Warszawska kooperatywa spożywcza „Dobrze” chce otworzyć sklep. I chce to zrobić dzięki zaangażowaniu społeczności. Dlatego uruchomiła kampanię crowdfundingową pod nazwą „Otwórz z nami sklep”. Członkowie i członkinie kooperatywy chcą zebrać kilkanaście tysięcy złotych, by otworzyć sklep ze zdrową żywnością. Na czym ma polegać i dlaczego chcą to zrobić?
– Nasz pomysł jest z jednej strony bardzo nowatorski z drugiej - oczywisty – mówi Anna Bień z kooperatywy „Dobrze”. Chcemy kupować zdrową żywność po jak najniższych cenach, ale uwzględniających koszty godnej płacy i zrównoważonego rolnictwa.
Tego typu inicjatywy istnieją już w kilkunastu miastach Polski. Kooperatyści łączą swoje siły, by razem raz na jakiś czas robić zakupy – zdrowiej i taniej. Jednak „Dobrze” nie chce poprzestać na zakupach raz w tygodniu, ważonych kątem w jakiejś zaprzyjaźnionej instytucji.
– Zdecydowaliśmy się na sklep, bo dzięki własnemu miejscu będziemy mogli częściej kupować, urozmaicić asortyment i dotrzeć do większej liczby osób, a z czasem stworzyć miejsca pracy. Działamy jako stowarzyszenie non-profit, żeby podkreślić, że naszym celem nie są zyski, a jedynie wypracowanie dochodu, który umożliwi nam utrzymanie i rozwój naszego przedsięwzięcia. To typowy przykład ekonomii społecznej. Jako stowarzyszenie nie możemy jednak liczyć od państwa na żaden kapitał startowy (jak ma to miejsce w przypadku zakładania pierwszego biznesu), dlatego zwracamy się do osób, którym bliskie są wartości solidarności, samoorganizacji i współdziałania.
Czym sklep kooperatywy będzie różnił się od zwykłego sklepu?
- sklep działa w oparciu o składki oraz pracę członków i członkiń
- cały dochód przeznaczamy na rozwój kooperatywy
- tworzymy i integrujemy społeczność
- każdy członek i członkini mają takie samo prawo głosu
- kupujemy żywność u drobnych rolniczek i rolników
- zapewniamy zdrową żywności w przystępnej cenie
Kilkanaście tysięcy złotych, które kooperatyści i kooperatystki chcą zebrać na portalu PolakPotrafi.pl, plus składki członkowskie to niezbędne minimum na start, które pozwoli przygotować lokal.
Projekt poparły między innymi: Ekonomiaspoleczna.pl, Laboratorium Kooperacji, Centrum Edukacji Obywatelskiej i inicjatywa Otwarty Jazdów, a także kucharz i twórca “Szkoły na Widelcu” Grzegorz Łapanowski.
Źródło: ekonomiaspoleczna.pl