Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
ngo.pl używa plików cookies, żeby ułatwić Ci korzystanie z serwisuTen komunikat zniknie przy Twojej następnej wizycie.
Dowiedz się więcej o plikach cookies
Ostatnie posiedzenie Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego obfitowało w wiele ważnych spraw. Rozmawiano o projekcie budżetu m.st. Warszawy na 2017 rok, projektach programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie, przesunięcia środków w biurach i dzielnicach. Oto relacja z tego wydarzenia.
Środki dla warszawskich NGO w budżecie na 2017 rok
Reklama
Pierwszym punktem WRP było przedstawienie projektu budżetu m.st. Warszawy na 2017 rok, co zrobiła przedstawicielka Biura Planowania Budżetowego, Aleksandra Jońca. Najważniejsza sprawa dla warszawskich NGO wygląda bardzo dobrze. Otóż w 2017 roku środki przeznaczone na działania organizacji będą wynosić ponad 159 mln złotych, czyli o 6 mln więcej od obecnego roku. Najwięcej zostanie przeznaczone na ochronę zdrowia i pomoc społeczną (82 mln), rekreację, sport i turystykę (31 mln) oraz kulturę i ochronę dziedzictwa kulturowego (25 mln). Ilość pieniędzy w części ogólnomiejskiej będzie większa o ponad 10 mln złotych niż w 2016 roku. Najwięcej środków znajdzie się w Biurach Pomocy i Projektów Społecznych, Sportu i Rekreacji oraz Kultury, CKS będzie dysponować ponad 8 mln złotych. W dzielnicach znajdzie się zaś prawie 37.5 mln złotych – najwięcej do rozdysponowania dostanie Ursynów, Praga Południe i Śródmieście, najmniej Rmebertów.
Komentując projekt budżetu na 2017 rok, Anna Gierałtowska stwierdziła, że wygląda on bardzo dobrze, jednak zaniepokoiło ją, że w niektórych dzielnicach jest mniej środków niż wcześniej (różnice wahają się między kilkadziesiąt a kilkaset złotych). Jest to tym bardziej dziwne, że są to obszary, gdzie NGO działają i jest wiele projektów do zrealizowania. Bartłomiej Włodkowski poparł to spostrzeżenie i zapytał się, czy wiadomo, z czego to wynika.
Aleksandra Jońca wyjaśniła, że tak zaproponowały poszczególne dzielnice, które składają swoje projekty w sierpniu. W październiku trafiły one do rad dzielnic, wtedy jeszcze możliwe jest dokonywanie przesunięć środków oraz konsultacja tego w KDS i DKDS.
Włodkowski zadał kolejne pytanie, czy wiadomo jak wiele środków zostało przeniesionych w poszczególnych dzielnicach bez konsultacji z KDS i DKDS i czy miało to wpływ na projekt budżetu na 2017 rok. Były bowiem przypadki, że nagle okazywało się, iż dokonano jakichś przesunięć i nie było pieniędzy na niektóre programy.
Burmistrz Ochoty, Katarzyna Łęgiewicz opowiedziała, jak sprawa wygląda w jej dzielnicy. – Dostaliśmy założenie budżetowe i wiedzieliśmy, że jest mało pieniędzy i będzie ich brakowało. Drobny wzrost środków został przeznaczony na zasiłki i program 500+. Zdajemy sobie też sprawę, że będzie problem ze środkami na usługi, ponieważ wzrosły koszty. Będziemy zatem robić połowiczne zakupy (na okres sześciu miesięcy), by sprawdzić, co się uda zrobić i co z tym dalej zrobić. W trakcie prac nad projektem budżetu trafił on na radę dzielnicy, gdzie pojawiły się głosy ze strony pracowników i związków zawodowych, że mają oni bardzo niskie wynagrodzenia. Po analizie okazało się, że trzeba zaplanować podwyżki, których koszt wyniesie ponad 500 000 złotych. Przez to musieliśmy obciąć budżet w innych miejscach. Planujemy jednak, że jeśli uda się coś oszczędzić, to środki te przeznaczymy na małe granty.
