Greenpeace Polska o przerwaniu przez policję blokady wycinki w Puszczy Białowieskiej
Policja przerwała w czwartek po południu blokadę wycinki Puszczy Białowieskiej. Przez niemal 12 godzin aktywistki i aktywiści Greenpeace, Dzikiej Polski oraz przedstawiciele lokalnej ludności blokowali ciężki sprzęt i powstrzymywali w ten sposób wycinkę w najcenniejszych fragmentach lasu. Obrońcy Puszczy kontynuują protest. Naukowcy potwierdzili chęć przeprowadzenia wizji lokalnej na terenie wycinek, co było postulatem aktywistów.
Katarzyna Jagiełło, Greenpeace:
Mamy do czynienia z kolejną próba ukrycia dowodów przez ludzi Jana Szyszki i zamaskowania prawdziwych powodów wycinek. Tym właśnie było przerwanie blokady, która miała umożliwić wizytę naukowców w fragmentach lasu rozjeżdżanych ciężkim sprzętem. Minister Szyszko i część leśników tłumaczy trwające wyręby względami bezpieczeństwa i chęcią powstrzymania kornika atakującego świerki.
Tymczasem Greenpeace i Dzika Polska od ponad roku pokazują dowody na to, że cięcia nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem turystów, a wywożone z lasu drzewa są bardzo często wolne od kornika. Wizja lokalna naukowców da nam odpowiedź, w jakim stopniu proceder usuwania drzew w starych fragmentach lasu szkodzi chronionym i bardzo rzadkim gatunkom ptaków, owadów i roślin. Przypominamy, że zgodnie z zasadami UNESCO oraz obszaru Natura2000 martwe świerki powinny zostać w Puszczy, jako jej integralna część.
Źródło: Fundacja Greenpeace Polska