Publicystyka - ngo.pl

Przypomnijmy: Warszawskie Centrum Wielokulturowe zlokalizowane będzie na ul. Jagiellońskiej 54 przy pl. Hallera. W dwupoziomowym lokalu o powierzchni niemal 600 m kw., realizowany będzie szeroki program wsparcia i aktywizacji cudzoziemców mieszkających w Warszawie, integracji między mieszkańcami miasta i migrantami, edukacji antydyskryminacyjnej, przeciwdziałania ksenofobii i rasizmowi.

Trwa już remont pomieszczeń pod przyszłą siedzibę Centrum. Jak zapowiada Karolina Malczyk, Pełnomocniczka Prezydenta m.st. Warszawy ds. równego traktowania, ma się on zakończyć pod koniec października. Po nim nastąpią odbiory końcowe, konieczne będzie również uzyskanie zezwolenia na użytkowanie lokalu. Koszt remontu to 760 tys. zł.

Placówka przez najbliższe trzy lata prowadzona będzie przez organizację (lub kilka organizacji) wyłonioną w otwartym konkursie ofert. Ma on zostać ogłoszony w pierwszej połowie września.

– Aby organizacje miały możliwość wspólnego wypracowania programu, chcemy przeznaczyć minimum 40 dni na składanie ofert – zapowiada Karolina Malczyk. – Zależy nam, by w konkursie wzięły udział nie tylko pojedyncze stowarzyszenia i fundacje, ale też ich partnerstwa. Nie będzie dodatkowych punktów za tworzenie koalicji, jednak będziemy oceniać zdolność organizacji do realizacji tego zadania – deklaruje.

Łącznie na najbliższe trzy lata w budżecie miasta przewidziano 900 tys. zł na prowadzenie WCW (w 2014 r. – 150 000 zł, w 2015 i 2016 . – po 375 000 zł).

Swój start w konkursie zapowiedziała już utworzona w grudniu ubiegłego roku Fundacja na rzecz Centrum Wielokulturowego w Warszawie współtworzona przez organizacje działające na rzecz integracji cudzoziemców i otwartego społeczeństwa, takie jak: Fundacja Inna Przestrzeń, Fundacja Afryka Inaczej czy Fundacja na rzecz Różnorodności Społecznej.

W nowym budynku przewidziano między innymi miejsce na punkt informacyjny dla cudzoziemców, przestrzeń dla wystaw związanych z wielokulturowością, klubokawiarnię ze sceną, bibliotekę i czytelnię, w której emigranci będą mogli przejrzeć gazetę w swoim języku. Wielofunkcyjna przestrzeń pierwszego piętra będzie wykorzystywana na potrzeby organizacji i grup środowisk cudzoziemskich oraz na zajęcia edukacyjne, w tym naukę języka polskiego.

Pomysł na utworzenie centrum wielokulturowego wyszedł od strony społecznej, której udało się do niego przekonać miejskich urzędników. Od kilku lat organizacje specjalizujące się w tematyce administracyjnej wspólnie z Urzędem Miasta przygotowywały się do uruchomienia placówki. W lipcu i wrześniu ubiegłego roku odbywały się spotkania, podczas których społecznicy razem z urzędnikami zastanawiali się, jaką formie ma przyjąć Centrum i jak zaadaptować lokal do tych potrzeb.

Dotychczas WCW działało pilotażowo w siedzibie Fundacji Inna Przestrzeń na ul. Nowy Świat.

Uruchomienie Warszawskiego Centrum Wielokulturowego to kwestia najbliższych miesięcy. Przy okazji wraca pytanie o Program Warszawa Różnorodna, nad którym prace trwają od 2010 roku, a który, jak dotąd, ze względu na brak pieniędzy, nie został uchwalony.

Warszawa Różnorodna to kompleksowy program, który ma służyć minimalizacji w stolicy takich zjawisk, jak dyskryminacja, rasizm, ksenofobia, nietolerancja oraz lepsze wykorzystanie zasobu, jakim jest różnorodność mieszkańców Warszawy. W szczególności program ma przeciwdziałać dyskryminacji ze względu na płeć, pochodzenie etniczne, wyznanie, światopogląd, wiek, orientację seksualną czy niepełnosprawność. Program „Warszawa Różnorodna” był współtworzony z organizacjami i osobami zajmującymi się tematyką antydyskryminacyjną.

– Bardzo niedobrze się stało, że prace nad tym programem zostały zawieszone na tak długi czas – ocenia Piotr Cykowski z Fundacji Klamra. – W Warszawie mamy przykłady nienawiści, braku poszanowania dla różnorodności. Kompleksowe podejście do tego zagadnienia jest sprawą priorytetową – przekonuje.

Karolina Malczyk deklaruje, że na 2015 rok, oprócz pieniędzy zarezerwowanych na WCW Centrum Komunikacji Społecznej dysponuje dodatkowymi pieniędzmi na działania antydyskryminacyjne w wysokości 200 tys. zł. – Jesteśmy w trakcie konsultacji z Komisją Dialogu Społecznego jaka kwota jest wystarczająca, by uruchomić program. Obecnie czekamy na opinię KDS w tej kwestii – wyjaśnia. Pełnomocniczka deklaruje, że cele i zdania programu są i będą realizowane.

W styczniu tego roku Michał Pawlęga, członek prezydium Komisji Dialogu Społecznego ds. Równego Traktowania w wypowiedzi dla warszawa.ngo.pl szacował, że koszt programu to 250 do 300 tys. zł. – Myślę, że nie chodzi tylko o pieniądze. To trudny temat. By uchwalić i realizować program, potrzebna jest wola polityczna – ocenia Piotr Cykowski.