W zeszłym roku na pokładzie żaglowca Kapitan Borchardt na pierwszym wspólnym rejsie po Morzu Śródziemnym spotkało się kilkunastu niewidomych z Litwy, Łotwy, Niemiec, Polski i Włoch. Tej jesieni odbędą dwa takie niecodzienne rejsy – po Bałtyku oraz Morzu Śródziemnym. Pierwszy z nich startuje już we wrześniu, a zapisy są już możliwe.
– Cisza podczas żeglowania jest czymś niesamowitym – dla niewidomego Jarka, który z zawodu jest akustykiem, wrażenia te są niezwykle ważne. – Morze staje się tak przyjazne, miłe, a słońce roztapia wszystkie troski. Ten rejs był dla mnie niesamowitą przygodą, która pozwoliła mi pokonać własne ograniczenia i dała mi jeszcze więcej wiary we własne możliwości.
Ania wspomina wyzwanie, jakim było dla niej spotkanie tak wielu niewidomych osób z tak różnych światów. – Wspólny rejs i wspólne zadania spowodowały, że bardzo się zintegrowaliśmy i stworzyliśmy bardzo pozytywną atmosferę, mimo że byliśmy z tak różnych światów. A jednak wszyscy płynęliśmy z jednym wiatrem.