Tak sprawa wygląda na Ochocie, w każdej dzielnicy jednak obniżka budżetu może wynikać z innych kwestii. Pełnomocniczka Prezydenta m.st. Warszawy ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi, Ewa Kolankiewicz, powiedziała z kolei – w odpowiedzi na pytanie Bartłomieja Włodkowskiego – że zostały wysłane pisma do księgowych w poszczególnych dzielnicach, przypominające że jest obowiązek konsultowania przesunięć środków w KDS i DKDS. Nie ma jednak możliwości nałożenia sankcji za nieprzestrzeganie tego przepisu, można jedynie wciąż przypominać. Rada ustaliła, że dodatkowo wyśle zapytania do każdej dzielnicy, by uzyskać wyjaśnienia, skąd wynika obniżka budżetu przeznaczonego na działania NGO.
Tomasz Harasimowicz zapytał z kolei, czy Urząd Miasta przeprowadzał symulację w związku z możliwą reformą edukacji, która pociągnie za sobą dodatkowe koszty. Aleksandra Jońca wyjaśniła, że jest to brane pod uwagę, dlatego też w budżecie są wysokie rezerwy, które w razie co pozwolą na dostosowanie się do wymogów reformy. Być może będzie wiadomo więcej na ten temat 15 grudnia, kiedy budżet na 2017 rok będzie uchwalany. W tym momencie nie wiadomo zbyt wiele.
Na koniec rozmowy o środkach dla NGOMarcin Wojdat, Sekretarz Miasta, przypomniał, że wzrost jest tylko w 2017 roku. Nie oznacza to, że tak samo będzie w kolejnym, więc nie należy być zdziwionym, jeśli okaże się, że w 2018 roku będzie mniej pieniędzy.
Projekt budżetu m.st. Warszawy na 2017 rok
Wcześniej zostały przedstawione ogólne założenia projektu budżetu m.st. Warszawy na 2017 rok oraz wieloletniej prognozy finansowej na lata 2017-2045. Zakładają one, że podstawowy dochód w przyszłym roku wyniesie ponad 15 mld złotych, wydatki ponad 16 mld zł, co oznacza, że deficyt wyniesie 1.5 mld zł, którego źródłem pokrycia będą środki własne, nie będzie więc trzeba zaciągać kredytu.
Do głównych dochodów bieżących należą udział w dochodach budżetu państwa (podatek PIT), subwencja oświatowa, dotacje z budżetu państwa oraz dochody majątkowe, czyli sprzedaż lokali i nieruchomości oraz dotacje z UE. Wśród wydatków najwięcej środków zostanie przeznaczone na transport i komunikację, edukację, ochronę zdrowia i pomoc społeczną. Głównymi zadaniami inwestycyjnymi, które oczywiście nie zakończą się w 2017 roku są dalsza budowa II linii metra, budowa szpitala południowego, modernizacja ulic.
Dochody m.st. Warszawy mają systematycznie rosnąć do 2045 roku, z kolei wydatki majątkowe są zaplanowane do 2021 roku, co wynika z perspektywy unijnej, miasto stara się na przykład o dofinansowanie budowy II linii metra. Wśród głównych wieloletnich przedsięwzięć inwestycyjnych są wspomniana II linia metra, budowa mostu Krasińskiego, obwodnicy śródmiejskiej, szpitala południowego, modernizacja ciągu ulic Marsa-Żołnierska, modernizacja zabytkowych obiektów, budowa sali na potrzeby orkiestry Sinfonia Varsovia. Ważne są też Zintegrowane Inwestycje Terytorialne Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego, czyli wspólne działania z okolicznymi samorządami, na przykład przy budowie ścieżek rowerowych.
Program profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych m.st. Warszawy na 2017 rok
Ważnym punktem były też projekty dwóch programów. Pierwszym z nich był program profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych m.st. Warszawy na 2017 rok. Jego konsultacje trwały od 14 października do 7 listopada 2016 roku. Wzięli w nich udział mieszkańcy, dwa KDS, Biura Urzędu m.st. Warszawy, Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia. Z ewaluacji programu w 2015 roku wynikło, że należy utrzymać obecną formułę programu, zmodyfikować harmonogram (by był czytelniejszy), podkreślić autonomię dzielnic, zaktualizować mapy obszarów szczególnie dotkniętych problemem (zostało już to zrobione), a także przeprowadzić warsztaty z realizatorami programu.
