracowywana obecnie strategia rozwoju sektora obywatelskiego w Polsce przy wsparciu Sieci SPLOT oraz Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych. To strategia, która przyczyni się, z jednej strony, do spojrzenia na siebie krytycznie, a z drugiej – pomoże w rozwoju zarówno wewnętrznym, jak i we współpracy z sektorem publicznym i biznesem.
Jest pani nastawiona na walkę czy na dialog w działaniach z urzędnikami?
E.W.: - Walka jest z góry skazana na przegraną. Nie przyniesie nikomu niczego dobrego. Zawsze stawiam na dialog. W Poznaniu urzędnicy są otwarci na dyskusję i dochodzenie do porozumień. Mam świeże doświadczenie w przygotowywaniu dużej wspólnej konferencji Centrum PISOP z Urzędem Miasta Poznania. Jestem bardzo podbudowana tą współpracą. Już teraz wszystkich chciałabym zaprosić na tę konferencję 2-3 czerwca, podczas której będziemy rozmawiać o strategii sektora obywatelskiego w Poznaniu i Wielkopolsce. Dobrze współpracuje mi się także w Radzie. Z wieloma samorządami z satysfakcją realizowałam wspólne przedsięwzięcia.
Chciałaby pani zachęcić mieszkańców Poznania do włączenia się w działalność organizacji pozarządowych?
E.W.: - Oczywiście. Jestem pewna, że każdy znajdzie w nich miejsce dla realizacji swojej pasji. Można pomóc organizacjom w pracy z dziećmi, we wspieraniu aktywności seniorów, w rehabilitacji osób z niepełnosprawnością, w realizacji inicjatyw kulturalnych czy w opiece nad zwierzętami. Pomoc innym jest jednocześnie wsparciem dla nas samych. Pierwsze kroki w takich działaniach pomożemy stawiać w „Centrum Bukowska”, czyli Poznańskim Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu.
Wywiad powstał dla bezpłatnego miesięcznika „Filantrop” (nr 235 – czerwiec 2014) wydawanego przez Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Filantrop”.
Źródło: Stowarzyszenie Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich PISOP
Ten tekst został nadesłany do portalu. Redakcja ngo.pl nie jest jego autorem.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.