Czy działania podejmowane wspólnie przez sektor biznesu oraz organizacje pożytku publicznego mają szanse odmienić los
wykluczonych społecznie i zagrożonych wykluczeniem społecznym? Na jaki "grunt opinii publicznej" mogą trafić takie działania? - na te i inne pytania starali się odpowiedzieć autorzy badania na temat postrzegania wykluczenia społecznego przez Polaków. Badanie przeprowadził Pentor Research International.
Co wynika z badania?
- "Ponad dwie trzecie społeczeństwa przyznaje, że nie rozumie terminu „wykluczenie społeczne”, a pozostali rozumieją „różnie”, niekoniecznie poprawnie (tylko wybrane aspekty, przyczyny lub objawy). Podejmując zatem działania na rzecz „wykluczonych społecznie” warto komunikować wprost i konkretnie, do kogo je kierujemy.
- Opinia publiczna nie oczekuje od firm (na razie) zaangażowania w pomoc osobom wykluczonym, ale nie ma żadnych przeciwwskazań ze strony odbioru społecznego, by takie działania podejmować. Taka aktywność spotyka się ogólnie z pozytywną oceną, a zaangażowanie „własnego pracodawcy” w pomoc osobom wykluczonym jest odbierane jeszcze lepiej (co czwarty pracownik zdecydowanie chce tego).
- „Sektor biznesu”, niezależnie od intencji stojących za podejmowanymi działaniami, musi rozważać wpływ tych działań na opinie interesariuszy (klienci, inwestorzy, pracownicy, opinia publiczna). Wydaje się, że organizacje pożytku publicznego coraz lepiej to rozumieją, dzięki czemu wspólne działania będą częstsze i bardziej efektywne."
Tak brzmią najważniejsze z rekomendacji płynących z badania zaprezentowanego 22 czerwca 2000 r. podczas konferencji Kompanii Piwowarskiej, poświęconej inicjatywie społecznej „Warto być za!”.
Badanie przeprowadzono we wrześniu 2008 roku (poprzednie edycje we wrześniu 2007 i sierpniu 2006) na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1000 osób.