W programie znalazło się miejsce na szczegółowe określenie problemów (np. wzorce spożywania alkoholu, obszary koncentracji problemów społecznych i ich diagnoza, etc.), jego celów (związane m.in. z poziomami wsparcia – systemowym, indywidualnym i grupowym) oraz harmonogram. Celem jest oczywiście rozwój i doskonalenie istniejącego systemu przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, dostosowanie się do zmieniających się potrzeb i zagrożeń, ograniczenie negatywnych skutków społecznych związanych z alkoholem (np. przemoc w rodzinie). Członkowie WRP pozytywnie zaopiniowali ten projekt.
Program przeciwdziałania przemocy w rodzinie
Na posiedzeniu omówiono też projekt programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Zostały przeprowadzone sondaże we współpracy z Biurem Marketingu Miasta, gdyż istniała potrzeba pogłębienia wiedzy na temat problemu przemocy w rodzinie. Z badań wynikło, że 24% ludzi styka się z tym problemem – wzrost o 10% od 2010 roku, co jednak niekoniecznie wynika z tego, że rzeczywiście zjawisko to występuje częściej. Możliwe, że społeczeństwo lepiej identyfikuje problem i częściej zwraca na niego uwagę. Sondaż pokazał też, że zaledwie 58% osób zgadza się ze stwierdzeniem, że żadna sytuacja nie usprawiedliwia bicia dzieci. Pokazano też statystyki dotyczące zakładania niebieskich kart (od stycznia do września 2016 roku było ich 2136). 70% z nich jest zakładana przez policję, ponad 20% przez pomoc społeczną. Większość ofiar stanowią kobiety i dzieci. Najwięcej niebieskich kart zakładanych jest na Mokotowie, Pradze Południe, Woli i w Śródmieściu.
Na tej podstawie zarekomendowano dalsze działania – przygotowanie pogłębionej diagnozy zjawiska przemocy w rodzinie w Warszawie i poszczególnych jej dzielnicach, prowadzenie systematycznych działań informacyjnych i edukacyjnych podnoszących świadomość społeczną, zwiększenie ilości i różnorodności działań profilaktycznych kierowanych do rodzin zagrożonych przemocą, rozwijanie kompleksowej oferty pomocowej dla ofiar, zapewnienie zróżnicowanej i dostępnej oferty dla sprawców przemocy w rodzinie.
W przygotowanie programu zaangażowane były Biuro Pomocy i Projektów Społecznych, Wydział Spraw Społecznych i Zdrowia, Ośrodki Pomocy Społecznej, przedstawiciele zespołów interdyscyplinarnych ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz wiele NGO – m.in. OPTA, Instytut Psychologii Zdrowia PTP, Powiślańska Fundacja Społeczna, Fundacja Feminoteka, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę i wiele innych. Program był konsultowany też z czterema KDS-ami, komisją rozwiązywania problemów alkoholowych, dzielnicami. Wpłynęły 33 uwagi i wszystkie zostały uwzględnione.
Celem programu jest zwiększenie skuteczności przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz zmniejszenie skali tego zjawiska na terenie m.st. Warszawy. Obszary priorytetowe to: profilaktyka i edukacja społeczna, ochrona i pomoc osobom doznającym przemocy w rodzinie, działania skierowane do osób, wobec których podejrzewa się, że stosują przemoc w rodzinie i do sprawców tej przemocy. Ważne jest też podnoszenie kompetencji i zwiększanie współpracy podmiotów realizujących zadania z zakresu przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Członkowie WRP pozytywnie zaopiniowali projekt tego programu.
Wnioski o przesunięcie środków
Tomasz Thun-Janowski z Biura Kultury poprosił WRP o pozwolenie na przeniesienie wolnych środków na współpracę z NGO, które wynoszą ponad 168 000 złotych. Są to pieniądze, które nie zostały wykorzystane przez organizacje, którym przyznano granty w ramach konkursów. Thun-Janowski opowiedział, że Biuro Kultury próbowało wykorzystać te środki w innym konkursie dla NGO, ale to też się nie udało. Wyjaśnił też, że zwraca się dopiero teraz z tą prośbą, ponieważ informacje o niewykorzystywaniu środków docierały w bardzo różnym czasie. Pieniądze te miałyby trafić do instytucji (m.in. Teatru Powszechnego i Teatru Studio).
