W sobotę 3 października 200 podniebnych lampionów punktualnie o 20.30 pofrunęło do nieba. Dwie grupy warszawiaków - pierwsza pod Mostem Świętokrzyskim na Pradze i druga, przy Barce TransFORM na tyłach Pomnika Syrenki - z przejęciem przez 30 minut podpalały świeczki w bibułkowych lampionach. Te, napełnione światłem i ciepłem - każdy wielkości 1 metra - poszybowały w ciemnościach, symbolicznie łącząc dwa brzegi Wisły. Tak zakończył się Festiwal Sztuki nad Wisłą Przemiany.
Zanim to nastąpiło, tego wieczora brzegi Wisły najpierw ożyły kulinarnie. Prawy brzeg zarzucił uczestników finisażu… pyzami. Robiono je wspólnie - uczestnicy, organizatorzy, artyści. Przepis był prosty - smakosze brali 3 ziemniaki: jeden ugotowany i dwa surowe, które tarli na tarce. Następnie - ziemniaki, zgniecione razem i ugotowane na kuchni polowej oraz posypane smażoną cebulką - robiły furorę tak jak lata temu na Bazarze Różyckiego. W tym czasie lewy brzeg ścigał się z prawym, produkując słodkości -przedwojenne piszingery, czyli dzisiejsze… andruty (wafle przekładano specjalnie przygotowywaną na miejscu czekoladową masą).
By wypróbować obu przysmaków warszawiacy wędrowali z lewego brzegu na prawy i odwrotnie, wzdłuż wystawy "Licznik Poparcia". Tam z pięknych zdjęć- portretów, uśmiechali się ci którzy zdobyli się na odwagę i zechcieli sfotografować by potem zostać upamiętnionym na gigantycznym 300 metrowym banerze wzdłuż Mostu Świętokrzyskiego, łączącym oba brzegi.
Licznik Poparcia to nie tylko tytuł wystawy, ale nazwa akcji która trwała 4 miesiące - była nietypowa, bo "podpisami" wyrażającymi poparcie były portrety. To one właśnie znalazły się na wystawie. Obok nich, zamieszczono marzenia warszawiaków o czystej, dostępnej, otwartej Wiśle i z zadbanymi nabrzeżami: "Chciałbym przejść się bulwarami godnymi Bolesława Prusa"; "Zróbmy nad Wisłą plażę"; "Chciałbym, żeby nad Wisłą było więcej imprez hip-hopowych"; "Jestem za wszelkimi niekomercyjnymi i kulturalnymi imprezami nad Wisłą".
I właśnie tego wieczora odkryto nowe miejsce w Warszawie - idealne dla imprez, koncertów, pokazów slajdów; słowem - wszelkich niebanalnych imprez kulturalnych. To kilkaset metrów pod filarami Mostu Świętokrzyskiego na Pradze. Osłonięte od deszczu; oddalone od budynków mieszkalnych, prawie w centrum miasta. To właśnie tam, na zakończenie, na scenie ustawionej tuż nad brzegiem Wisły, po raz pierwszy na praskiej stronie zagrały kapele: Muzyka końca lata, The Complainer and The Complainers oraz Afro Kolektyw.
Z hukiem i błyskiem, po 4 miesiącach zakończył się Festiwal Sztuki nad Wisłą PRZEMIANY. Przez ten czas, po obu stronach Wisły odbyło się ponad 500 wydarzeń z udziałem 150 tysięcy warszawiaków!
Koncerty, wystawy, przedstawienia, happeningi, warsztaty, spacery brzegiem Wisły, rejsy po rzece, dyskusje itp. Zorganizowało je kilkanaście organizacji pozarządowych: Fundacje – Ave, Ja Wisła, ART, Bęc Zmiana, Monte Video Foto, NOK, Proscenium – Teatr GO, Impact, Stowarzyszenia: STEP, Makata, City doping oraz InfoPraga, British Council oraz systematycznie dołączający w trakcie trwania Festiwalu artyści i organizacje. Festiwal jest planowany jako wydarzenie cykliczne odbywające się raz w roku, latem.
Źródło: Fundacja Impact