Coraz częściej jesteśmy zachęcani do picia wody z kranu – zarówno przez miejskie wodociągi, jak i społeczne inicjatywy. Choć większość Polaków wciąż jeszcze boi się „kranówy” jedna konkluzja jest oczywista – w ten sposób zmniejszamy nie tylko nasze wydatki, ale również ilość produkowanych odpadów opakowaniowych. A tych wytwarzamy coraz więcej i w najbliższym czasie będziemy musieli zacząć sobie z nimi jakoś radzić.
Bagietki i woda z kranu
„Są dwie rzeczy, po których poznaję dobrą restaurację gdy odwiedzam Paryż: serwowanie do posiłku darmowych bagietek i wody z kranu” mówi Stefan Wroński, redaktor naczelny magazynu „Restauracja”. Choć większości Polaków może wydawać się to dziwne, serwowanie wody z kranu w zachodnich restauracjach jest praktyką bardzo popularną. Francja, która zasłynęła niedawno z zakazu wyrzucania żywności przez supermarkety, nakłada wręcz na restaurację obowiązek podania za darmo wody z kranu, jeśli zażyczy sobie tego klient. Francuzi, Niemcy czy Brytyjczycy nie boją się gasić pragnienia kranówką – wiedzą, że w całej Unii Europejskiej musi ona spełniać wysokie standardy jakości.
Strach przed wodą
Zmiany z zewnątrz
Jest jednak kilka czynników, które zdają się stopniowo wpływać na zmianę zachowań restauratorów. Jednymi z głównych zainteresowanym wodą z kranu w przebadanych restauracjach okazali się obcokrajowcy – prosić o nią mają w zwyczaju głównie Anglicy. „U nas woda z kranu nie jest na „widoku”, skoro zamawiają ją tylko turyści z Anglii. Podajemy im ją, gdy o nią proszą, by poczuli się jak w restauracji u siebie w kraju” mówi właściciel restauracji z Krakowa. Zwiększająca się liczba zagranicznych turystów w Polsce, jak też transfer zachodnich wzorców w trakcie coraz liczniejszych wycieczek Polaków na zachód – te dwa czynniki jednocześnie tworzą perspektywę zmiany podejścia restauratorów do wody kranowej. Bo, co oczywiste, to klienci i ich zwyczaje będą mieli ostateczny wpływ na serwowanie kranówki przez restauracje.
Uwolnieni od butelek
Nie chodzi tu jednak tylko o naśladowanie zachodnich trendów. Woda z kranu jest przede wszystkim sposobem na zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów opakowaniowych. A z tymi radzimy sobie nie najlepiej – w Polsce do recyklingu trafia jedynie ok. 24% butelek typu PET. Tym bardziej, że wody butelkowanej pijemy coraz więcej: statystyczny Polak wypije jej 95 litrów w 2015 roku, czyli o niemal 40% więcej niż pięć lat temu. Butelki PET, choć mogą być używane ponownie niemal w nieskończoność, stanowią więc coraz większy problem dla naszego środowiska. I choć serwowanie wody z kranu z pewnością nie rozwiąże go w całości, stanowi ważny krok naprzód w budowaniu świadomości ekologicznej Polaków.
Wyzwania Zrównoważonego Rozwoju
Karol Grabias Fundacja Sendzimira
Źródła:
O projekcie:
Szkolenie z serii Wyzwania Zrównoważonego Rozwoju jest organizowane w ramach projektu: "Woda wolna od butelek. Kształtowanie proekologicznych postaw konsumenckich w zakresie korzystania z wody w opakowaniach jednorazowych”. Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada wyłącznie Fundacja Sendzimira
Pobierz
-
informacje o szkoleniu
pdf ・796.13 kB
Źródło: Fundacja Sendzimira