Członkowie WRP zapytali, czy jest możliwość przekazania tych pieniędzy instytucjom, które zobligują się do tego, że wykorzystają je we współpracy z NGO. Thun-Janowski wyjaśnił, że nie ma możliwości wymóc takiej deklaracji, ale można spróbować znaleźć instytucje, które się na to zgodzą. Pojawił się też pomysł, by powstał w przyszłości zespół roboczy w KDS, który pomagałby w rozdysponowaniu niewykorzystanych środków. Biuro Kultury jest chętne do rozmowy o tym. WRP wyraziła zgodę na przesunięcie środków.
Tak samo było w przypadku prośby dzielnicy Targówek, która chciała przesunąć wolne środki (12 000 złotych), które miały być rozdysponowane między NGO (a co się nie udało) na działanie publicznych przedszkoli. WRP podkreśliła jednak, że można było zdiagnozować ten problem znacznie wcześniej, bo wiadomo o nim było już w czerwcu. W związku z tym Pełnomocnik ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi wystosuje pismo do burmistrzów dzielnic, by zwracali większą uwagę na takie sprawy w przyszłości, by można je było rozwiązać wcześniej niż pod koniec roku.
Zmiany w WRP w 2017 roku i prośba Fundacji Kultura Nie Boli
WRP zaopiniowała pozytywnie również projekt uchwały zmieniającej nieco działanie samej Rady w przyszłym roku. Będzie ona liczyć 24 członków, w skład których wejdzie 3 przedstawicieli Rady m.st. Warszawy, 9 przedstawicieli Prezydenta m.st. Warszawy oraz 12 przedstawicieli NGO. Zniknie funkcja zastępcy przewodniczącego, odtąd będzie dwóch współprzewodniczących.
Z kolei Fundacja Kultura Nie Boli przedstawiła problem, jaki ma w kontaktach z Zakładem Gospodarowania Nieruchomościami. Anna Król opowiedziała o tym, że Fundacja od dłuższego czasu jest organizatorem festiwalu literackiego w Warszawie (za który w 2015 roku dostała nagrodę S3KTOR), zajmuje się też działaniami z zakresu edukacji i aktywizacji literackiej. Festiwal jest oceniany bardzo dobrze, rozrasta się do rangi międzynarodowej.
W związku z tym Kultura Nie Boli stara się o wynajęcie lokalu w dzielnicy Mokotów, na preferencyjnych warunkach od m.st. Warszawy. Sprawa toczy się od ponad roku. Odbyły się rozmowy z ZGN o wynajęciu miejsca, które od dawna stoi puste, ustalenia były bardzo zaawansowane i w pewnym momencie wyglądało, że podpisanie umowy najmu będzie już tylko formalnością. Jednak w pewnym momencie kontakt urwał się na kilka miesięcy, a następnie okazało się, że zostanie ogłoszony konkurs na zagospodarowanie tego miejsca i nie wiadomo, jaka NGO będzie tam mogła prowadzić działania. Anna Król poprosiła o pomoc w tej sprawie.
Przewodniczący WRP podkreślił, że Fundacja ma dodatkowo wsparcie Biura Kultury. Z kolei Katarzyna Łęgiewicz zaproponowała przeniesienie się na Ochotę, gdzie na pewno znajdzie się lokal. Anna Król powiedziała jednak, że Fundacji zależy na działaniu na Mokotowie, ponieważ współpracuje już z wieloma lokalnymi organizacjami i chce aktywizować lokalną społeczność. Tymczasem z powodu przedłużającej się kwestii wynajmu lokalu, pracownikom spada energia, bo ciągle myślą o tym, gdzie będą mogli prowadzić swoje działania, zamiast po prostu to robić.
Sekretarz Miasta, Marcin Wojdat, podkreślił, że niemożliwe jest, by wszystkie warszawskie NGO wynajmowały lokale na preferencyjnych warunkach. Zaproponował, że w tej sprawie można sprawdzić, co się wydarzyło i dlaczego Fundacja Kultura Nie Boli została w ten sposób potraktowana. Ewa Kolankiewicz obiecała, że CKS sprawdzi, co się stało i z czego to wynika.
Kolejne posiedzenie WRP odbędzie się już 7 grudnia 2016 roku.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.