"Wygrała walkę z chorobą. Dziś inspiruje innych" – Fundacja Hasco-Lek wspiera Katarzynę Kozikowską
Fundacja Hasco-Lek od lat pomaga młodym osobom w rozwoju ich talentów. W tym roku priorytetem w naszej działalności jest wsparcie sportowców z niepełnosprawnościami. Jedną z osób, które otrzymały wsparcie jest parakajakarka Katarzyna Kozikowska.
Droga do Igrzysk Paraolimpijskich
Katarzyna Kozikowska jest tegoroczną złotą medalistką Mistrzostw Europy w parakajakarstwie. Zajęła również 6. miejsce w Mistrzostwach Świata 2019. Dzięki swoim osiągnięciom uzyskała kwalifikację na Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio w 2020 r. Zawodniczką kadry narodowej w kajakarstwie osób niepełnosprawnych jest jednak dopiero od 2017 r. Podczas dwóch lat zdołała osiągnąć ogromne sukcesy. Karierę sportową zaczynała jako pływaczka. Szybko stała się zawodniczką kadry narodowej w pływaniu. Na swoim koncie miała wówczas wiele sukcesów na arenie polskiej i międzynarodowej. Nie zdobyła jednak w tej dyscyplinie kwalifikacji paraolimpijskiej.
Parakajakarstwo
Na pierwszy trening kajakarstwa zaprosił ją Jakub Tokarz, z którym również współpracuje Fundacja Hasco-Lek. Decyzja o zmianie dyscypliny nie należała do łatwych. Zaowocowała jednak jeszcze większymi sukcesami.
Nie można tak powiedzieć, że zmieniając dyscyplinę, musiałam zaczynać od zera. Pływanie bardzo mi pomogło. Miałam już odpowiednią wytrzymałość fizyczną oraz wyrobione nawyki sportowe. W końcu sportowcem jestem już od 11 lat, mimo iż w samym parakajakarstwie działam dopiero od dwóch — mówi Katarzyna Kozikowska.
Jak żyć na 100%
W dzieciństwie Katarzyna wygrała walkę z chorobą, której ceną była amputacja nogi. Swoją postawą pokazuje, że mimo niepełnosprawności można żyć na 100%. W każdej dziedzinie życia poprzeczkę stawia sobie bardzo wysoko. W tym roku nie tylko uzyskała kwalifikację na Igrzyska Paraolimpijskie, ale również została studentką studiów doktoranckich, a prywatnie wyszła za mąż. Chce być inspiracją dla osób z niepełnosprawnościami i zachęcać, aby nie chowali się w domu, a wręcz przeciwnie – otwierali się na innych i czerpali z życia pełnymi garściami.
Źródło: Fundacja Hasco-Lek